teresa943 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 noc nieczęsto przywołuje sen który gdzieś odszedł gdy żal wciska pod głowę ostre kamyki wyrzutów wypuszczone w afekcie nieoględne słowa pieką niezrozumieniem intencji nawet najszczerszych w temperaturze wrzenia trudno utrzymać gulgoty rozsadzające od wewnątrz komercyjny szybkowar powinienem przewidzieć że zawór bezpieczeństwa może nie znieść nacisku wybuchając niechcący poparzyłem niewinną
Mateusz-_Ulvhedin Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Bardzo fajny wiersz :) wg mnie refleksyjny i do przemyslenia :) smutna, a zarazem enigmatyczna i zastanawiająca pointa, oprócz pointy bardzo podoba mi się trzecia strofa. Nie wiem czy z zamysłem autorki odbieram wiersz, ale we mnie wzbudził tęsknote i smutek. Bardzo podoba mi się ta refleksyjność tu :) Serdecznie pozdrawiam... :))
aluna Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Krysiu pięknie ...Ty Droga moja ...wiesz co mi w duszy gra...?! Jakbym czytała ....! Całuski!
Jimmy_Jordan Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 mi się zaczynają podobać dopełnienia przez tytuł, zdrówko Krysiu, Jimmy
teresa943 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witam Mateuszu! Jak wiersz budzi refleksje a pointa zastanawia, to dla autora wielka radość. Tęsknota, smutek i coś jeszcze...w zamyśle. Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam :))))
teresa943 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Aniu...nie wiem, a co gra? Tajemnica? Dziękuję. Buziaki dobranoc :))))
teresa943 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. o, to mamy w tym coś wspólnego :)) również zdrówka Jimmy
aluna Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Aniu...nie wiem, a co gra? Tajemnica? Dziękuję. Buziaki dobranoc :)))) Żadnych tajemnic ...Krysiu w związku ...be ...czasu ...mi trzeba ...albo co?? Wspaniałych snów...plus Weny ..a jakże! Bo ja mam kłopoty ...ze ...snem A ranek tuż ...tuż... A w przed....huragan ! Całuski!
Fly Elika Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 ciekawe, nawet niektóre wersy szczerze ciekawie podabajek :) wiersz oczywiście :) pozdrowinka
teresa943 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Aniu...nie wiem, a co gra? Tajemnica? Dziękuję. Buziaki dobranoc :)))) Żadnych tajemnic ...Krysiu w związku ...be ...czasu ...mi trzeba ...albo co?? Wspaniałych snów...plus Weny ..a jakże! Bo ja mam kłopoty ...ze ...snem A ranek tuż ...tuż... A w przed....huragan ! Całuski! Domyśliłam się, co znaczy "be". Życzę Ci z całego serca przespanej nocki i jutro dnia...bez huraganu. Brej nocki :)))))) Cmook!
teresa943 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj Ely Elika! bardzo mi przypadł "podobajek" :))) dziękuję :) cieplutko pozdrawiam
Sfinks13 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Ciekawa przenośnia do osób które potrafią zranić nawet o tym nie wiedząc, lecz potem czasami załują ale niestety jest już za pózno na wszystko, by to odwrócić. Najprościej myśl można wzorować na Granicy Nałkowskiej, kiedy została przekroczona, ciężko zawrócić, lecz w Twoim wierszu nawet nie można w myślach zawrócić to dokończenie jej zamysłu, co mi się podoba i ba zabijasz mnie, tylko dlaczego? Co ja Ci zrobiłem, że mnie obracasz we wszystkie strony. Zaskakujesz mnie, gdyż już widziałem pisarzy, ale postawiłaś poprzeczkę wyżej niż Zofia oj Krystyno! Tak na marginesie to jej książka powinna być epopeją serdecznie i jak zawsze ciepło 13
teresa943 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Sfinksie, Ty jak zawsze mnie zaskakujesz swoimi komentarzami :), mile, ale z tymi prównaniami to chyba na wyrost...Co tam ja? Tak po prostu piszę jak czuję i widzę (staram się patrzeć głębiej), a rozwiązań, nawet z takich sytuacji jak tu opisana, moim zdaniem jest wiele i to chciałam pokazać (tytuł!). Tylko tyle... Co do Twojej interpretacji, to uważam, że nawet najcięższe przewinienie, można przebaczyć, skoro jest szczera skrucha, po prostu "utopić winę"... tylko to już wielkoduszność, ale zdarza się, oj zdarza nawet na tym świecie ...na szczęście :) serdecznie dziękuję za wnikliwy koment cieplutko pozdrawiam "Trzynastego" :):)
Grażyna_Kudła Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2009 witaj Krysiu zatrzymał mnie ten komercyjny szybkowar uczuć niekontrolowanych przez jedną stronę wtedy nieprzewidywalnych dla drugiej strony łatwiej wtedy zranić a komercja naprawdę wkrada się już wszędzie ktoś chce sobie popłakać to idzie do kina na ckliwy melodramat a łzy nie uroni nad tym co... pozdrawiam sedrecznie
teresa943 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj Grażynko! Dziękuję za cenną refleksję...komercja to pospolitość, szmirowatość nawet zachowań ludzkich, często nieświadomych, że ranią...czasami dopiero czyjeś łzy wywolują opamiętanie i skruchę...jeśli tak się stanie, to dobrze... Serdecznie pozdrawiam :):)
Sfinks13 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2009 Krysiu ale pomyśl o książce Nałkowskiej i twoim wierszu jasne, ze można inaczej postrzegać ten wiersz, ale ja go tak odebrałem i nie na wyrost, gdyż tutaj wkrada się myśl , która już była napisana. Jednak to nie zmiena faktu, że Twój wiersz jest inny, ale idący w tych samych kierunku serdecznie 13
Fly Elika Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2009 słowa uznania wyraziłam wcześniej, mam tylko małe pytanie tereso, kiedy nieraz i nie raz ? nie często i nieczęsto ? :)
teresa943 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. może tak krótko, bo czas mnie goni... "nieraz" - w zn. od czasu do czasu, czasem (kiedy?) "nie raz" - nie dwa, nie trzy itd... (ile razy?) "nieczęsto" - pisze się razem może być "niezbyt często" - wtedy rozdzielnie nie wiem, czy to wystarcza, polecam "Słownik języka polskiego z zasadami pisowni i interpuncji" serdecznie pozdrawiam :)
teresa943 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiem Sfinksie, rozumiem, słusznie zauważyłeś i dobrze odebrałeś; prawdę mówiąc to tak samo myśimy :):), przecież ta myśl w książce i w wierszu dotyczy ludzkich spraw... dziękuję cieplutko :))))
Fly Elika Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2009 Dziękuję tereso 943, słownik oczywiście mam,.Rzadko :) czasem mała niepewność sie wkrada, może z powodu rozbudzonych myśli i ich natłoku pozdrawiam. Najszybszą odpowiedź mozna uzyskać od koneserki również języka polskiego :), dlatego zapytałam tutaj, nie ujmując sobie pewnej znajomości gramatyki i interpunkicji itd. z serdeczności i pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się