Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

twoje ostatnie spojrzenie
na wskroś przeszyło ciało
z blaskiem ranka odeszłaś
łzawy mrok w sercu ostał

znikły barwy szczęścia
ciemność okryła oczy
do urny uczucia skryłem
by dalej normalnie żyć

jesień w drzwi zapukała
w progu inna niewiasta
razem dom stworzyliśmy
lecz codziennie go burzysz

Opublikowano

ciężko się tak żyje
z jednej strony pragnąc zapomnieć o miłości "do urny uczucia skryłem"
z drugiej rujnując życie jej niemożliwością zapomnieniem "lecz codziennie go burzysz"

mnie osobiście się bardzo podoba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Sfinksie pokazałeś w wierszu że czasem w życiu robi się coś wbrew sobie dla namiastki szczęścia jak się okazuje pozornego
zrozumiałam przesłanie i puentę ale ta ostatnia - czy miała być dwuznaczna? bo tak jest to ujęte że ta która "dom codziennie burzy" może być zarówno tą która odeszła i burzy wspomnieniami, jak i tą "inną niewiastą" z którą:
"razem dom stworzyliśmy
lecz codziennie go burzysz" bo np. za bardzo odstaje od tej która odeszła
pewnie niepotrzebnie zamieszałam bo w sumie to chyba na jedno wychodzi

pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Grażynko Ty zawsze wnikliwa i chwała Ci za to, lubię Twoje dosadne komentarze jednak dwuznaczność jest w tym wierszopisie, a odbiór to już bystre oczy czytelnika i myślę, że tak powinno być

serdecznie i ciepło

13

Opublikowano

czytałam kilka razy, ale nie miałam czasu, by skomentować,
teraz skoncentruję się na ostatniej zwrotce, bo cały czas nurtuje mnie
zakończenie

jesień w drzwi zapukała
w progu inna niewiasta
razem dom stworzyliśmy
lecz codziennie go burzysz


jesień (pora życia), peel po latach (gdy złożył do urny uczucia do tamtej, może umarła?) zaczął od nowa z inną (stworzyliśmy dom) i teraz "codziennie go burzysz" - super wieloznaczność;
albo "tamta" powraca we wspomnieniach (burzy spokój) albo "ta nowa" burzy (może ma pretensje, że on ją niezbyt mocno kocha? kobieta to wyczuwa:); przyczyna? prawdopodbnie peel mimo woli prównuje obie kobiety i niestety ta druga "blednie" przy tamtej sprzed lat - tak nieraz bywa;)
sorki za to moje fantazjowanie, ale czasami tak sobie lubię...

serdecznie pozdrawiam :)

Opublikowano

Krysiu no właściwie, to tak,, ona odeszła, lecz kiedy on już założył z inną dom i o niej zapomniał wtedy sobie z zazdrości przypomniała, że jest szczęśliwy i miewa się dobrze, więc postanowiła to wszystko popsuć kolejny raz, dlatego tytuł brzmi, jak brzmi. To jest filozofia życia i takie są kobiety, a mężczyżni to barany. Zazwyczaj kobiety oplatają sierotki i większość factów znajduje się po przegranej stronie. Ten wiersz przekazuje, jak podłe są kobiety, a zarazem przestrogę dla mężczyzn, tyle z psychologii, a co do życia, to i tak kobieta rozpęta III wojnę światową

serdecznie i ciepło oraz dziękuję za odwiedziny

13 aha po tytule miało być w nawiasie bez obrazy, ale powiedz ilu zrozumie ten prosty wiersz, jesień to zabieg celowy, który zbywa na niewłaściwe zrozumienie:):):):)bużka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak, historia peela, którą zna Autor, taka jak przytoczyłeś, ale pomyśl...jeśli w głowie czytacza wyświetlają się jakieś inne opcje, to przecież super dla wiersza, przecież wszystko mogło wygladać tak jak ja przytoczyłam, czy może jeszcze ktoś inny...i o to chodzi, by czytelnik wnikał, dociekał i wyobrażał, taki wiersz jest ciekawy; lubię taką poezję, w ktorej jest kilka możliwych rozwiązań (sama też w zasadzie tak piszę) i dla mnie taki właśnie jest Twój wiersz :):):)

cieplutko :-))
Krysia
Opublikowano

ooo... Sfinksie dawno nie rozmawiałem o kobietach
kobieta... niejedno ma imię nie żeby zaraz źle
matki, żony, kochanki, siostry, córki, poetki... toż to sama słodycz!
życzę pozytywnego nastawienia do tych anielskich istot

szacuneczek

Opublikowano

Witaj Pablo miło Cię widzieć, tak to kochane istoty, ale jakby nie patrzeć to jednak zawsze mają 2 twarze jedna jest anielska , a druga diabelska. Wiesz, tak to twierdzi psychologia, ale może się mylić jednak patrząc na życie i je znając, to jednak skłanie mnie do racji tej nauki, ale przecież są wyjątki, a do kobiet nic nie mam, gdyż smutno by bez nich było.

seredecznie pozdrawiam i chyba nie będę komentował swoich wierszy, bo to może się zle skończyć

szacunek

13

Opublikowano

Krysiu popieram Twoje zdanie , gdyż masz rację odnośnie wieloznaczności poezji, więc już nie będę komentował swoich wierszy, bo dobrze to nie wróży. Ja lubię ciężkie i życiowe tematy i nie chcę nikogo dyskryminować ani obrażać, lecz tak sobie pomyślałem, że może to kogoś urazić

serdecznie i ciepło zmieniam styl

13

Opublikowano

jak to dobrze interpretować inaczej niż autor miał na myśli...; )
Ja tu widzę zakochanego, tęskniącego faceta za tym co do urny schował...bo to mu "ostało"...,chciał z inną ułożyć życie...owszem...ale tęskni i zrzuca winę na tą pierwszą, że burzy mu spokój ciężko wypracowany ...codziennie (myśli o niej, albo ona się pojawia, dzwoni..itd.)? Jeśli burzy to znaczy że ten spokój trochę udawany...przed sobą ...drugą...?
A może najlepiej oboje kochający i tak po prostu sobie robią na złość...ależ można snuć dociekań przez ten wiersz ...świetny...no takie to można czytać...Pozdrawiam.
Ps. wiem że to może drażnić, gdy ktoś opisuje swoją interpretacje...ale nie mogłam się powstrzymać...jeszcze raz pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


'ja to ty' przepraszam, że się wtrącę, ale wracając do tego wiersza, miałam podobne skojarzenia...coś w tym jest...myślę w dalszym ciągu, że to bardzo dobry i ciekawy wiersz (bardzo wieloznaczny :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ja mam się gniewać nie w mojej to naturze lubię szczerość, uśmiech, gdyż

życie jest za krótkie
na bzdurne kłótnie.

serdecznie za odwiedziny i komentarz jednak zastanawia mnie kim jesteś zagadkowa osóbko
tak sobie myślę 13, a nick ja to ty lub ty to ja ciekawa kompozycja tego niku, gdyż jest wieloznaczna np tremo
zagadka jest w tym Twoim niku
Opublikowano

...no tak zagadka jest w moim nicku....
i Ty jesteś zagadką SFINKSIE... ; )
i jeszcze 13...pechowa / szczęśliwa...?

podsumowując dwie zagadki...rozmawiają ze sobą ...może na priv?

"...życie jest za krótkie
na bzdurne kłótnie."
za to ślę Ci : )* zgadzam się w stu procentach
i pozdrawiam mojego ulubionego Autora

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...