Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jak zwykle, nie nudzi cię już.. zastaje w ziemi, powraca dymem, jest, że nie trzeba przekonywać, krew zawsze musi, ale to drobna, nieznacząca, subiektywna nieścisłość,pozdr
Opublikowano

Podoba mi się tytuł, razi "dopijam powietrze". Wiersza zanim się zacznie już się kończy, niby zastanawia, ale jednoznacznie trudno mi się opowiedzieć, cz się podoba czy nie. Może nie ma się podobać, może wystarczy zatrzymanie się przy nim? Pozdrawiam

Opublikowano

mam dziwne skojarzenie z poezją Celana...
te same podstawowe elementy, żywioły, podobny antropologizm;
ale cakiem odmienne sytuacje liryczne;
próba "uwolnienia" się od imperatywu: "już nie muszę kochać" brzmi rozpaczliwie;
to jego odwrotność trumfuje, bo nawet "krew" ulega tu sublimacji;
takie "nic" a takie "Coś";
gratulacje!
:) J.S

Opublikowano

Prawisz, jak Turnau - ja już wiem; Ty pewnie piszesz dooobre wiersze, ale ja ich nie trawię, po prostu...
Mnie taki abstrakcyjny minimalizm odrzuca. Tekst jest tak uniwersalny, że aż jałowy - czysty -można domajstrować każdą ideę, każdą interpretację, a Ty przytakniesz, że o.ki.- to nie jest uczciwe, ale to tylko ja.
Już Cię nie będę nawiedzać, spoko.
pozdrawiam :)
kasia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jak zwykle, nie nudzi cię już.. zastaje w ziemi, powraca dymem, jest, że nie trzeba przekonywać, krew zawsze musi, ale to drobna, nieznacząca, subiektywna nieścisłość,pozdr

krew zawsze musi, ale to drobna, nieznacząca, subiektywna nieścisłość

To drobna, nieznacząca, subiektywna przypadłość...
Dzięki, Jacku.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



próba "uwolnienia" się od imperatywu: "już nie muszę kochać" brzmi rozpaczliwie;
to jego odwrotność trumfuje, bo nawet "krew" ulega tu sublimacji

Imperatyw/ jego odwrotność - kolejność ognia," mądrość krwi "...
Dzięki, Jacku.
: )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1Bardzo zabawna fraszka!    Gdy Ziemia w tańcu nie ustaje, to i nam czasem w głowie hula. Więc zamiast szukać winy w czubie, zrzucajmy to zawsze na kosmos i cuda!  
    • szukasz?   nie nie szukam masz w moich oczach niedomknięte sny i rozmyte światło dnia a w dłoniach kruchość szkła i siłę, która góry porusza, to, czego nazwać nie umiem masz w spojrzeniu wszystko czego nie uniosę sama na brzegi pamięci wśród miękkich piasków dawnych rozmów i pytasz czy śnię? a ja wiem, że sny mnie już opuściły   i czekasz   jakby milczenie znało odpowiedź a ja rzucam się w przestrzeń która nie ma końca w fale bez morza w deszcz, co nie dotyka ziemi idę przez drogi których nikt nie narysował idę przez ciebie przez twoje źrenice które stały się krajobrazem kocham cię tak jak kocha się echo - za to, że wraca chociaż nigdy nie było głosu kocham cię tak jak kocha się cień - za to, że trwa, chociaż nie istnieje światło i wiem, że nie trzeba już pytać nie trzeba nawet czekać bo jesteś jak oddech.
    • @wierszyki Średniówka w pierwszym wersie, ale nie umiałem tego zmienić. Co do puenty, lubię skracać, bo każda dodatkowa głoska rozcieńcza przekaz.  Mogło być  "kiedy", ale kosztem właśnie przekazu. Pozdrawiam i dzięki za obecność.
    • Wiem że świat się zawsze kręci w prawą stronę.   Kapela Jazgodki "Entropia" lub o "O obrotach stref niemieckich"  lub szereg innych...   Wyszło nieregularnie Marku. Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • zmęczony  mocno człowiek na przydrożnym kamieniu usiadł - w pobliżu nikogo prócz ciszy nie było więc jej zaczął się żalić   że choć życie miał do dupy bo go nie rozpieszczało  jego droga była kręta dokuczliwie mieszała nie zawsze była miła   jednak mimo to nie chcę z niej zejść - zakończyć bo przecież tajemnicą  co jeszcze pokaże może krzywe wyprostuje   może uśmiechem uraczy przytuli  -  spowoduje że dni będą piękniejsze że ciemne rozjaśni udowodni że warto żyć   zmęczony człowiek na  przydrożnym kamieniu usiadł i na drogowskaz ze znakiem zapytania  smutno patrzy
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...