Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chyba od małej była taka
to nie przez jakiś uraz bo pada dosyć często
ona liśćmi tradycyjnie
a ja łzami bo korzenie mam inne

a mówią że lipa ze mnie
więc to się wytnie

Opublikowano

Małe... krótkie... taka Twoja typowa pigułka... Nie, nie jest ona typowa...
Zmieniłeś styl. I wyszło Ci to na dobrze. Krótko i ładnie. Tylko do końca nie wiadomo, co chcesz przekazać. Może jestem za młoda i niezbyt zaradna, ale ostatniego wersa nie rozumiem...
Pozdrawiam brata :)

Opublikowano

Oleńku podpowiem Ci jeśli oczywiście ja mam racje... w tytułe płaczące brzozy a na końcu jest lipa...wytnie się.. moze korzeń... a może ten fragment... moze autor nakłania do pzreczytania wiersza bez dwóch ostatnich wersów względem tytulu... jest dużo mozliwości... a każda jest dobra bo to wiersz i można go wielako intepretować.

sam utwór jest przemyślany, dość dobrze napisany ale to jeszcze nie to... choc do zaczarowania czytelnika nie duzo brakuje

pozdrawiam
Tera

Opublikowano

eeeeeh mam zdolności ... ale do mylenia wierzby z brzozą ...

oficjalny tytuł . "a wierzby płaczą jak zawsze"
pozdrawiam z uśmiechem ;)
[sub]Tekst był edytowany przez michał heluszka wieszak dnia 02-08-2004 19:53.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I w ogóle chyba jesteś zdolny (sic.!)

Ładna miniatura, ale czytałem Twoje lepsze kawałki. W każdym razie nie zmierzasz tak, gdzie ślepy zaułek.

:))

l.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...