Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiecznej włóczędze


Miałam 15 lat
gdy zdecydowałam się napisać pierwszy wiersz
nie ukrywam
kierowała mną moda i chęć bycia emo
nigdy nie miałam odwagi by podciąć sobie żyły
i wypierdolić marności mego świata
magicznym przyciskiem
delete

gdybym mogła cofnąć czas
tamtego dnia zamiast pisać wypiłabym pierwszego shota
wszystkim tym którym nie podoba się:
- brak rymów
- brak metafor
- brak weny
- brak jaj i innych przymiotów męskości

odpowiadam
kij wam w oko
to nie wy nauczyliście mnie płakać

powinnam słuchać się mamy i dalej śpiewać w chórze
może klaskałabym teraz razem z Rubikiem

Opublikowano

Zaczę od tytułu. Ja bym się bał dać taki. Zawsze znajdzie się ktoś, piszący tylko "to prawda", choćby nie wiem jak dobry był utwór.

Ten nie jest zły.
ALE:
1. Dla mnie zbyt dosłowny. Szanowany przeze mnie, a widoczny na wielu forach poetyckich Messalin zwraca zawsze uwagę na zbytnie sprozaizowanie. Nie wiem, co by tu napisał, ale moim zdaniem tu właśnie taki zarzut jest słuszny. Zwłaszcza od wyliczanki jest tylko kąsanie dosłownością.
2.Rubik sam w sobie jest już tak niesmaczny, że psuje nawet ironię.
3.Formalnie powinnaś przestankować tak:
-....,
-...,
-... .
4."Klaskałabym teraz razem z Rubikiem" to tautologia. Klaszczesz z Rubikiem, to automatycznie wraz znim. Co innego u Rubika. Wtedy można klaskać razem z Rubikiem u Rubika. Ale u Ciebie jest "razem z", pierwszy przypadek.

Pozdrawiam i życzę szybkiego minięcia frustracji. Wielu piszących denerwują głupawkowe, ich zdaniem, odruchy towarzyszy pióra. Z niezgodnością opinii trzeba się po prostu pogodzić.

Opublikowano

Nie jesteś...Nią. Jest dobrze. Mogłoby być lepiej gdyś zmieniła frazowanie na np. takie jak poniżej /bo te myślniki nie są chyba najlepszym rozwiązaniem/


brak rymów metafor weny
czy jaj i innych przymiotów męskości

Mi osobiście właśnie najbardziej podoba się owa "dosłowność', czy też wyrażanie siebie szczere, prostolinijne i przede wszystkim żywe tak jak żywy i "normalny" powinien być język współczesnego poety/człowieka ulicy, takiego everymana, bez pompy i nadęcia,

Opublikowano

Przekaz w całej okazałości podoba się, gdyż jego myśl przewodnia trafia do serca, co do błedów -,,z", "u" to raczej błahostka, gdyż forma ,,z" jest bardziej poprawna czyli Twoja , bo ,,u" jest błędna, co potwierdza czas ,,klaskałabym"

serdecznie pozdrawiam

bestia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Podejrzewam, że to raczej niedawno. Ale popisz trochę, poczytaj, a coś z tego będzie. Pozdro.
Hm..było to sześć lat temu. Może to niedawno, a może nie, niektórzy nie wytrzymują nawet tyle:P
Dziękuję za opinie. Jestem zwolenniczką raczej swobodnej ulicznej wypowiedzi niż wymuskanych poetyckich fraz, które nijak się mają do szarej rzeczywistości. Dlatego nie wysilam się, żeby moje wiersze były bardziej wykwintne niż to potrzebne, wolę, aby były autentyczne:) A Rubik..cóż, jest częścią naszej kultury i nie ma co zadzierać nosa, że tu nie pasuje. Nie takie rzeczy ludzie robili:P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Podejrzewam, że to raczej niedawno. Ale popisz trochę, poczytaj, a coś z tego będzie. Pozdro.
Hm..było to sześć lat temu. Może to niedawno, a może nie, niektórzy nie wytrzymują nawet tyle:P
Dziękuję za opinie. Jestem zwolenniczką raczej swobodnej ulicznej wypowiedzi niż wymuskanych poetyckich fraz, które nijak się mają do szarej rzeczywistości. Dlatego nie wysilam się, żeby moje wiersze były bardziej wykwintne niż to potrzebne, wolę, aby były autentyczne:) A Rubik..cóż, jest częścią naszej kultury i nie ma co zadzierać nosa, że tu nie pasuje. Nie takie rzeczy ludzie robili:P
Ja nie zadzieram nosa i nie robię takiej miny.
Z Rubikiem to mi chodziło bardziej jako o puencie, którą bym zmienił.

Jakże pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Najtrudniej jest się otworzyć Nie jestem szafą którą się wietrzy Najtrudniej jest się przyznać Nie jestem oskarżony Najtrudniej jest pokochać Nie jestem kochany Czyżby najtrudniejsze było za nami Nie, to trudno Nie trudno jest na próżno uciekać Nie trudno jest złościć i wściekać Nie trudno jest innych rozgrzeszać Jak łatwo powiedzieć kłamstwo Jak łatwo poczuć strach Jak łatwo udawać i grać A cóż w tym złego, poeta się dziwi I ja się dziwię z nim Przecież gra w uczciwego to najpiękniejsza gra Bo uczciwy to samo sumienie ma  
    • @Berenika97   Bereniko. Ton ciężki, niemal apokaliptyczny a jednak osobisty. W świecie, który miele wszystko w masę, ocala nas uparte trwanie w rytmie własnego kroku.   Twoja poezja. Już mi się do niej tęskniło :)
    • Polityk wchodzi do swojego mieszkania jak huragan w brylantowym smokingu, z kieszeni wysypują się złote monety jak deszcz meteorytów, z teczki wylewają się banknoty jak zielona powódź papieru, a złote sztabki uderzają o podłogę jak kły mamuta, rytmicznie, w takt jego serca – serca pompowanego łapówkami. Pudełka po butach trzeszczą jak trumny przepełnione banknotami, mikser wiruje w szaleństwie i pluje monetami, kaloryfer jęczy, dusząc w sobie koperty gorące jak węgiel z piekła, a szuflady wybuchają jak armaty absurdu, plując na podłogę kolejne łapówki, które wiją się jak robaki karmione podatkami narodu. Banknoty tańczą w powietrzu niczym skrzydła szarańczy, opadają na stoły, krzesła, rośliny, na kota mdlejącego w kącie, szeleścią chórem za oknem: – Idioci, głupcy, płaćcie, płaćcie dalej, bo każda wasza złotówka jest jego świętem. W szafie – sejf, w sejfie sejf, w sejfie kolejny sejf, a każdy mdleje od ciężaru złotych sztabek i banknotów, trzęsie się jak pacjent w gorączce, ale polityk otwiera je z czułością, jakby były matrioszkami chciwości, i śmieje się, że nigdy nie będzie ostatniego dna, bo chciwość nie zna spodu. Złote sztabki układają się w piramidy, monety stukają jak werble koronacji, a polityk klęka przy tym skarbcu jak kapłan pychy, całuje banknoty, tuli złoto, wdycha je jak kadzidło, i szepcze: – Jeszcze… jeszcze… naród niech kona, a ja będę królem złotego świata! Dywan próbuje go udusić ze wstydu, kanapa wyje jak pies skatowany podatkiem, lustro pęka i krzyczy: „Patrzcie na monstrum, co żywi się waszym chlebem!” Ale polityk śmieje się, śmieje tak, że ściany pękają, śmieje się banknotami, śmieje się sztabkami, śmieje się narodem za oknem, który stoi w kolejce do życia – z pustymi kieszeniami i pełnym rachunkiem sumienia. Aż wreszcie staje sąd, w progu, z uśmiechem jak bankomat, i mówi jak wyrocznia absurdu: – Te złote monety? Nie jego. Te banknoty w pudłach po butach? Nie jego. Te sztabki pod dywanem, te koperty w kaloryferze? Nie jego, nie jego, nie jego. I polityk wychodzi wolny, czysty jak kryształ w kieliszku szampana, śmiejąc się w złocie i papierze. A naród za oknem, głupi, naiwny, wyzuty – bije mu brawo i płaci dalej, bo wierzy, że ten skarbiec wypełniony łapówkami zbudowany jest dla niego, choć naprawdę zbudowany jest na nim.      
    • @Alicja_Wysocka  Podskakuję z radości i wiwatuję :) Dzięki :) Troszkę poważniej, najpierw AI wygenerowałem sam dźwięk, później potrzebowałem podpiąć pod klip, za poradą copilota tu uwaga nieby się nie komunikują ze sobą, a zainstalowany program wykonał proponowane zalecenia co do videodysku odnośnie do orginalnego pliku mp3, edytując wgrałem dwa pliki dźwiękowe i jeden przesunąłem na osi czasu, chcąc uzyskać odpowiednią głębię, najdłużej walczyłem z z obrazem, dałem sobie spokój z ruchomym, skorzystałem z propozycji pierwszego AI copilota (z którym początkowo nie szło się dogadać, bo wstawiał mi obrazki z tekstem) gdzie była ta grafika, kolejny schodek to export gotowego pliku, premium, pro i płać, to mnie wkurzyło cała praca na marne, więc go nagrałem bezpośrednio z ekranu, ach wspomnę dlatego premium bo te efekty gwiazdek, i przyciemniania to płatna opcja. Na koniec powiem, że opłaciło - dostałem super komentarz :) Oczywiście wywaliłem programy z kompa, mam wątpliwości czy przy moich zasobach sprzętowo-finansowych jest sens na kolejny klip. Zważając że Ai dokonało tu przełomu, oczywiście wiem o tym że tylko dlatego, bo wydałem odpowiednie polecenia. Tylko dlaczego czuję że to proteza?
    • @Sylwester_Lasota Sylwestrze, to musi być pasjonujące zajęcie. Już sobie wyobrażam te nasz wiersze napisane, które nam zilustruje i zaśpiewa AI - życzę powodzenia! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...