Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Sodoma, czyli historia z seksem w tle.


Rekomendowane odpowiedzi

Jest taka historia: ty i ja jesteśmy na wielkiej imprezie w hotelu, z balem, wręczaniem nagród, pijaństwem i przypadkowym pieprzeniem się gdzie popadnie. Siedzimy przy barze, udaję, że smakuje mi słona Margarita, ty pijesz samczą czystą. Nie znamy się. Z niedowierzaniem i lekkim rozbawieniem przyglądamy się naszym kulturalnym, wykształconym znajomym, przeistoczonym w jurne zwierzęta, tworzący najrozmaitsze kombinacje erotyczne, figury geometryczne, płaskie i bryły. Powietrze pachnie seksem, krzywię się od tego smrodu. Ciągle śmiech. Mężczyźni wprost z butelek wylewają na biusty kobiet alkohol i zlizują go z zapałem z jakim kocica wylizuje tyłki swoim młodym. Wicedyrektorka złapała jakiegoś kelnera za krocze i zaciągnęła do łazienki. Już nawet kucharzowi się udzieliło, zaczął dobierać się do pomywaczki. Mam dość, zeskakuję ze zbyt wysokiego dla mnie barowego stołka. Idę do pokoju, idziesz za mną. Na schodach grupowy seks oralny zarządu i obsługi. Za mną wchodzisz do środka. Odwracam się twarzą do drzwi, wdycham zapach zimnej okleiny. Znów wchodzisz, żegnasz się po chwili. Nie ubieram już majtek, kładę się na łóżku. Umarłam.
Ciekawe, czy napiszą o mnie w gazetach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tutaj nowy. Nikt jeszcze nie komentował. Będę pierwszy. Niech tam. Po pierwsze, chyba nie napiszą. Po drugie, jaka to firma i kiedy zaczyna się nabór? Tam duży ruch musi być i pogrzeby częste. Po trzecie, po czym ma się takie wizje? Czy to legalne dopalacze?
Wracając do tematu, wielokrotnie spotkałem się z krytyką takich miniaturek, a bo za krótkie, stylu nie mają, nic nie wnoszą, zupełnie nic. Mnie się podoba. I już. Dłuższe być nie mogło, bo takiego tempa nawet króliki nie wytrzymają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"... tworzący najrozmaitsze kombinacje erotyczne ..." chyba "tworzącym"?
" ... i zlizują go z zapałem z jakim kocica wylizuje tyłki swoim młodym." po "zapałem" brakuje przecinka
"Wicedyrektorka złapała jakiegoś kelnera za krocze i zaciągnęła do łazienki. Już nawet kucharzowi się udzieliło, zaczął dobierać się do pomywaczki." - żeby było konsekwentnie napisałabym te zdania w czasie teraźniejszym "Wicedyrektorka złapała jakiegoś kelnera za krocze i ciągnie do łazienki. Już nawet kucharzowi się udzieliło, zaczyna dobierać się do pomywaczki. W tak krótkim tekście, jakoś mi to zgrzytnęło.
Generalnie, nie zachwyciło mnie, nie poczułam klimatu - pozdrawiam - Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...