Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dopadła mnie...


aluna

Rekomendowane odpowiedzi

Nie martw się aluno - przeżyjesz :-)) Też tak miałam - od września do marca. Porób badania i prześwietlenie płuc, bo omal się nie przekręciłam na rozpoznaniach grypy. Wejdź pod ciepłą pierzynkę, wywietrz dobrze pokój i napisz coś fajnego. Z przyjemnością popatrzę. Nie pracujesz czasem z dzieciakiami???
Zyczę ci zdrowia aluno :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szansa na to, że piaty raz w ciągu niewiele ponad pół roku masz grypę, jest niezbyt duża. Nie każda infekcja górnych dróg oddechowych jest grypą. Jest mnóstwo wirusów i bakterii, które powodują infekcje gdo a najczęstszą postacią jest zwykłe przeziębienie, ktore jest upierdliwe, ale na to sie zazwyczaj nie umiera;) Może to też być infekcja bakteryjna. W każdym razie twój lekarz powinien ci to wyjaśnić.
Tak czy siak, jesli masz kontakt z dziećmi lub w ogóle z ludżmi ( np. w pracy kontaktujesz sie z duzą ilością osób ), warto zaszczepić się na grypę. Najlepiej to zrobić przed sezonem zachorowań, czyli wczesna jesień ( ja się zawsze szczepię we wrzesniu i nie pamietam kiedy ostatni raz miałam grypę, a pół zycia spędzam w szpitalu z chorymi ludźmi, więc źrodło cały czas jest ) albo wczesna wiosna/koniec zimy. Twój lekarz rodzinny powinien ci zaproponować takie szczepienie, a jeśli tego nie zrobił, to go zapytaj, powie ci co i jak i wypisze receptę.
Ponadto na ludzką, "zwykłą" grypę nie jest tak "łatwo" umrzeć. Zwłaszcza jesli ją przeleżysz i przeleczysz. Młodzi ludzie umierają na powikłania grypy ( z "przechodzenia" ), nie na grypę, a starsi ze względu na towarzyszące choroby i ogólną gorszą kondycję. Tym bardziej im kto starszy i bardziej schorowany, tym bardziej warto się szczepić.
pozdr aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kochana, czy ty aby czytalas moj wiersz z dopiskiem Jacka, widac nie, skoro nie zaaplikowals sobie odkazacza
a tak w ogole, to swinia, jak mogla wpasc do ciebie:p
trzymaj sie pij cytryne,
od jednej do dziesieciu przez kolejne 10 dni
a potem od 9 do jednej przez kolejne 10 dni
cmoook
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kochana, czy ty aby czytalas moj wiersz z dopiskiem Jacka, widac nie, skoro nie zaaplikowals sobie odkazacza
a tak w ogole, to swinia, jak mogla wpasc do ciebie:p
trzymaj sie pij cytryne,
od jednej do dziesieciu przez kolejne 10 dni
a potem od 9 do jednej przez kolejne 10 dni
cmoook
Dziękuję Pani Doktor....przysięgam ...nie omieszkam!
Całuski!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziwny             Jestem ten dziwny, bo myślę samodzielnie? Jestem ten dziwny, bo mam poczucie odpowiedzialności? Jestem ten dziwny, bo potrafię rozbierać na pierwsze czynniki ludzką inteligencję? Jestem ten dziwny, bo posiadam zmysł obserwacyjny? Jestem ten dziwny, bo potrafię obiektywnie krytykować? Jestem ten dziwny, bo dbam o higienę osobistą? Jestem ten dziwny, bo nie daję sobą manipulować? Jestem ten dziwny, bo lubię uprawiać seks? Jestem ten dziwny, bo gardzę głupotą? Jestem ten dziwny, bo pamiętam wyrządzone krzywdy? Jestem ten dziwny, bo posiadam własne zdanie? Jestem ten dziwny, bo jestem filozofem? Jestem ten dziwny, bo naruszam ład książkowy profesorów? Jestem ten dziwny, bo nie uznaję żadnych autorytetów? Jestem ten dziwny, bo kocham wolność? Jestem ten dziwny, bo szanuję konstytucję? Jestem ten dziwny, bo jestem osobą niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, dupku!?   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)
    • Siedziała na ławce w słoneczny poranek, niespiesznie bawiła się lekkim spojrzeniem. Delikatność policzków uniosła do słońca, w bezruchu łapała każde wiatru tchnienie.   Spod rzęs wysypała całą eteryczność, która oplotła wodospadem szyję. Ciało jej płynęło przy każdym oddechu, szeptało cicho – jestem tutaj, żyję.   Była taka piękna w monumentalności, świat zatrzymała na moment jedyny. W tęsknocie mych źrenic światłem się odbiła. Nigdy nie widziałem piękniejszej dziewczyny.   Tak zapatrzony w jej szczegółów misterność, popłynąłem w otchłań na zielone łąki, gdzie trawy smukłe jak kształty dziewczyny, gdzie jej usta czerwone jak makowe pąki.   Dotykałem włosów oplecionych słońcem, całowałem jej dłonie, co pieściły kwiat. Razem z nią istniałem w momencie jedynym, To ona zmysłami zatrzymała mój świat.   Nagle zawirowały wszystkie obrazy. Dobrze, że zdołałem je w sobie uchwycić. Bo dziewczyna wstała z ławki tak raptownie i odeszła, znikając na końcu ulicy.   Nie wiem, czy spłoszyły ją moje marzenia, czy cień, który spłynął po jej ramionach. Mimo, że krótko trwała w tym jednym momencie, została we mnie, światłem uchwycona.
    • @andreas @Nata_Kruk @Rafael Marius Dziękuję bardzo , pozdrawiam. 
    • Podnieca cię ból Tak jak mnie   I lubisz kochać się W strugach deszczu   A potem budzisz się To był tylko sen   Zostałaś całkiem sama Jakie to uczucie?    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...