Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przechodzę bramę cmentarza
na twarzy kolejne zmarszczki,
pojawiły się od widoku krzyży,
które wyrastają spod ziemi.

Każda mogiła to wspomnienie:
ona mnie leczyła z tą tańczyłem,
z nim grałem w koszykówkę,
z tamtym byłem na wczasach.

Cały dzień minął, dalej zaduma,
zmrok zaciemnił smętne poszycia.
Będę musiał przyjść jutro,
by zapalić pozostałe znicze.

Wracam cmentarną bramą
na warcie stoi kobieta w czerni.
Nie chciała pieniędzy za bilet
wskazała miejsce mojej kwatery.

Opublikowano

zadumana
pozdrawiam

Lady Ty nie dumaj aż tak wiele bo zmarszczek dostaniesz, a po co? Lubię Cię, a jak widzę ,że mnie odwiedziłaś to radość wkrada się w moje serce

bużka, bo zabłądziłem w snach szukając Ciebie Lady:):):):) , a kochamy sie tylko w snach

serdeczne pozdrowienia

bestia

Opublikowano

z wiekiem ubywa przyjaciół Zbyszek mędrzec mówi tyle razy umieramy ile razy umierają nasi bliscy i w tym ma rację bez wzgledu na wiek.
Dzięki za odwiedziny i przeczytanie oraz komentarz

pozdrawiam

bestia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Oj oj. Jakbym miała od dumania dostać zmarszczek - już bym wyglądała jak staruszka :))
Nie dostaję!

No i czerwienię się ... nieśmiała taka jestem
A tu miłosne wyznanie takie
Opublikowano

heh wyczuwam ze z toba Lady mozna konie kraść żeś swojaczka. Czesto myslę o Tobie kim jesteś i tak ogólnie, a to chyba nie grzech, a jak lubię to do bólu. Takie fluidy telepatyczne. HMMM więcej nie piszę bo ktos może żle odebrać hehehhe:):):)

pozdro

bestia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Haha
Bestio!
A niech się wsie zazdrośnice wściekną :)))
(nie znam tu nikogo
Nie będę wiedzieć :)))

A z końmi to ciiii ... bo się wyda ;)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...