Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan Pani

Użytkownicy
  • Postów

    80
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pan Pani

  1. Pan Pani

    haryzma

    tamci mieli wszystko wszystko - co chcieli od łopatki do piasku po własne mieszkanie ja nic oni tak pamietam jeden chciał byc policjantem drugi lekarzem -po ojcu zresztą a tamten-no strażakiem na pewno taka odpowiedzialność a ja nie chciałam nic oni brali coraz więcej, apetyt z czasem rósł łopatki wyrzucili tandetne ja-choć nie miałam nie chciałam zawsze jakoś tak na boku chcieli być bogaci sławni trendi (cokolwiek to znaczy) caly slownik wyrazów obcych wykupić chcieli ja - od początku od łopatki chciałam być człowiekiem i mieć te swoje nic
  2. Pan Pani

    pajacyk

    swietny! naprawde! prosto w gusta... Oby tak dalej :)))) Pozdrawiam
  3. Pan Pani

    jestem

    ja bym się pokusiła o zmianę :-PP zamiast "jestem warszawiakiem" - "jestem polakiem" :))) Gorąco pozdrawiam, Gosia
  4. Pan Pani

    odejdź

    próbuję wiem wiem wiem miałam nie uciekać a jednak chowam się z płaczem z twarzą w dłoniach zabierz go w teczce pod pachą za nogi daleko gdziekolwiek kurwa mać! idź sobie! - miłości nieodwzajemniona
  5. Pan Pani

    wspomnienia

    kiedyś pani X z panem Y delikatnie z tym uczuciem mrówek w żołądku kiedyś gneli do siebie pchali się przez tłum by tylko spojrzeć usłyszeć dotknąć w myślach wszyscy to widzieli a oni obowiązkowo obojętnych udawali potem przyszedł pan Z zabrał panią X i zostawił pana Y samego tam gdzie kiedyś pan Y nie protestował nie walczył nie mógł przecież OBOWIĄZKOWO obojętnym musiał być pani X i jej decyzje error teraz pani X z panem Z żyją mówią kocham cię chociaż pani X chce do pana Z kocha tasiemiec brazylijski całe cało cali oni zakłamani w każdej cali
  6. Pan Pani

    ****

    nie rozumiem i pewnie nigdy nie zrozumiem jak w ogóle ja ty my wy oni nie nie rozumiem marszczy się skórka na pomarańczy żarówka przepala chyba śnieg będzie padał o wiadomość przyszła nie rozumiem jak on to mógł zrobić aż tak bardzo kochał? chciał? musiał? światło gaśnie piosenka się skończyła jednak śniegu nie będzie nie rozumiem z miłości aż na krzyż?
  7. Pan Pani

    śniadanie

    jak zawsze udał że nic sie nie stało że to nie prawda on nie chciał - no skąd że zależy że się zmieni przeprosił - a co jak zawsze podał kolejne kłamstwo na talerzu podsunął pod sam nos z ironicznym uśmiechem i słowem smacznego jak zawsze ja znów wszystko łyknęłam nie z głodu lecz z miłości do kucharza
  8. Pan Pani

    naiwna

    kiedyś zapytana czy wierzę w milość prawdziwą od pierwszego wejrzenia miłość która nigdy się nie kończy miłość co nie zawsze miłością kupiona w miłość między nim a nim miłość w kieszeni by lepiej żyć w miłość co traktuje wszystko lekko w miłość do psa zawiesiłam się uwierz we wszystko wierzę
  9. Pan Pani

    niedopatrzenie

    Widzisz? tam miłośc tańczy wśród żółci i czerwieni patrz zlotem się barwi już widzisz? a spójrz tam widzisz? tam miłość kuleje szara zimna smutna nie widzisz? tak myślałam..
  10. zasypiam-jak dziecko kładę ręce na poduszce i.. zasypiam śpię-jak dziecko śni mi się świat z cukru zabawki różowo, błekitnie, słodko uśmiech przez sen budzę się-jak dziecko skurcz, niewyspanie, ziew dzień łzy nawilżają rzęsy policzka dorosła
  11. przeczytałam jednym tchem, cuuudne :-)) Pozdrawiam Gosia
  12. Pan Pani

    proszę

    napisz mi coś takiego schizofskiego żeby żeby żeby żebym wreszcie miała motywację do samobójstwa
  13. czytając ten utwór wyobraziłam sobie siebie leżącą na podłodze i dotykającą "palcami sufitu". Tą banalność, wspomnienia... Klimat jesieni podlatującej już zimą. Zrobiło mi się ciepło pod sercem. Dziękuję. Pozdrawiam. Gosia
  14. Pan Pani

    separacja

    chciałam szczerości s z c z e r o ś c i a ty? z ironią w głosie znów skłamałeś, gdy spytałam o miłość
  15. Pan Pani

    obraz

    gdyby wszystkie utwory byly tajemnicze to co nazywalibyśmu wówczas tajemnicą?
  16. "dobrych wierszy, a nie krótkich" - czyli krótkie są zle? a moze krotkie to juz nie wiersze?
  17. Pan Pani

    inni

    chyba ktoś połamał mnie ciebie nas i poskładał od nowa inaczej po swojemu razem? już nie potrafimy nie umiemy utworzyć całości
  18. chciałabym napisac coś sensownego chciałabym napisać coś odmiennego chciałabym zapomnieć zbyt wiele chciałabym odnaleść nadzieje chciałabym śnic wspaniałe sny chciałabym powiedzieć komuś "dla mnie sie liczysz tylko ty" chciałabym spać snem sprawiedliwego chciałabym nie słyszeć nic wrogiego chciałabym kogoś kochać cudnie (Rano, w wieczór i w południe) chciałabym pięknie marzyć chciałabym uśmiechem Cie wciaż darzyc chciałabym sie już nie smucić chciałabym tyle z swej pamieci wyrzucić chciałabym być kochana szczerze chciałabym wierzyc ze w to uwierze chciałam napisać coś sensownego ale nie wyszło z tego nic dobrego za dużo chciałam dlatego nic nie uzyskałam teraz nie chce już nic powinnam zaczać od nowa żyć
  19. Pan Pani

    błagam

    niech mnie ktoś szybko spakuje bo wychodzi ze mnie kobieta [sub]Tekst był edytowany przez pan pani dnia 06-08-2004 21:44.[/sub]
  20. widze czarne koła pod nimi czerwień już mnie łapie klamka okno i baach ! potem czerwone postacie w asfaltowej dżungli przewijają mi się między myślą "już" a "dopiero" topię się w bezmyślności głupocie swojego wielkiego EGO EGO jebniętego schizofrenika
  21. Podoba mi się... Nie powinno, bo nie lubie tylu przymiotników... taki dlugisz słow i w ogole. Lubie dynamikę. Ale to mi się podoba... Nawet bardzo, Pozdrawiam
  22. świetne! uwielbiam takie utwory.... biorę w ulubione :) Pozdrawiam, Gosia
  23. Pan Pani

    wierze

    wierze że ty że my że ja że kiedyś znów pewnego dnia wierze że ja że kiedyś że radę dam że pewnego nia łudzę się bo nadzieja to jeszcze nie wiara
  24. Pisk opon strach i rozpacz dech zapiera słyszę jak cierpi słyszę ostatni jęk bezradna trzymam w ręku smycz i obrożę - już nie mam przyjaciela
  25. Pan Pani

    doceniam

    doceniam to że starzy mnie nie porzucili że ojciec matki nie zostawił każdy oddech doceniam każdy najmniejszy ruch to że on jest ze mną dziś - jutro nie doceniam dziękuję boże
×
×
  • Dodaj nową pozycję...