Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czy się zgadzam ?! To wspaniały pomysł :D Wiem, że jest więcej takich osób jak my na Zieleniastej, tylko trzeba je ośmielić ;) Dzielenie się muzyką jest bardzo miłe i poszerza horyzonty. Każdy wyłowi coś dla siebie ;)
  • Odpowiedzi 95
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czy się zgadzam ?! To wspaniały pomysł :D Wiem, że jest więcej takich osób jak my na Zieleniastej, tylko trzeba je ośmielić ;) Dzielenie się muzyką jest bardzo miłe i poszerza horyzonty. Każdy wyłowi coś dla siebie ;)
ale fajnie! ale fajnie! to ja też chyba w końcu jakiś założę.
najchętniej to już, ale nie będę przeginał, trza ze dwa dni odsapnąć :D

P.S.
tak przy okazji, jakby ktoś się natknął na jęki Pancolka, to poproszę o linka,
bo szukam i szukam i szukam...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czy się zgadzam ?! To wspaniały pomysł :D Wiem, że jest więcej takich osób jak my na Zieleniastej, tylko trzeba je ośmielić ;) Dzielenie się muzyką jest bardzo miłe i poszerza horyzonty. Każdy wyłowi coś dla siebie ;)
ale fajnie! ale fajnie! to ja też chyba w końcu jakiś założę.
najchętniej to już, ale nie będę przeginał, trza ze dwa dni odsapnąć :D

P.S.
tak przy okazji, jakby ktoś się natknął na jęki Pancolka, to poproszę o linka,
bo szukam i szukam i szukam...
ja bym proponowała czekać, aż temat spadnie, a później tak jakoś z tydzień, i dokładnie zapamiętywać, co było przedtem. chyba nawet nieważne, kto założy - jak będzie dobry pomysł na niestandardową kategorię, spokojnie można walić ;)

PS on kiedyś coś tam do mnie strzelał, więc się mogę o te jęki postarać. ale biorę stówę od 3 minut nagrania, za to możesz zamówić tonację :D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W to nie śmiem nawet wątpić, ale... tymbardziej chcę wiedzieć jaką muzykę byś zaplanował na delikatne tło ;)
no dobra:
goldfrapp - paper bag i utopia
craig armstron and elizabeth frazer - this love
bjork - all is full of love
radiohead - fake plastic trees, street spirit, exit music (for a film)
pj harvey - the river
portishead - roads
myslovitz - wieża melancholii, kraków (w duecie z grechutą)
pete yore - lose you (koniecznie wyłączyć tekst;)
mercury rev - goddes on a highway
u2 - one, staring at the sun
lamb - gabriel, what a sound
keane - atlantic, bad dream
annie lennox - love song for a vampire
dream theater - space-dye vest
stateless - inscape
smashing pumpkins - to sheila
satellite - is it over
porcupine tree - feel so low
aimee mann - wise up
To tak na szybko ;)
ale musiałbym to przemyśleć jeszcze :D

Zaczynam sprawdzać i ... mam gęsią skórkę, narazie wszystko moje klimaty.
I pomyśleć, że większości z tych rzeczy nie znałam. Właśnie odpływam przy:
craig armstron and elizabeth frazer - this love
www.youtube.com/watch?v=URvC-7lcrvI
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mogę pójść na kompromis i niech będzie Jigsaw falling into place ;)
Portishead w żadnym przypadku nie jest przesadą :) Machine Gun to dobry singiel, żeby nie rzec (ponownie - tym razem przy okazji muzyki) zajebisty. Osobiście jestem wielbicielką Dummy i Roseland, aczkolwiek Third to krążek bardzo atrakcyjny, dajmy zatem szansę nowemu brzmieniu. A Beth niech płacze dalej :) U2 nie trawię, nie mogę ich po znieść pod żądną postacią (no dobra, sunday bloody sunday ujdzie). Nie na szybko, posiłkowałam się moim lastfm.
Na szybko dwa, tudzież trzy tematy niżej :)

edit.

jeszcze dodam ten oto utwór, bardzo udany, myślę, że Bush by się nie powstydziła :)

www.youtube.com/watch?v=00ZHah-c0hQ

Doll podaj namiary na swojego last-a, dorzucę Cię do znajomych. Mój nick tam to:
Agata 5555.
Ale muza !!!
Dziękuję jeszcze raz :D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki Krzysiu, ale zanim dojdę do Twojej muzy to potrwa jeszcze jakiś czas ;)
Teraz zasiedziałam się u Adama i Doll :)
This love słucham już trzeci raz.
Świeta z Wami są Boskie. Muzyka rozbrzmiewa w całym domu :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Umknąłeś mi w tłumie "Leninie".
Sinatra już trochę mi się przejadł. "Jej portret" - klasyka do której zawsze chętnie wracam,
o Edzi już prawię zapomniałam, ale pewnie wrócę do niej na jesieni. Reszta raczej nie moje klimaty. Dziękuję serdecznie. Pozdrawiam Świątecznie :] nie czuje, że rymuje ;)
Opublikowano

również nie praktykuję takich wieczorków, ale mam od wczoraj kawałek, któy rozciąga się na gamie od miłości przez samotność do zgryzoty
perfekcyjny od pierwszej do ostatniej sekundy

www.youtube.com/watch?v=DR91Rj1ZN1M

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To bardzo fajny kawałek, jeśli lubisz takie klimaty, to polecam do przesłuchania OST z Ukrytych pragnień. Zajebista muzyka i między innymi powyższy kawałek znajduje się na liście (poza tym Portishead czy Mazzy Star).

edit:

kolejna pomyłka, przypomniało mi sie, ze to ze "Szkoły uwodzenia", a nie z "Ukrytych pragnień". W każdym razie obydwie płyty świetne.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ale fajnie! ale fajnie! to ja też chyba w końcu jakiś założę.
najchętniej to już, ale nie będę przeginał, trza ze dwa dni odsapnąć :D

P.S.
tak przy okazji, jakby ktoś się natknął na jęki Pancolka, to poproszę o linka,
bo szukam i szukam i szukam...
ja bym proponowała czekać, aż temat spadnie, a później tak jakoś z tydzień, i dokładnie zapamiętywać, co było przedtem. chyba nawet nieważne, kto założy - jak będzie dobry pomysł na niestandardową kategorię, spokojnie można walić ;)

PS on kiedyś coś tam do mnie strzelał, więc się mogę o te jęki postarać. ale biorę stówę od 3 minut nagrania, za to możesz zamówić tonację :D
To ja poczekam na wyciek do internetu :D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no dobra:
goldfrapp - paper bag i utopia
craig armstron and elizabeth frazer - this love
bjork - all is full of love
radiohead - fake plastic trees, street spirit, exit music (for a film)
pj harvey - the river
portishead - roads
myslovitz - wieża melancholii, kraków (w duecie z grechutą)
pete yore - lose you (koniecznie wyłączyć tekst;)
mercury rev - goddes on a highway
u2 - one, staring at the sun
lamb - gabriel, what a sound
keane - atlantic, bad dream
annie lennox - love song for a vampire
dream theater - space-dye vest
stateless - inscape
smashing pumpkins - to sheila
satellite - is it over
porcupine tree - feel so low
aimee mann - wise up
To tak na szybko ;)
ale musiałbym to przemyśleć jeszcze :D

Zaczynam sprawdzać i ... mam gęsią skórkę, narazie wszystko moje klimaty.
I pomyśleć, że większości z tych rzeczy nie znałam. Właśnie odpływam przy:
craig armstron and elizabeth frazer - this love
www.youtube.com/watch?v=URvC-7lcrvI
tez tak miałem za pierwszym razem - ładnych pare lat temu to było, w jakiejś nocnej audycji w Trójce - nie znalem tytułu, kompozytora i tylko mgliście domyślałem się wykonawczyni
ze dwa lata tego szukałem :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zaczynam sprawdzać i ... mam gęsią skórkę, narazie wszystko moje klimaty.
I pomyśleć, że większości z tych rzeczy nie znałam. Właśnie odpływam przy:
craig armstron and elizabeth frazer - this love
www.youtube.com/watch?v=URvC-7lcrvI
tez tak miałem za pierwszym razem - ładnych pare lat temu to było, w jakiejś nocnej audycji w Trójce - nie znalem tytułu, kompozytora i tylko mgliście domyślałem się wykonawczyni
ze dwa lata tego szukałem :)

Trójki przestałam słuchać jak niedźwiedź odszedł . Mam nadzięję, że uda mi się ODWDZIĘCZYĆ ;) jakimś dobrym utworkiem, którego nie znasz ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mogę pójść na kompromis i niech będzie Jigsaw falling into pieces ;)
Portishead w żadnym przypadku nie jest przesadą :) Machine Gun to dobry singiel, żeby nie rzec (ponownie - tym razem przy okazji muzyki) zajebisty. Osobiście jestem wielbicielką Dummy i Roseland, aczkolwiek Third to krążek bardzo atrakcyjny, dajmy zatem szansę nowemu brzmieniu. A Beth niech płacze dalej :) U2 nie trawię, nie mogę ich po znieść pod żądną postacią (no dobra, sunday bloody sunday ujdzie). Nie na szybko, posiłkowałam się moim lastfm.
Na szybko dwa, tudzież trzy tematy niżej :)

edit.


jeszcze dodam ten oto utwór, bardzo udany, myślę, że Bush by się nie powstydziła :)

www.youtube.com/watch?v=00ZHah-c0hQ
bat for lashes - o yeah :)
o właśnie musiałbym też coś Kaśki wrzucić,
no w Machine Gun troche mnie ten rytm wybija z romantico, ale końcówka wynagradza,
Jigsaw falling into pieces? chyba będę licytował dalej - reckoner albo last flowers

Kopci mi się z głowy ;) Jestem gdzieś w tych okolicach :
www.youtube.com/watch?v=n1wnOUH2jk8
www.youtube.com/watch?v=5ZxsPYgRhY0
www.youtube.com/watch?v=QlCBEd7E4no
www.youtube.com/watch?v=8khIEtd5ANs
wszystko powyżej to Bat For Lashes
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tez tak miałem za pierwszym razem - ładnych pare lat temu to było, w jakiejś nocnej audycji w Trójce - nie znalem tytułu, kompozytora i tylko mgliście domyślałem się wykonawczyni
ze dwa lata tego szukałem :)

Trójki przestałam słuchać jak niedźwiedź odszedł . Mam nadzięję, że uda mi się ODWDZIĘCZYĆ ;) jakimś dobrym utworkiem, którego nie znasz ;)
Ja dużo wcześniej, gdy postanowiono ją unowocześnić - nowe dżingle, nowa muza (ok 2001 roku) i już nie wróciłem :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to nie nagrywamy; prawdę mówiąc, liczyłam na tę stówę :D


ja mam jeszcze (wybaczcie, że bez linków, ale łącze oszalało):
Damien Rice - Volcano, Delicate,
Eddie Vedder - Hard sun,
Bird York - In the deep,
John Mayer - Slow dancing in a burning room,
José González - Storm,
Katie Melua - I cried for you,
Glen Hansard, Marketa Irglova (z filmu Once) - Lies, Alone apart, Gold, If you want me
Tricky - Overcome,
Yugoton & Olaf Deriglasoff - Falochron.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to nie nagrywamy; prawdę mówiąc, liczyłam na tę stówę :D


ja mam jeszcze (wybaczcie, że bez linków, ale łącze oszalało):
Damien Rice - Volcano, Delicate,
Eddie Vedder - Hard sun,
Bird York - In the deep,
John Mayer - Slow dancing in a burning room,
José González - Storm, + heartbeats i świetne teardrop
Katie Melua - I cried for you,
Glen Hansard, Marketa Irglova (z filmu Once) - Lies, Alone apart, Gold, If you want me+falling slowly, i moje ulubione, when your mind's made up (chociaz trochę szybsze)
Tricky - Overcome, yeah baby! :D
Yugoton & Olaf Deriglasoff - Falochron.
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to nie nagrywamy; prawdę mówiąc, liczyłam na tę stówę :D


ja mam jeszcze (wybaczcie, że bez linków, ale łącze oszalało):
Damien Rice- Volcano] - oj tak!, Delicate,
Eddie Vedder - Hard sun, Long nights
Bird York - In the deep,
John Mayer - Slow dancing in a burning room,
José González - Storm, + heartbeats i świetne teardrop, Slow moves]!
Katie Melua - I cried for you,
Glen Hansard, Marketa Irglova (z filmu Once) - Lies, Alone apart, Gold, If you want me+falling slowly, i moje ulubione, when your mind's made up (chociaz trochę szybsze)
Tricky - Overcome, yeah baby! :D, Poems
Yugoton & Olaf Deriglasoff - Falochron.
;)

:P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija kupiłam sobie karmelowe botki i w pięknej sukience jestem:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena A gdybym się wyzbył tej kurtuazji?, nie popisałeś się, nie wyjaśniłeś cyt. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      bo przecież pisząc, wiem, że "że wszystko to wiedziałeś bez mojego " marudzenia"", to nie wiem tego; Gdybym widział, zakładając to, na pewno nie obarczył bym Cię tym kolejnym pytaniem o zrozumienie Twojego cytatu. Jeśli jest Tobie zbyt ciężko, to mnie też. Myślę że chcemy wiedzieć, nie tylko my obaj. Pozdrowienia ślę.
    • @Wiesław J.K.   dzięki wielkie Wiesławie :)
    • Nie umiem powiedzieć, kiedy to się zaczęło. Czy wtedy, gdy usłyszałem w środku nocy zgrzyt furtki, czy gdy znalazłem pod wycieraczką zardzewiały gwóźdź – długi, wygięty na końcach, jakby czekał na dłoń. A może wcześniej – kiedy się wprowadził, a jego córeczka, może z rok młodsza od mojej, biegała po ogrodzie i krzyczała do nikogo, w puste powietrze: – Nie ruszaj mamy! Nie ruszaj mamy! Robert był sąsiadem idealnym. Zawsze punktualny. Zawsze pomocny. W piątki śmieci, w soboty grill, w niedzielę po kościele – dzieci na rowerkach. Uśmiech miał gładki, jak wypolerowane szkło. Ale oczy… gdy patrzyłem w jego oczy, czułem, jak zimno rozlewa się po moim kręgosłupie, jakby w środku zamiast źrenic coś się w nich poruszało. Niektórzy ludzie chowają coś pod skórą. On chował to głębiej – jak larwa drgająca pod celofanem. Czasem, gdy stał na balkonie, jego cień do niego nie pasował. Był o ułamek sekundy spóźniony. Ale była też inna rzecz. Kiedy mówił, jego odbicie w szybie… jakby nie otwierało ust. Pierwsze ciało znaleźli we wrześniu. Drugie w październiku. Trzecie w grudniu, tuż przed Świętami. Kolejne w marcu. Zawsze zatłuczone młotkiem. Zawsze kobiety. Zawsze noc. Ostatnia trzynaście lat. Dziewczynka. Media pisały o „fryzjerze”, bo ofiarom wkładał do dłoni wyrwane z ich głów włosy. Ale ja wiedziałem wcześniej. Bo widziałem go, jak wychodził nocą. Z czarną torbą. Bez pośpiechu. Z tą jego twarzą – spokojną jak po spowiedzi. Zacząłem prowadzić dziennik. Zanotowałem każdy jego krok. Kiedy wychodził. Kiedy wracał. Co niósł. I coś we mnie pękało z każdą nocą. Zacząłem śnić o nim. Ale nie tak, jak człowiek śni o kimś. Śniłem jakby za niego. Widziałem jego oczami. Czułem chłód żelaza. I jego ciężar w dłoni. Puls drugiej osoby. Zanim ucichł. Czasem, przeglądając dziennik, nie wiedziałem, czy czytam swoje notatki, czy dopiero mam je napisać. W grudniu wysłałem anonim do policji. Potem zdjęcia – jego, wychodzącego z torbą. Cisza. A potem dostałem list. Bez treści. Bez znaczka. W środku – zdjęcie mojej córki. Plac zabaw. Zrobione z daleka. Jej buzia zamarznięta w półuśmiechu. Na odwrocie – odcisk buta, błotnisty i ciężki. Tego wieczoru córka długo nie zasypiała. Chodziłem po domu, zapalałem i gasiłem światła, sprawdzałem zamki. Już miałem wychodzić z jej pokoju, gdy powiedziała: – Tato? Zatrzymałem się w drzwiach. Odwróciłem głowę. Siedziała na łóżku, z nogami podciągniętymi pod brodę. Na palcach – czerwone plamy. Mogła to być farba. – Nie śpisz? – spytałem. Skinęła lekko głową. Jej oczy błyszczały. Ale nie jak u dziecka. Jak u kogoś, kto coś przeczuwa. – Coś się stało? Zawahała się. Jakby słowa były za ciężkie. – Po prostu... miałam sen – wyszeptała. – Zły? Nie odpowiedziała. Tylko spojrzała na mnie długo. Uważnie. Jakby próbowała zobaczyć, kim jestem pod skórą. Jakby patrzyła... przez szybę. A potem zapytała: – Tato... czy to coś, co patrzy przez twoje oczy, też śni? Nie pamiętam, jak wyszedłem z jej pokoju. Pamiętam tylko, że drzwi zamknęły się za mną same. I że przez długą chwilę nie miałem odwagi ich dotknąć. Poszedłem do Roberta. Otworzył jak zawsze – w kapciach, z dzieckiem przy nodze. W tle cicho grała kolęda. Czuć było jabłka z goździkami. – Potrzebujesz czegoś? – zapytał. – Nie. Chciałem tylko… porozmawiać. Uśmiechnął się. Nachylił się lekko, jakby mówił z odbicia w lustrze: – Trudno jest być tylko niewinnym, prawda? I zamknął drzwi. Bez pożegnania. Zasuwka zaskoczyła cicho. Zbyt cicho. Od tej nocy nie śpię. Moja żona pyta, czemu znowu palę. Nie potrafię odpowiedzieć. Może dlatego, że zapach dymu zagłusza coś słodkiego, mdłego – jak zepsute jedzenie w ustach. Czasem czuję to coś obcego na dłoniach. W szafie trzymam młotek. Nie pamiętam, żebym go kupował. Obok niego leży dziewczęcy bucik. Różowy, z zerwaną kokardą. Nie od mojej córki. Nie od nikogo, kogo znam. W dzienniku znajduję zapiski, których nie rozpoznaję: „Nie krzyczała.” „Skóra pod paznokciem.” „Kolor włosów: ciemny blond. Zbyt młoda.” Pismo wygląda jak moje. Ale ja nie czuję, że jest moje. Jakby ktoś pisał mną. Wczoraj znalazłem pod poduszką pustą kartkę. Z tyłu przypięty – pukiel włosów, związany dziecięcą gumką w kształcie serca. Nie od mojej córki. Za jasne. Za idealne. Dziś w nocy śniłem, że śpię, a we śnie śniłem, że wstaję. Gdy się obudziłem – stałem w łazience. W ręce miałem nóż do tapet. Nie ciąłem. Tylko patrzyłem. Lustro było zaparowane. Ale ktoś zdążył w nim palcem narysować dziwny symbol. Jakby odwrócona trójka. Za mną... Coś się poruszyło. – Tato? Odwróciłem się. Córka stała w drzwiach. Na jej palcach – wciąż te czerwone plamy. Ale już nie wyglądała na przestraszoną. Jej oczy patrzyły na mnie spokojnie. Jakby już wszystko rozumiała. – Nie wychodź – szepnęła. Rano wyjąłem z kieszeni młotek. Zardzewiały. Ciepły, jakby jeszcze oddychał. Nie pamiętam skąd. Ale trzymałem go w dłoni jakby był mój od zawsze. Na ścianie w korytarzu zawisło nowe lustro. Nie wiem, kto je powiesił. Pewno żona. Ale to odbicie nie moje. Kiedy przechodzę obok… … moje oczy patrzą na mnie, jakby znały coś, czego ja jeszcze nie znam. Moją przyszłość.      
    • @Wiesław J.K. - dzięki - 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dokładnie tak jak w komentarzu - dotykają głęboko to prawda -            - dziękuje za tą refleksje -                                                             Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...