- Przyznaj, twa mowa
Chłodna i dumna,
Bez serca - trumna.
- Nieprawda, słyszę,
Zwycięża serce
Trumnę i ciszę.
- Śmiertelna, przyznaj,
Głęboka rana
Pustką zadana.
- Nieprawda, czuję,
Pustką złamany,
Krwią się prostuję.
- Z mroków ogromu
Innym i sobie
Nie dźwigniesz domu.
- Nieprawda, z wiary
Jak z brył się złoży
Jeden dom boży.
- Wiara jak ogień,
Wypali oczy,
Dymem otoczy.
- Wzrok mi przywraca,
W jej światłach wstaje
Codzienna praca.
- Jednak grzech ciemny
Podzielisz ze mną
Jak chleb powszedni.
- Nieprawda, z grzechu,
Spod jarzma wstanę,
Pełen oddechu.
- Stępią się miecze,
W ciemność spłoszone
Uderzą chwiejnie.
- Łaska nade mną,
Z upadku anioł
Znów mnie podejmie.