Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzę w mroku
cisza przeraża
rozmawiam z Bogiem
dziękuję narzekam proszę
odpowiedzi pustka
nie doradzisz mi
zimno miętowej herbaty
umila rozmowę
widzisz przecież jak
się śmieję płaczę
dlaczego milczysz
nie nie słuchasz
poruszyły się listki malin
teraz wiem że jesteś
tu ze mną

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A co Bóg ma stać ,siedzieć i rozmawiać ...ze mną ...?!
Może Ty masz Drogi poeto inne widzenie rozmowy ,bo ja właśnie takie!
Pozdrawiam!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Twoje Prawo , ja także mam w odniesieniu do przeczytanych wierszy odmienne zdania...!
Dziękuje za komentarz i czytanie!
Pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A co Bóg ma stać ,siedzieć i rozmawiać ...ze mną ...?!
Może Ty masz Drogi poeto inne widzenie rozmowy ,bo ja właśnie takie!
Pozdrawiam!
Ania

Szczerze mówiąc mam podobną wizje rozmowy z Bogiem jak Ty, z tym że ja jestem ateistą.;)
Opublikowano

To Drogi poeto nie neguj ...osoby wierzącej...szanuję i to bardzo Twoją otwartość,,,,cenię i to bardzo poetów otwartych i szczerych , więc i uszanuj moją.
Serdecznie pozdrawiam!
Ania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale jak można negować osobę?!;| Chyba warto zajrzeć do słownika, zanim się użyje pewnych wyrazów...

Droga Aniu, nie miałem na celu nieuszanowanie Twojej osoby, a jedynie skomentowanie wiersza. Nie odbieraj komentarzy dotyczących Twoich wierszy personalnie. Pozdrawiam.;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No bez przesady, wiara nie jest jeszcze uznawana za chorobę psychiczną...
Jestem aluna...a psychiatria stoi na progu...Freuda...dalej pustka!
Pozdrawiam myśliciela..!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Droga Bea ...poetko wnikliwa...bo moje zaciszne ....to stolik obok krzewów malin...!
Dziękuje Beatko że zechciałaś poczytać moje pisanie.
Serdecznie!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Droga Bea ...poetko wnikliwa...bo moje zaciszne ....to stolik obok krzewów malin...!
Dziękuje Beatko że zechciałaś poczytać moje pisanie.
Serdecznie!
Ania

no tak, rozgładam się, gdzie ta poetka, czy stoi mi za plecami, i nie widzę ;)
ale wnikliwa to jestem i przyznam, że przyjrzałabym się tym malinom...
ostatnio ktoś mi podesłał tekścik prozowaty o kocie, co w nocy roztarabanił kuchnię polując na ćmę. Peel myśłał, że włamanie... zabawny;)

a do czego zmierzam, chodzi o to, że jeśli bóg w malinach, to zrób z tego coś humorystycznego, dwuznacznego, bo ten zamysł nie jest najlepszy. rozumiem, że możesz nie mieć nastroju na gry słownie, ale może warto spróbować. może przytnajmniej humor powróci ;) chmm ??

dziś wiatraczkowo
/bea
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Droga Bea ...poetko wnikliwa...bo moje zaciszne ....to stolik obok krzewów malin...!
Dziękuje Beatko że zechciałaś poczytać moje pisanie.
Serdecznie!
Ania

no tak, rozgładam się, gdzie ta poetka, czy stoi mi za plecami, i nie widzę ;)
ale wnikliwa to jestem i przyznam, że przyjrzałabym się tym malinom...
ostatnio ktoś mi podesłał tekścik prozowaty o kocie, co w nocy roztarabanił kuchnię polując na ćmę. Peel myśłał, że włamanie... zabawny;)

a do czego zmierzam, chodzi o to, że jeśli bóg w malinach, to zrób z tego coś humorystycznego, dwuznacznego, bo ten zamysł nie jest najlepszy. rozumiem, że możesz nie mieć nastroju na gry słownie, ale może warto spróbować. może przytnajmniej humor powróci ;) chmm ??

dziś wiatraczkowo
/bea
Droga Beatko ,nie uwierzysz ,ale wykopujemy maliny co rok (zarastają ogród ) , a co roku jest malinowy ogród piękniejszy , i to właśnie dało mi do myślenia...oooo!
A co to ...szablony poszły w las!
SERDECZNOŚCI!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no tak, rozgładam się, gdzie ta poetka, czy stoi mi za plecami, i nie widzę ;)
ale wnikliwa to jestem i przyznam, że przyjrzałabym się tym malinom...
ostatnio ktoś mi podesłał tekścik prozowaty o kocie, co w nocy roztarabanił kuchnię polując na ćmę. Peel myśłał, że włamanie... zabawny;)

a do czego zmierzam, chodzi o to, że jeśli bóg w malinach, to zrób z tego coś humorystycznego, dwuznacznego, bo ten zamysł nie jest najlepszy. rozumiem, że możesz nie mieć nastroju na gry słownie, ale może warto spróbować. może przytnajmniej humor powróci ;) chmm ??

dziś wiatraczkowo
/bea
Droga Beatko ,nie uwierzysz ,ale wykopujemy maliny co rok (zarastają ogród ) , a co roku jest malinowy ogród piękniejszy , i to właśnie dało mi do myślenia...oooo!
A co to ...szablony poszły w las!
SERDECZNOŚCI!
Ania


jakie szblony?
uwielbiam maliny, na działce puszczę je wzdłuż ogrodzenia :) jak tylko będę miała ogrodzenie ;)

/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Drogi Lecterze ,doradź,a nie graj ze mną w koszykówkę...,bo to szkoda nawet napisać kosz ...przez mistrza!
Pozdrawiam !
Ania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy poczujesz ciszę tul się do niej nie pozwól by była sama Cisza nie lubi samotności jest czuła delikatna rozumie nas Cisza to nie pustka - jest namacalna ma w sobie dużo poezji Ciszy trzeba się nauczyć ona jest tego warta nie omijajmy jej
    • Ken uda łani maca. Pana Paca mina, ...
    • @MigrenaCzytając większość Twoich wierszy o miłości i namiętności, mam wrażenie, jakbym cały czas czytała jeden i ten sam.   Z tego wyłuskałam sobie ostatnie trzy wersy.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Bo one mówią coś nowego i są bardzo intrygujące, otwierają szerokie pole do interpretacji i choć, podobnie jak cały wiersz, zapewne są obliczone na wywołanie mocnego efektu, tym razem wyłamują się z narzuconej im funkcji i prowadzą do ciekawych rozważań. Cielesna, zmysłowa miłość zazwyczaj jest stawiana w opozycji do sfery duchowej. No właśnie, dlaczego? Bóg, tworząc nas na swój obraz i podobieństwo i dając nam świat przeżyć seksualnych, musiał jednoznacznie wskazać, że jest to jeden z Jego pierwiastków, zaszczepionych w człowieku. I ludzie są w stanie zbliżyć się do Boga, ale być może Bóg, aby w pełni odczuć ten stan, z taką samą głębią i mocą jak kochający się namiętnie ludzie, musiałby sam narzucić jakieś ograniczenia na własną Wszechmoc, Wszechwiedzę, Wszechobecność... Raz to zrobił, ale w innym celu. Nie dla siebie samego.  
    • Alu… Nie wszystko, co piękne, musi trwać. Niektórzy przychodzą tylko po to, by zapalić w nas światło, które potem niesiemy sami.   Nie bój się tego. To, co w Tobie płonie - nie jest zależne od nikogo.   Nie musisz czekać na list. Już go masz - w sobie.   Bo odpowiedź na Twoje słowa zawsze przychodzi, czasem w ciszy, czasem w cieniu kogoś, kto przeczytał je w nocy.   31.10.2025
    • @Annna2 Aniu. tym wierszem mnie zaskoczyłaś :)   czytając zobaczyłem Cię znów młodą, studentkę, dziewczynę.   tak jak kilka tygodni temu pytałem Cię czy studiowałaś na ASP.   bo tak mi do Ciebie przylgnął pewien obraz.   była tam dziewczyna, trochę niezwykła bo mądrzejsza i poważniejsza od nas.   ładna. warkocz czarnych włosów, zniewalający uśmiech, piękna kobiecość.   i kiedy tutaj przyszedłem, zacząłem czytać Twoje wiersze.   i tak mi się od razu skojarzyło.   miała na imię Anka.   takie moje refleksje ......     bo Twój wiersz pulsuje wieczną tęsknotą, gorzkim kontrastem i nieśmiertelnością nadziei.     zawsze piszesz świetnie. ale ten dzisiejszy wiersz......skubaniec mnie przeniknął !!!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...