Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ukrywając się pod pseudonimem
topisz słońce w tequili
myślisz o swoim wyobcowaniu

już wiesz że nie ma bohaterów
jest sól
cytryna i
ruska ruletka
alabaster
w gładko wyszlifowanej formie
listy Anny i
kamień który tnie
wszystko

------------------------------------------------------------

tequila

hiding yourself under a nickname
you are sinking the sun in tequila
in the thoughts about alienation

you already know there are no heroes
just salt
lemon and
a sort of Russian roulette
alabaster
in a smoothly polished shape
letters from Anna and
the stone that cuts
everything


Tłumaczenie angielskie dodała:
Anna Myszkin

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

widzę, że przyszedł czas na zbiorowe indywidualne cierpienia, ech
ten wiersz jest jak spławik idealnie wyważony w jaskrawym kolorze złółto-czerownym obciążony kaminiem.

absolutnie za :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Alabaster (róż) jest dla Ciebie ;)
łącznie z podkładem muzycznym:
www.youtube.com/watch?v=ZVJTcTrDalQ
Ale takiego różu to się chyba nie spodziewałaś.
Dziękuję za szybką reakcję na wiersz :))
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Alabaster (róż) jest dla Ciebie ;)
łącznie z podkładem muzycznym:
www.youtube.com/watch?v=ZVJTcTrDalQ
Ale takiego różu to się chyba nie spodziewałaś.
Dziękuję za szybką reakcję na wiersz :))
Pozdrawiam.

alabaster przyjmuję z niemałym zmieszaniem :)
i to cudo mruczące też :))
ech.. potrafisz podrapać za uszkiem ;)
Opublikowano

P.S. A dybyś zapisała wiersz w ten sposób

ukrywając się pod pseudonimem
topisz słońce w tequili

myśląc o swoim wyobcowaniu
już wiesz że nie ma bohaterów
jest sól
cytryna i
ruska ruletka
alabaster
w gładko wyszlifowanej formie
listy Anny i
kamień który tnie
wszystko


-ące byłyby dalej, no nie wiem, rozważ :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Alabaster (róż) jest dla Ciebie ;)
łącznie z podkładem muzycznym:
www.youtube.com/watch?v=ZVJTcTrDalQ
Ale takiego różu to się chyba nie spodziewałaś.
Dziękuję za szybką reakcję na wiersz :))
Pozdrawiam.

alabaster przyjmuję z niemałym zmieszaniem :)
i to cudo mruczące też :))
ech.. potrafisz podrapać za uszkiem ;)

Daję słowo, że się bardzo staram :))
Opublikowano

Agatko, przepraszam, żem taka namolna ... a tak ?

-----------------------
ukrywając się pod pseudonimem
topisz w tequili słońce
i wyobcowanie


już wiesz że nie ma bohaterów
jest sól
cytryna i -------> bez "i"
ruska ruletka
alabaster
w gładko wyszlifowanej formie
listy Anny i
kamień który tnie
wszystko

------------------------

A i jeszcze myślę, że oprócz alabastru jest również agat.
Już znikam, Agacie, zapomnij o mnie ;)

Opublikowano

Tniesz bebechy w duszy, jak błękitno - tęczowa stal damasceńska...
Podoba się wszystko. Taki uniwersalny kompakt, który nawet bez rozumienia rzeczy czyta się łatwo i się podobuje.
Leżę sobie teraz taki wybebeszony i czekam na tajemniczą Annę.
"i znów księżniczka Anna spadła z konia... cha, cha, cha,
Anna - a chto to taki?
Pozdrowionka dla zmysłowego chalcedonu od samego Pliniusza Starszego... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Anna_Sendor Rzeczywiście, ten wiersz jest bardzo przejmujący. Żałoba tu nie jest symboliczna, ale żywa i prawdziwa. Myślę, że lepiej byłoby zakończyć na klockach, bo jest to bardzo "dajce po emocjach" nawiązanie, a powtórzenie fragmentu z pierwszych wersów brzmi trochę nachalnie, jakbyś na siłę chciała wcisnąć pod sam koniec coś dobitnego, a przecież nie ma takiej potrzeby.  
    • Ależ niekomfortowo, a jeszcze nie zacząłem... Jestem pan Clérambaul - gawędziarz. Będzie mi miło, już za chwilę. Póki co - byłem.      Byłem panem Stendhal. Obserwatorem zanim poczułem, a później, po - czuciem piękna ponad miarę. Kimś z przesytu, kimś w gorączce, zbyt mocnym biciem serca, zbyt szybkim. Gdy w pamięci wciąż "Deposizione di Volterra" Rossa Fiorentino, a na ziemi tylko niebo, zapadłem się najbardziej      w Cień. I byłem nim najbardziej. Byłem potencjałem, ogromnym potencjałem i gdybyś tylko wtedy na mnie spojrzała... W Tobie bym rósł, mocniej i bardziej.    Już wtedy byłem trochę gawędziarzem, lecz przede wszystkim obietnicą.      Tym co istnieje we wszystkich nienapisanych listach. I wyznaniem naszej tajemnicy, Janku - Ty małomówny kochasiu. Przecież widzę jak na mnie patrzysz gdy mijamy się na klatce, w aptece, w snach.    Przecież jestem Tobą pani Leokadio, przecież właśnie się rumienię. Na samą myśl...      Jest mi miło. I milej. Tu, przy sfatygowany już stoliczku. Tu, nad pamiętnikiem z pragnień, strachu i iluzji. Jakby zza szyby, jakby z miłości.
    • @KOBIETA i się uśmiecham na Twój komentarz i trochę nie chcę przestać :) chciałabym żeby był wyjątkowy i jeśli w Twoich oczach choć trochę jest, to jest mi niezmiernie miło. Dobrej nocy i również pozdrawiam :) @tetu cudownie, że go wyczytałaś :) Bardzo Ci dziękuję i za obecność i cudowny komentarz. Jakoś mi tak bliski. Pozdrawiam serdecznie :) @Nata_Kruk ano mam :) a skoro i Ty w nim... to jest mi już najmilej :) Dziękuję pięknie :)
    • @MIROSŁAW C. dziękuję bardzo :) @Wiesław J.K. ogromnie mi miło, że tak go widzisz. Dziękuję :) @Berenika97 to Tobie również przepięknie dziękuję :) choć słów brak. @huzarc ostatnio coraz częściej piszę szeptem zamiast krzykiem (czy to cichym czy to głuchym) wiersze i chyba dobrze się w tym czuję... Dzięki piękne :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Zorya Holmes Pogodnie! Pozdrawiam! :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...