Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

balansowałem przed tobą
aby zabłysnąć elokwencją
w gąszczu splątanych lian
niełatwo zrezygnować
z błękitnych dzwonków
przed snem

dziewczęca spontaniczność
z rozczulającym liryzmem
pod poduszką zostawiła
dwie niezapominajki
przesłane mailem
wyśniłem

podobną do ciebie muzę
pragnę spojrzeć w oczy
naprawdę skruszony
proszę

daruj stłuczoną porcelanę

Opublikowano

stłuczona porcelana dźwięczy mi zranioną duszą ale może się mylę
Tereso w Twoim wierszu ( nie jedynym) peel jest rodzaju męskiego doskonale sobie z tym radzisz
albo znasz nas na wskroś albo to jest to czego oczekujesz...

szacuneczek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pablo, jeśli Ty jako mężczyzna piszesz "albo znasz nas na wskroś albo to jest to czego oczekujesz", to znaczy, że jednak to prawda o "rodzaju męskim"... hehe i jeszcze to drugie :) ... panowie czasami "tłuką porcelanę" niechcący będąc niezręczni...
dziękuję

serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hehe...bronisz facetów, ale jednak musisz przyznać, że czasami poruszają się jak "słoń w składzie tej nieszczęsnej chinskiej...":):)
dzięki za "super" i cieszę się, że "można się pogłowić"... to takie ćwiczenie dla kory mózgowej, ponoć chroni...hihi... przed sklerozą :):):)

serdecznie pozdrawiam "trzynastkę" :)
Opublikowano

Krysiu nie bronię facetów, gdyż jako np pisarze są zadufani w sobie jak i w życiu. Patrzę obiektywnie na świat i postrzegam wady kobiet jak i mężczyzn ale to już byłby wykład z psychologii, a zawsze prawda po środku stoi w człowieczym istnieniu. Są plusy i minusy i z tego równania dla powyższego wiersza stawiam plus za sam wątek. Za krótko jestem aby stawiać ++++ i nie mam układów i popleczników jak i błaznów, lecz Twoja poezja jest dla mnie klasyką, a przeszedłem już boje w literackim świecie i na niwie poetica.
Dla mnie jesteś Wielka , jak i Twoje słowa, a znam się na tym co robię.

serdecznie i cieplutko

13

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zgadzam się z Tobą, że "prawda zawsze leży po środku"...a komentarz napisałam trochę żartobliwie (lubię żartować). Natomiast to, co napisałeś dalej, wprawia mnie w zakopotanie...po prostu się czerwienię i nie wiem, co powiedzieć...więc zamilknę...
Bardzo dziękuję za plusa i za to, że jesteś wiernym Czytelnikiem :):)
Miło Cię gościć.

Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrej nocki :):)
Krysia
Opublikowano

Nie chwal nigdy faceta, niewielu jest takich, którzy później będą się jeszcze chcieli starać, skoro już wystarczająco ich ego zostało połechtane. Zadowolony, zaspokojony i na jakiś czas starczy.
Jednak Krysiu, facet skruszony jak porcelana, to chyba sprzeczność sama w sobie?
Stokrotkowo:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj, z tą "porcelaną" to trochę nie tak...mówi się "jak słoń w składzie porcelany", czyli co robi swoim niezręcznym zachowaniem?...

pozdrówki :)
widzisz, domyśliłam się. Pozwoliłam sobie tylko pójść dalej. Myślałam, że nic się nie stanie?
Stokrotkowo:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj, z tą "porcelaną" to trochę nie tak...mówi się "jak słoń w składzie porcelany", czyli co robi swoim niezręcznym zachowaniem?...

pozdrówki :)
widzisz, domyśliłam się. Pozwoliłam sobie tylko pójść dalej. Myślałam, że nic się nie stanie?
Stokrotkowo:)
No...hehe...troszkę narozrabiał...ale zmiękł :)
Lubię Stokrotki! (kuszą mnie te w rosole:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...