Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jesteś jak biały kruk wśród książek...
niepowtarzalna... wyjątkowa... bezcenna...
Kocham... Kocham Cię ukrycie...
I nie zmieni tego nic...
Nawet życia cienka nić...
Dla mnie pozostaniesz wielką tajemnicą...
Już do końca moich dni...

Opublikowano

bardzo bym chciała pisać wiersze... ale nie takie zwykłe...
tylko takie aby przekazywały coś ważnego...
żeby aż chciało się słuchac...
a nie takie lanie wody...
No i właśnie mam taką prośbę...
Abyście mi pomogli...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

tutaj bez moich, gdyż wers wyżej brzmi ,,Dla mnie"

Myślę, że to wystarczy, aby trochę udoskonalić przekaz, ale zawsze to Twój wiersz

serdecznie pozdrawiam

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Już dwa pierwsze wersy mówią o tym jak ją bardzo kochasz. Trzeci wg mnie jest wtedy niepotrzebny, tak samo jak "nawet cienka życia nić', ale to Twój wiersz. A na Jagodę się nie złość, jeśli ona tego pragnie...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Na razie to niestety wody lanie
I takie tam ... nic ciekawego - szczerze piszę skoro chcesz wiedzieć
A rada - czytaj, ale nie netową poezję a dobrych, uznanych poetów
Choć i na necie zdarzają się dobre wiersze, czasem nawet wyjątkowe całkiem ale trzeba trochę wprawy żeby je wyłowić z tego morza ogólnego badziewia

No a tu nie pomogę bo na razie nie ma do czego
A dobrze Ci radzą - wyrzuć wielokropki bo one świadczą tylko o tym, że autor nie miał pomysłu na to co napisać zamiast nich ;))

Pozdrawiam
  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Bardzo słusznie bym powiedział :) @Amber Super, dziękuję ponownie za lekturę.  @violetta To i promocja jakaś może objąć zasięgiem, a przecież zbliża się nasz ukochany czas promocji :)) @Berenika97 Może być jeszcze weksel pt. Radość matematyczki optymistki :))
    • kiedy trzymam cię za rękę, twoje drugie „ja” już się rozbiera, idziemy do łazienki, kafelki falują jak morze, żywioły w tobie budzą się i gasną.   mówisz „Lore!”, a brwi wiją się w grymasie dawnego głupstwa nad oczami mętnymi jak płuca palacza.   jadę z tobą przez wszystkie wersje ciebie: tę, co tańczyła na weselu, tę, co krzyczała na dzieci, tę, która pierwszy raz się zakochała i tę, która dziś pyta mnie, jak mam na imię.   kiedy trzymam cię za rękę, to jest jedyne, co łączy cię z jakimkolwiek „tu”, z jakimkolwiek „teraz”.   pytasz, czy idziemy do łóżka, ja poprawiam poduszkę, podciągam barierkę, liczę oddechy. dla ciebie każda noc jest jeszcze jedną szansą na młodość, dla mnie – kolejną służbą.   „nie spiesz się” – mówisz – „czas jest nasz”, a ja wiem, że twój zegarek rozsypał się na sekundy bez dat.   może dziś zaśniesz spokojnie, może będziesz wołać kogoś, kto nie żyje od trzydziestu lat, może będziesz się śmiała, że w szufladzie rosną ci kwiaty.   o świcie otwieram okno, wpuszczam świeże powietrze, zapalam lampkę, żeby wygonić resztki nocy.   witasz dzień nie pamiętając, że wtuliłaś się we mnie jak dziecko, że płakałaś, że się bałaś, że znowu trzeba było zmienić prześcieradło.   kiedy trzymam cię za rękę, cały mój patos spada na ziemię razem z tym, co nie utrzymało się w ciele.
    • dogonić wiatr zrozumieć cień dotknąć myśli poczuć je   upić miłością nie bać sie smutku uśmiechać  co rano   ciągle być sobą podziwiać to co piękne nie  płakać   kochać co jest nie udawać że łatwe że nic nie boli   czy aż tak dużo chcę od życia które moją  drogą jest
    • *Afíste aftí tin prodosía na sas férei ton pio potapó thánato (gr) - Mam nadzieję, że ta zdrada przyniesie Ci najpodlejszą śmierć.     Zapatrzeni jak w obraz. Wybraliście ją na swoje zbawienie. Na swoją najpiękniejsza, jedyną miss. Przeżyłem lot w dziesięciopiętrową otchłań. Od dachu po bruk. Przez nią, lecz nie dla niej. W niej nie ma nic z kobiety. We mnie, nie ma nic z człowieka. Ja wierzę w moc zemsty. Więc proszę Cię o pomoc Eris. Zazdrość jest paliwem, najgorszych tragedii. Ten nóż jeszcze nie gardło a twarz Ci rozsieka.   Na Twoim ciele plugawym, wszelkie diabły spełniały swe dzikie rządzę. A ogary piekieł zostawiły ślady pazurów i zębów. A ja chcę wrócić w spokoju do swoich dzieł. Gdzie znam każdą literę. Gdzie obraz słowem maluję. Spokojna i pewna jest każda kreska. Gdzie znam wszystkich marsowych i posępnych królów. Proś ich o wybaczenie. Choć obca im jest litość i łaska.    
    • Murzyni Chińczycy Nordycy… – jednym po raczą pięknym… !      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...