Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jesteś blisko ale
żar nie pozwala spojrzeć
zlepiając oczy miodem

chcę coś powiedzieć lecz
zbudziłabym strąki nasion
niegotowe pęknąć z hukiem
na pożegnanie lata

w ciszy
drgają powietrzne słoje
podam dłonie lepkie od słodkiego
do omdlenia
miąższu złotych gruszek

może jednak zostaniesz
dłużej

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ula, zaznaczyłam ewentualne zmiany, ale to tylko mój punkt widzenia;
zakończenie zapisalabym tak

może choć wtedy
zostaniesz dłużej

przemyśl, jeśli coś z tego się przyda, fajnie, jeśli nie, ok :)
ładny kobiecy wiersz, a więc tylko dopracować formę

serdecznie pozdrawiam :)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ula, zaznaczyłam ewentualne zmiany, ale to tylko mój punkt widzenia;
zakończenie zapisalabym tak

może choć wtedy
zostaniesz dłużej

przemyśl, jeśli coś z tego się przyda, fajnie, jeśli nie, ok :)
ładny kobiecy wiersz, a więc tylko dopracować formę

serdecznie pozdrawiam :)
Krysia

skracałam, wydłużałam, kombinowałam (przez moment nawet było lecz i identyczne ostatnie dwa wersy), aż w końcu wkleiłam na pastwę losu :D
tak myślę, na pewno część Twoich - moich rozwiązań wykorzystam, Krysiu :))

dziękuję za czytanie :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Puenta aż wali desperacją. Zbyt sielankowy ten opis. Nie mój gust.
Pozdrawiam. W ogóle zmień te słodkości na końcu, bo aż mdli, i z puentą coś.. bo też kobiecie nie wypada. ;)

drogi Marcinie, miało być sielankowo, słodko i wręcz lepko, tak na przekór, toteż jest..

postaraj się też nie utożsamiać podmiotu lirycznego z autorem wiersza za każdym razem.. niekiedy wierszem tworzy się historia zupełnie obcych osób, przecież wiesz
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Puenta aż wali desperacją. Zbyt sielankowy ten opis. Nie mój gust.
Pozdrawiam. W ogóle zmień te słodkości na końcu, bo aż mdli, i z puentą coś.. bo też kobiecie nie wypada. ;)

drogi Marcinie, miało być sielankowo, słodko i wręcz lepko, tak na przekór, toteż jest..

postaraj się też nie utożsamiać podmiotu lirycznego z autorem wiersza za każdym razem.. niekiedy wierszem tworzy się historia zupełnie obcych osób, przecież wiesz
Mówiłem o kobiecie, jako osobie trzeciej. Nie powiedziałem : Ula, Tobie nie wypada. Proszę Cię.. ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



drogi Marcinie, miało być sielankowo, słodko i wręcz lepko, tak na przekór, toteż jest..

postaraj się też nie utożsamiać podmiotu lirycznego z autorem wiersza za każdym razem.. niekiedy wierszem tworzy się historia zupełnie obcych osób, przecież wiesz
Mówiłem o kobiecie, jako osobie trzeciej. Nie powiedziałem : Ula, Tobie nie wypada. Proszę Cię.. ;)

ale ja to sobie wzięłam do siebie :P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Mówiłem o kobiecie, jako osobie trzeciej. Nie powiedziałem : Ula, Tobie nie wypada. Proszę Cię.. ;)

ale ja to sobie wzięłam do siebie :P
Rozumiem, może Twoja peelka przechodzi trudny okres w życiu. Tylko mówię, że nie wypada. ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ale ja to sobie wzięłam do siebie :P
Rozumiem, może Twoja peelka przechodzi trudny okres w życiu. Tylko mówię, że nie wypada. ;)

w sumie w dzisiejszych czasach niewiele jest już rzeczy, których nie wypada kobietom.. zresztą, to całe niewypadanie jest tylko umowne, przynajmniej w krajach cywilizowanych i normalnych

a po zmianach, lepiej odrobinę?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rozumiem, może Twoja peelka przechodzi trudny okres w życiu. Tylko mówię, że nie wypada. ;)

w sumie w dzisiejszych czasach niewiele jest już rzeczy, których nie wypada kobietom.. zresztą, to całe niewypadanie jest tylko umowne, przynajmniej w krajach cywilizowanych i normalnych

a po zmianach, lepiej odrobinę?
Nie mój gust. Ja wolę widzieć kobietę- nimfę, kokietującą, ciągnącą swoimi wdziękami i niedostępnością, faceta za nos. Klasa i seksualna gra. Tutaj przedstawiłaś niedojrzałe w słowie miłość osobę, prawdopodobnie nastolatkę, o aseksualnym brzmieniu. Prostując, dla mnie bez zmian, Ulko ;).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



w sumie w dzisiejszych czasach niewiele jest już rzeczy, których nie wypada kobietom.. zresztą, to całe niewypadanie jest tylko umowne, przynajmniej w krajach cywilizowanych i normalnych

a po zmianach, lepiej odrobinę?
Nie mój gust. Ja wolę widzieć kobietę- nimfę, kokietującą, ciągnącą swoimi wdziękami i niedostępnością, faceta za nos. Klasa i seksualna gra. Tutaj przedstawiłaś niedojrzałe w słowie miłość osobę, prawdopodobnie nastolatkę, o aseksualnym brzmieniu. Prostując, dla mnie bez zmian, Ulko ;).

to szkoda, że się nie znamy osobiście ;))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie mój gust. Ja wolę widzieć kobietę- nimfę, kokietującą, ciągnącą swoimi wdziękami i niedostępnością, faceta za nos. Klasa i seksualna gra. Tutaj przedstawiłaś niedojrzałe w słowie miłość osobę, prawdopodobnie nastolatkę, o aseksualnym brzmieniu. Prostując, dla mnie bez zmian, Ulko ;).

to szkoda, że się nie znamy osobiście ;))

Dałabyś mi popalić, tak ?=D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak dla mnie, ten fragment najsmaczniejszy.
Pozdrawiam ciepło Krzysiek

o, bardzo dziękuję :)

chyba jednak ten wiersz w jakiś tam subtelny sposób może przemówić do mężczyzny, mimo swojej ciężkosłodkiej natury ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Pozwoliłem sobie trochę zmienić, w dobrej wierze i z szacunkiem:   Już idzie, by stanąć blisko, tam gdzie Jej szukasz codziennie. Wzlot uczuć, gorąc serca, to wszystko, co wam do szczęścia potrzebne.
    • @sisy89 Dużo tu czułości, delikatności, ale też dojrzałości w spojrzeniu na relację. Nie ma tu taniego romantyzmu — zamiast tego jest refleksyjność i intymność, co czyni wiersz naprawdę wartościowym.
    • @Berenika97 Piękna, dojrzała fraszka z mocnym przekazem i subtelną puentą. Porusza tematy bliskie każdemu i czyni to z klasą.
    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...