Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ładny choć smutny zapis ale może - zaznaczam że tylko moim skromnym zdaniem - warto pokusić się o jeszcze większą minimalizację uczuć? Powiedzmy pierwsza strofka daje kapitalne konotacje jeśli czytać ją tak:

spotkałem cię
a to już prawie dwa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ładny choć smutny zapis ale może - zaznaczam że tylko moim skromnym zdaniem - warto pokusić się o jeszcze większą minimalizację uczuć? Powiedzmy pierwsza strofka daje kapitalne konotacje jeśli czytać ją tak:

spotkałem cię
a to już prawie dwa


ciekawa propozycja, przemyślę i coś niecoś
dzięki pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ładny choć smutny zapis ale może - zaznaczam że tylko moim skromnym zdaniem - warto pokusić się o jeszcze większą minimalizację uczuć? Powiedzmy pierwsza strofka daje kapitalne konotacje jeśli czytać ją tak:

spotkałem cię
a to już prawie dwa


dobra podpowiedź :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w tej postaci plusuję :)
niezobowiązująco, rzecz jasna, tak go sobie tylko czytam ;))

rzeczywiście odbalastowanie pomogło
ale myślę że to jeszcze nie ostatnie moje słowo(-:
pozdrawiam
Opublikowano

Przeczytałem z uwagą.

"albo zapomnieć się
choć na chwile"
ę?, chyba zabrakło ogonka...


"spotkałem
a to już prawie dwa"
troszkę niezrozumiały to zapis-imho, dwa co?, zdałoby się chyba jakieś dopełnienie- tak mi się zwiduje, chyba że dwa należy czytać "po drugie" albo w jakimś innym szczególnym odniesieniu...


"uczucia
że wciąż czuję to samo tak samo"
uniwersalizm tej frazy wymaga imho lekkiego doprecyzowania konkretu stanu emocjonalnego...

Pozdrawiam.
T.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie mogę się wyzbyć uczucia
że wciąż czuję

Oj Macieju popraw się, popraw...;))
Pozdrawiam

jak mnie mechanik nie naprawił i lekarz to już chyba tylko wróżka zostaje(-:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
    • Dużo ciekawych myśli, ale konstrukcja wiersza chaotyczna i nie sądzę, aby ta niedbałość była pozorna lub celowa.  Początek utworu sugeruje tematykę religijno-kulturową, A ponieważ później robi się dość intymnie, więc może chodzi o problem niedopasowania i braku zrozumienia oraz skutecznej komunikacji w związku z kimś o innej wierze, innej obyczajowości, co skutkuje zwątpieniem i rezygnacją.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...