Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



heh..
taka byłam :)) odważna :))

eeee tam.. cóż..
nawet jeżeli cię to rozbawiło to i tak spox :))
w końcu wiersz ma wywołac "jakąś" reakcję :))

tak.. jak sobie siebie wyobraże z młotkiem ganiającą karaluchy to też wydaje mi się to zabawne :)) ale też tragiczne
jeśli karaluchy biegają po moim domu :))

ale młotek już wywaliłam z wiersza
a karaluchy są "przenośnią" :))

hmm..
odbiór wiersza zależy też od nastawienia/humoru
może dzisiaj wydaje Ci się infantylny a kiedy indziej inaczej byś na niego zareagowała
może..
dla mnie nie jest na pewno dziecinny i naiwny :)

:))
pozdrawiam
Emilka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



heh i poproszę o komentarz wtedy :))
a jak nadal będzie bawił - to brwi powyrywam :)) sesesese
no i na pewno będę bronić jego nie-infantylności jak będzie trzeba :))

pozdrawiam
Emilka
Opublikowano

-----------------------
próbowałam wytłuc
wspomnienia wtłoczone
"dziecięcą" kolejką
pod łóżkiem

siłą jaźni
szarpiąc ciało
zdrętwiałe

za mało
by zwyciężyć
pod ścianą
-----------------------

nie wiem co z "dziecięcą" - brzmi trochę infantylnie ale ...
proszę o wybaczenie - bo "karaluchy" i "rozbudzane członki"
psują czytanie - taką mam propozycję
MN

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chciałabym to wyjaśnić..
Panie Melissan
uwagi do wiersza chętnie przeczytam, przemyślę
ale proszę nie "pisać" za mnie mojego wiersza
każdy poeta jest na tym punkcie przewrażliwony :))
bez urazy

pozdrawiam
Emilka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tej nocy sen opadł na mnie niczym całun z wilgotnej skały. Zbyt ciężki, by unieść powieki, zbyt gęsty, by znaleźć oddech. Rzeczywistość była tylko pęknięciem w murze, przez które sączył się mrok. Przeszył mnie głos, jak wiatr hulający w ruinach opactwa. Szeptał w nawie mojej czaszki imię tej, której proch dawno już ostygł. I wtedy stanęłaś w drzwiach wykutych z zastygłego cienia, blada, jakbyś piła tylko światło martwego księżyca. Mówiłaś językiem dzwonu bez serca, Rano, gdy pisałam, litery same układały się w modlitwę, której nikt nie wysłucha. Czułam, że każde słowo jest jak cierń wyrwany z relikwiarza bólu - święty i raniący. A każde wspomnienie — to bluszcz, co wrasta w szczeliny grobowca rozsadzając go powoli od środka. To cierpienie nie było ogniem, lecz chłodną architekturą pustki. I zapytałam w ciszy tej nawiedzonej krypty - ile we mnie Hioba, a ile mnie w jego popiołach? Czy Bóg jeszcze patrzy przez zakurzone witraże, czy już tylko słucha, jak kruszą się filary świata, jak spadają imiona , które nigdy nie przestaną się śnić?  
    • @KwiatuszekDziękuję za cudowny komentarz. Pozdrawiam. :) @MoondogBardzo dziękuję! Czasami spotykamy się ze zmianą percepcji w życiu, zwłaszcza w relacjach międzyludzkich. A to prowodzi do nieoczekiwanych skutków. Pozdrawiam. :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Drugie !! @Konrad Koper Poezja jest różna !!
    • @Gerber Dziękuję za te słowa i za refleksję. To piękna myśl o granicach fizyki – i w ogóle nauki. Rzeczywiście, możemy opisać świat w równaniach, policzyć tor kamienia, przewidzieć zderzenie, ale ta najtrudniejsza warstwa – ludzkie intencje, emocje, wybory – wymyka się precyzyjnym formulom. To dobrze,  że nie wszystko da się zredukować do wzorów, że zostaje miejsce na coś więcej. Dziękuję!  @Czarek PłatakDziękuję! 
    • bliżej Ciebie jesteśmy lepsi albo udajemy obecność jak to dobrze że Jesteś nieoczywisty i większy od naszych małych słów  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...