Pan_Biały Opublikowano 16 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 zapisałam się na aerobik i na jogę z elementami feng-shui mam przecież ułożony dom i kwiaty przycinam regularnie zmieniam pościel przed wyjściem depiluję się i trzy razy w tygodniu chodzę na masaż w salonie on ma takie długie palce i mówi do mnieże gdyby kiedyś wiesz rozumiesz wciera we mnie orientalne olejki i rozprowadza dobre intencje i kiedy go dostaję mówi że jestem głośna 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorota_Jabłońska Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 zapisałam się na aerobik i jogę z elementami feng-shui mam przecież ułożony dom i kwiaty przycinam regularnie zmieniam pościel przed wyjściem depiluję się i trzy razy w tygodniu chodzę na masaż w salonie on ma takie długie palce i mówi gdyby kiedyś wiesz rozumiesz wciera we mnie orientalne olejki i rozprowadza dobre intencje kiedy go dostaję mówi gdzie jestem głośna Naniosłam drobne poprawki, ale ogólnie orgazm bez szału :) Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 Fajne. Taki obrazek znudzonej, znudzonego, żądnych...? Życiowy misz - masz bez głębszej wartości i ten wszechobecny popęd, wszak "jestem głośna". Na tak wersy. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Tara Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 od początku do końca konsekwentnie: hedonistycznie, bez zobowiązań, seks (bez emocji) w ramach utrzymania kondycji en total. i to: "jesteś głośna" - burzy umowę, obrazek relacji ("tylko bez emocji") - ma być wszak - zawodowstwo, profesjonalizm - tylko. fakt, że tak dokładnie czyta się to w wierszu, świadczy o jego wartości. pewnie jest dno kolejne i może jeszcze następne. dla mnie to pierwsze - wystarcza :))))))) brawo. :)) p.s. wywaliłabym; przecież Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Almare Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 Polszczyzna jest mało precyzyjna. Orgazm - rodzajem męskim! To kompletne nieporozumienie i dowód na dyskryminację i dominację ( kogo, przez kogo wiadomo) oraz maskulinizację języka. Skandal! Po małych korektach wersja poprawna, w pełni.zapisałem się na aerobik i na jogę z elementami feng-shui mam przecież ułożony dom i kwiaty przycinam regularnie zmieniam pościel przed wyjściem depiluję się i trzy razy w tygodniu chodzę na masaż w salonie on ma takie długie palce wciera we mnie orientalne olejki rozprowadza nimi dobre intencje szepcze - gdybyś kiedyś chciał i kiedy jestem pełny mówi - jesteś głośny SOrrrrrrrrry autorze, ale pogodnie i żartobliwie mam dziś już od rana. To z powodu wielbiciela Riana z Gisa. do wiersza: tak sobie, nie porwał. Nie umiem odczytać intencji autora - sarkazm, czy podziw, zazdrość, czy kpina? Dlatego moja wersja jest bardziej jednoznaczna. :)))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ela_Ale Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 Absolutnie czysty, racjonalny hedonizm. To wcale nie zepsute czasy. To biologia w wersji żeńskiej i męskiej. Żadnego bogobojnego mydlenia, tak było, jest i będzie. Uśmieszki. E. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Konarski Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 Wbrew układowi tekstu i jego pozornej "dramaturgii", końcowy orgazm wpisuje się gdzieś pomiędzy aerobik i jogę. Peelka ma ułożony dom ale w ten sam, porażający monotonią sposób "układa" swoje potrzeby. Długopalca i orientalna "głośność", zcichnie z czasem w rutynę, w szczytowanie regularne i oswojone, jak przycinanie kwiatów. I tylko głód zostanie ciągle taki sam, nigdy nie zaspokojona potrzeba "orgazmu egzystencjalnego" - to określenie głupawe ale wygodne ;) Wiersz dużo widzi i wstrzymuje się od komentowania... Dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid Rt Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 Bardzo ciekawa interpretacja Marka, dla mnie wiersz ma charakter prześmiewczy. Świetny tekst. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seweryna żuryńska Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 czyżby czas na ciszę miniaturowe łyki codzienności ech... szampana nalej mi... pięknie się myśli przy tym wierszu dzięki Seweryna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 Tytuł zdecydowanie bym zakamuflował, a wiersz nieco przyciąłem; zapisałam się na aerobik i na jogę z elementami feng-shui mam ułożony dom kwiaty przycinam regularnie zmieniam pościel i depiluję się trzy razy w tygodniu chodzę na masaż w salonie on ma takie długie palce i mówi że gdyby kiedyś wiesz rozumiesz wciera we mnie orientalne olejki i rozprowadza dobre intencje kiedy go dostaję mówi - jesteś głośna ---------------------------------- W takiej postaci sobie czytam i ... chwalę Autora pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
złamane skrzydło Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 no i każdy coś znalażł dla siebie, ja znalazłam moją znajomą.. egocentryczną kobietę kładącą nacisk na zaspokojenie swoich potrzeb....siebie... macham widzimisię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miet dlugolecki Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 Wiersz o oduczuciowieniu stosunków nie tyle seksualnych co międzyludzkich; ostatnie prowadzą do tych pierwszych i próba poddania się modzie "wszystkiego na sprzedaż" kończy się nie tylko niesmakiem, ale i nudą. Japonczycy zafundowali już sobie wirtualny świat "miłosci" i rzekomo mogą "egzystować" pomiędzy miejscem pracy i ekranem komputera, prowadząc egzystencję godną homo-robota. Na życie intymne z innym człowiekiem nie ma juz czasu. Tytuł jak i puenta wiersza niezwykle trafna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Dziekan Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 Ależ obrazek,początek sielankowy lecz dalej erotyzm narasta w miarę wcierania i rozprowadzania, w końcu dochodzi do wybuchu. Potrafisz stopniować napięcie, a to już jest wartość utworu, którą należy docenić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_Biela Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 świadomie dobry sarkazm w świadomie dobrej prostolinijnej odsłonie / t Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zjajami_Baba Opublikowano 19 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bardzo zabawne prawdziwe celna obserwacja :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 19 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Poza tymi drobiazgami nie mam uwag, podoba mi się treść wiersza. Pozdrawiam... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bączek_Bączyński Opublikowano 17 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2019 Jak dla mnie - cudo ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się