Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy mówią oczy
słucham cię palcami
w dłoniach chowam rymy
i kocham wierszami

chylę się nad tobą
jak słodkie zdumienie
by dotknąć słowami
twojej duszy tchnienie

strumień cichych wyznań
zamykam ustami
szukając miłości
pomiędzy strofami

gdy ją o to proszę
mówi do mnie czule
moim własnym światem
gdzie sługa jest królem

Opublikowano

Emilu gdy nie rymy rzeczownikowe w strofach 1-3 to byłoby super
aż mnie poniosło:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



słowami ubiera
poczochrane myśli
z chwilą która spada
może strofę ziścić

maluje nastroje
kolorem wyrazów
w sekretnej zadumie
sentencję wyważy

wsłuchując dyskretnie
w codzienności echa
szczypiorkiem satyry
jeszcze się uśmiecha

niby się zatraca
chcąc wrażeniom ulec
pamiętając zawsze że
sługą jest i królem

pozdrawiam Jacek
Opublikowano

Dziękuję wszystkim za komentarze i pozdrawiam serdecznie. :)

"wsłuchując dyskretnie
w codzienności echa
szczypiorkiem satyry
jeszcze się uśmiecha"

śmieję się poezją i uczuć manierką
nalewam po trochu wędrowne bukłaki
okryty płaszczem tułaczej tęsknoty
zbłąkanej na szlaku podniebnej Itaki... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jesteś w moim sercu i w mojej pamięci    Pamiętam nasze dni i nasze noce    Kiedy byliśmy razem, było zawsze słońce    Radość bycia z tobą była wielka    Miłość miała kolor czerwonej róży    Nasze serca to płomienie miłości    Ty byłaś  kwiatem, a ja tylko wazonem    Kolory życia były różne, ale zawsze otulała nas miłość    Nasz codzienny rytm był jak pomidory malinowe, sama słodycz    Pewnego wieczoru odeszłaś    , moje serce tonęło we łzach    Mówię żegnaj, mówię do zobaczenia                                                                                                             Lovej . 2025-08-05               Inspiracje.  Wspomnienie
    • Codzień o poranku siadasz ze mną przy stole. Pijemy czarną kawę — wiesz, że bez cukru wolę.   Potem szepczesz do ucha kilka słów bardzo miłych. Patrzymy sobie w oczy, żeby tak się spełniły.   Lecz one topią się w kawie, która już całkiem zimna. Lekko muskam w niej usta… Może posłodzić powinnam?
    • Witaj - Jakże doceniam chwile spokoju, - chyba każdy z nas tak ma - mądry wiersz -                                           Pzdr.serdecznie.              
    • @Berenika97 nawet nie wiesz jak miło mi przeczytać Twój komentarz... Wybitny raczej nie, ale się starałam, więc tym bardziej się cieszę, że go doceniłaś. Dziękuję :) @Berenika97 @Migrena za wszystko co napisałeś ( w tej i wcześniejszych wersjach) z całego serca dziękuję.... to dla mnie bardzo ważne. @Gosława no  tak :) a ja Ciebie też i to bardzo :)
    • @Berenika97 Dziękuję, pomyślę nad tym...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...