Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dźbał wicher zrazu gdzieś z kurzewnej roli
wyżej gdzie stegną szło się w chwostu oko
stał tam bud leśny, podłóg boha woli
ludzie z podszytu jęli gleby okol
dym, pieczeń, krzyki i mrowienie z ziela
tutejszym zagon ledwo się opielał

stąd traw dumania w mleczy strojne plotki
ćmiły darń miedzy między tym co w lesie
a ludźmi, którzy myśleli – kto pod kim
pierwej wykopie drugiego poniesie
w dym, pieczeń, krzyki albo i mrów jaką
a weź i sam się kiedy tutaj zakol

a dźbać ci będzie wichru radź jak tamtym
którym w dół drzewa z pni w pola słoiły
i takoż wokół zakłoszone planty
wzrosły, czy pojmiesz, że bez ludzkiej siły
coś wciąż tu pada, choćby plony ze zbóż?
dym, pieczeń, krzyki? weź, wichrze mi nie dzbórz.

Opublikowano

liny nie szukać jeno w busz z łbem wrytem
przyjdzie mi choćby oko wykol wessać
co między miedzą w wersach a podszytem
w darni wyrzeźbił nadźbał z wichrem Messa

ano pozazdrościć ino :)
Pozdrawiam i zabieram.
P.S.
a na końcu nie powinno być "nie dźbórz"?

edycja:
no ta, zagapiłem się Niedzbórz przecie ;))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



oki, oki, w okolicy - jakieś 6 km, jest miejscowość Dzbonie, pewno i od dźbania
a tak pomijając wiersz to poraz pierwszy jak byłem w tej miejscowości, a jechałem
rowerem na Stryjewo Wielkie (gdzie wielki głaz rzucony ...) nie mogłem spytać
o drogę, nikogo, bo i nikogo we wsi i po drodze i tak "se" głośno powiedziałem,
kędy na Stryjewo Wielkie, a tu Pani wstaje (bo kucnięta była) z buraków i szerokim
uśmiechem, ręką wskazał - a no tu!
MN
Opublikowano

Witko, musiałem czytać dwa razy niektóre fragmenty. Dobrze, że dalej jedziesz ze swiom pisaniem. Ale moim zdaniem, w każdej miejscowości powinno się zawierać więcej historyzmów. Trza pogadać z ludźmi i wyciągać fabułę (co pewnie robisz i tak) i za to szacunek i zdrówko
Jimmy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dobre
ale niczego nie powiedziałeś więcej
o wierszu
MN

Kto bon motem wojuje, ten od bon motu ginie, Messa... ; )

"czyżbyś" się wkurzył, ze tekst z upsami napisałeś zamiast wiersza?
jak chcesz sobie "bon-czymś-tam" walczyć proszę, ale nie tu i nie
ze mną, sentecje mają chyba oddzielny dział
MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kto bon motem wojuje, ten od bon motu ginie, Messa... ; )

"czyżbyś" się wkurzył, ze tekst z upsami napisałeś zamiast wiersza?
jak chcesz sobie "bon-czymś-tam" walczyć proszę, ale nie tu i nie
ze mną, sentecje mają chyba oddzielny dział
MN

Nie, Messa. To nie walka ani wkurzenie - tu chodzi o oczekiwania. Jesteś ostatnio bardzo aktywny komentatorsko i jeżeli zasadą są u ciebie powierzchowne, ortodoksyjne,kalamburowate dowcipasy, dlaczego oczekujesz, że rozwinę, uzasadnię i pochylę się z troską nad wierszem, jak nad nowo narodzonym dzieckiem... ?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tworzę świat magii, tego coraz mniej
wiekszość tekstów wokół to schizy, wiem
wiem, przesyt, niech Ci, i dalej pójdę
człowiek zabiegany - współczesny
wydaje się, że w wierszu powinien
odnaleźć cos zupełnie innego niż
ta szarpanina codzienności, nie uważasz?
MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"czyżbyś" się wkurzył, ze tekst z upsami napisałeś zamiast wiersza?
jak chcesz sobie "bon-czymś-tam" walczyć proszę, ale nie tu i nie
ze mną, sentecje mają chyba oddzielny dział
MN

Nie, Messa. To nie walka ani wkurzenie - tu chodzi o oczekiwania. Jesteś ostatnio bardzo aktywny komentatorsko i jeżeli zasadą są u ciebie powierzchowne, ortodoksyjne,kalamburowate dowcipasy, dlaczego oczekujesz, że rozwinę, uzasadnię i pochylę się z troską nad wierszem, jak nad nowo narodzonym dzieckiem... ?

narodzone dziecko?
komentuję jak mam czas
MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tworzę świat magii, tego coraz mniej
wiekszość tekstów wokół to schizy, wiem
wiem, przesyt, niech Ci, i dalej pójdę
człowiek zabiegany - współczesny
wydaje się, że w wierszu powinien
odnaleźć cos zupełnie innego niż
ta szarpanina codzienności, nie uważasz?
MN

dobrze Cię rozumiem Witku;
i aby nie było wątpiów - popieram;
jak każdy idealizm!
:)))
J.S
Opublikowano

dźba dziegciem dziabąg wieszcza, co przechera,
bo tekścior ziścił o gumnie Niedzborzu
a czytać ciężkawo, język jak cholera,
sztywny jak karczoch, co go nikt nie spożył
miast szczęki ściskać ruszaj żuchwą żwawo
a strofy same - dykcję ci poprawią

pozdrawiam Jacek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
    • E, mola sadła pud. Upał da ...Salome
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...