Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
człowiek przymierza i bądź lub przemierza

wszystkiego jak gąbka
to niebezpieczne u progu
wejścia na serca

kiedy nie możesz inaczej
wchodzisz na schody
w dwóch kierunkach

pytając co dalej
(...)
Opublikowano

Ostatnio też walczyłem u siebie z zastosowaniem tzw. "przemilczeń" - zmusza to odbiorce do własnej "dopowiedzi", ba, do współtworzenia wiersza.
Genialny wers pierwszy, w kursywie, zresztą cały utwór, co tu dużo pisać - jest dobry.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Na pokuszenie(...)oj nie wódź,
może tak pogadam o tym pierwszym wersie co napisał się jakoś takoś,
żeby było odrobinę jaśniej, ale tyle, że pomyślałam, z kuszeniem
iż czasem można np. przymierzać serca lub inne albo
być człowiekiem przymierza lub bądź- dlatego tak
przemierzać to wszystko( wszystko może też znaczyć nic)
i w jaki sposób, tak jakoś sama nie umiem za bardzo powiedzieć,
tak się napisał wierszoł; J. serdecznie dziękuję, wzajemnie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Michał, bardzo szlachetnie i radująco czytać taki głos,
zwłaszcza jak to nie do końca mam wrażenie ja piszę jako ja,
dlatego się zastanawiało po co mazgrolić(...) takie i owakie,
serdecznie dziękuję;J.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



trudno powiedzieć(...)-niedokończone i może nie zawsze świadome,
jak zwał tak zwał
nie do końca,
bo gdybyśmy byli tylko na schodach przez cały czas
-tak się wydaje to nie byłoby takie słowa jak 'wybór';
dziękuję za depnięcie i przeczytanie; J. serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po dłużej chwili nie bycia w zasięgu pudła komputerowego
odpowiadam Izie - serdecznie dziękuję za Twoje częste
przebywanie pod(...), no to jak coś dało radę zrozumieć,
to fajnie, chociaż podobno nie kwestią zrozumienia są zawsze
ludzkie słowa, dziękuję pięknie Ci,J.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jaaa? ale o co chodzi Ewo? jak znowu?
dawnoo Cię tak jakby 'nie widziałam' pod wierszydłem,
ale b. miło i to ciekawe też(...), cieplutko również Cię
pozdrawiam zwłaszcza, że podobno wiosna
idzie krok krok(:J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...