Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mieszkanie pachnie kawą i cynamonem, krzątasz
się w kuchni, ręce masz ubrudzone do łokci. dotykasz mnie
czasem delikatnie więc niedzisiejszy jest ten stanowczy ton.
ściany się rozpadają, gruz oplata stopy i ciężko
już nam rozmawiać o przyszłości. mamy swoje noce;
żyjemy powoli, więdną nam parapety, dym barwi prześcieradła.
czasem mnie czytasz, nadużywasz barw sąsiednich pokojów.
zubożała nam codzienność o kilka dni bez siebie.
kurz snuje się samotnie, zapomnieliśmy o nim
bezinteresownie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmmmm, to taki żart? :D
nie chcę znów wyjść na debila, który się nie zna na żartach, więc - hahahahah :D

P.

edit.

już wiem :D
dżizas :D
ajm soł stjupid :D
Opublikowano

Całkiem fajny ten obrazek... Wychodzi mi na to, że miał być pachnący i przyjazny... ale wkradł się stanowczy ton i się posypały cegły...A tak z perspektywy kobiety, pieprzyć noce, skoro więdną parapety i trudno rozmawiać o przyszłości... Mało liryczny ten tekst...jakby żywcem wycięty z większej całości opowiadania... Muszę to jeszcze przemyśleć... Tak więc do poczytania... Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




W Pani wierszach zaciekawia umiejętność budowania klimatu, jednak tym razem jakieś...niedopracowane i nieco przedopowiedziane, bardzo na skróty.
pozdrawiam

Mam bardzo złe nawyki jeśli chodzi o teksty bardziej osobiste, w jakimś stopniu indywidualne czy hermetyczne.

Jak zwykle piękne dzięki za poświęcony czas.

P.
Opublikowano

mieszkanie pachnie kawą i cynamonem krzątasz
się w kuchni dotykasz mnie
czasem delikatnie więc niedzisiejszy jest ten stanowczy ton
ściany się rozpadają gruz oplata stopy i trudno
nam rozmawiać o przyszłości
mamy noce
żyjemy powoli dym barwi prześcieradła
czasem mnie czytasz
nadużywasz barw sąsiednich pokojów

To tylko propozycja ;)
Pozdrawiam.

Opublikowano

a mi się tym razem podoba.
co prawda wydaje mi się, że można się zgodzić z uwagami poprzedników (konkretnie kasiaballou), ale podoba się.
tak treść, którą tym razem byłem w stanie zrozumieć w swojej ograniczoności, jak i niektóre sformułowania (więdną parapety, nadużywasz barw sąsiednich pokojów - to wręcz bardzo)

:-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zasłaniamy głód miłości czym popadnie miałkim słowem błahą myślą niedokładnie lecz nie uda się oszukać tej tęsknoty nie przekupi jej namiastka byle dotyk w głębi serca przeczuwamy przecież skrycie że pokochać trzeba najpierw własne życie
    • @Berenika97 napisałam ten wiersz w/z niepewności, stąd to napięcie. Mi jest trudno pisać gdy nie wiem i gdy jeszcze gdzieś tam boli. Tu nie chodzi o Boga, wtedy może by nie bolało, chodzi o człowieka. Ale chciałam żeby można go było czytać na różne sposoby i cieszę się, że się udało :) A to, że podzieliłaś się nim z panem mężem i, że wspólnie do niego przysiedliście, bardzo dużo dla mnie znaczy. Dziękuję Wam :)
    • @Somalija   Urodziny są dużo ważniejsze, bo: są tylko jedne, a imienin jest bardzo wiele i wiele i wiele - moje imieniny są dziesiątego września.   Łukasz Jasiński 
    • @Somalija   Wiem, iż pani mieszka na wsi, a że pani chodzi w piżamie - to nie mój interes.   Łukasz Jasiński 
    • @Somalija   A podstawą prawidłowej nauki ścisłej jest logika oparta na filozofii arystotelizmu - umiejętność wyciągania jasnych wniosków - unikanie chaosu i celowego rozmywania niewygodnych faktów - niektórzy specjalnie rozbierają ludzką inteligencję na pierwsze czynniki po to, aby ludzie mieli klepki na oczach, ważny jest również zmysł obserwacyjny - widzenie podobieństw w różnych zachowaniach i współpraca, otóż to: wszystkie ssaki (ludzie też są ssakami) są zdolne do współpracy między sobą - wilki posiadają 82% ludzkich genów, psy - 87%, konie - 93%, koty - 96% i małpy - 98% i w naturze ssaków nie jest niszczenie, tylko: walka o przetrwanie i budowanie, natomiast: w naturze sekt monoteistycznych - judaizmu i chrześcijaństwa i islamu - jest zdobywanie władzy za wszelką cenę, stąd: takie u nich cechy jak destrukcja, pasożytnictwo, demoralizacja i hipokryzja - podwójna moralność - dualizm psychofizyczny, jeśli chodzi o pani koleżankę - ona próbuje mnie sprowokować do agresji w celu zablokowania mi konta, dodam: sama powiedziała, iż pragnie rządzić i aby rządzić - trzeba grzebać w prywatnych sprawach i ona nie wie - co teraz robię i za co żyję i jakie mam plany i aby rządzić - trzeba kontrolować osobę poddawaną rządzeniu - proste i logiczne i jasne?   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...