Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dobrze prawisz, Adam...jak nic, tylko bez leb ...hehe...za głupotę:)
Dzięki piękne za podobanie:)

Wlentynkowe pozdrówki :)
Krysia
(może zazdrość się w nim obudzi i...?:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dobrze prawisz, Adam...jak nic, tylko bez leb ...hehe...za głupotę:)
Dzięki piękne za podobanie:)

Wlentynkowe pozdrówki :)
Krysia
(może zazdrość się w nim obudzi i...?:)
to nie zazdrość ma się w nim obudzić ;)
zresztą konsekwencje zazdrości mogą trafić we mnie jakimś szczególnie twardym i boleśnie siniaczącym końcem :)
my potencjalne ofiary - zazdrości mówimy nie!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No widzisz...kobieta kobietę zrozumie (czasami:)
Jak taki zobaczy, że inny zainteresował,
może poczuje "wolę bożą"...
warto spróbować...

a co tam!
:):)
jasne a co tram, tyle krąglosci po świecie chodzi, hihi
fajnie tereso, cmoook
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No widzisz...kobieta kobietę zrozumie (czasami:)
Jak taki zobaczy, że inny zainteresował,
może poczuje "wolę bożą"...
warto spróbować...

a co tam!
:):)
a ten drugi zostanie sam na sam ze swoim "zainteresowaniem",
e tam do kitu taka zabawa :(
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No widzisz...kobieta kobietę zrozumie (czasami:)
Jak taki zobaczy, że inny zainteresował,
może poczuje "wolę bożą"...
warto spróbować...

a co tam!
:):)
jasne a co tram, tyle krąglosci po świecie chodzi, hihi
fajnie tereso, cmoook
w końcu po coś są te ... hehe... krągłości :)
dzięki serdeczne :):)
cmoook
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No widzisz...kobieta kobietę zrozumie (czasami:)
Jak taki zobaczy, że inny zainteresował,
może poczuje "wolę bożą"...
warto spróbować...

a co tam!
:):)
a ten drugi zostanie sam na sam ze swoim "zainteresowaniem",
e tam do kitu taka zabawa :(
Adam! Nie poddawaj się...
to nie jego "zainteresowanie", tylko jej...tym innym...
może w końcu pójdzie po rozum do głowy i dostrzeże
te krągłości, gdy ktoś inny "zawiesi oko"?
:):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Magda!
Ktoś zawiesi oko, a Walenty odczuje to jak bodziec...
zresztą nie wiem, co on poczuje...nie jestem facetem :)

nie przejmuj się, zobaczymy...
:)


to absolutnie nie polega na oku,
absolutnie...
:))
ani zawieszacza,
ani adresata- przyczyny zawieszania

:*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Adam! Nie Twoje, ale jak na Twojej kobiecie ktoś "wiesza oko",
to jesteś obojętny? Nie wierzę!
:)
proszę mi to pytanie zadać później, chwilowo nie mam jak sprawdzić:)


ooooooooo ??????????

że tak powiem...
:)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C.   I tylko białe płatki snów ukryte w oczach wydają się być ponad …smutną rzeczywistością. Refleksyjny wiersz:) 
    • ona-onej zje no-ano. on-onemu rum. E... no no!   To i mułowi towot? I wołu miot.   A po gnidę dingo, pa!   O, no i Mongołów ognomiono?
    • @Migrena Mój aparat siedzi w nadgodzinach a i tak nie nadąża:) co z tego że system wypluje dokumenty, które po kilka dniach drukowania spakuje się w kilkadziesiąt segregatorów i miesiącami będzie się je analizować, bez wniosków, bo ilość jest za obszerna. Okrutna inflacją danych. Algorytm to ogarnia systemowo, ale to wymaga ogromnych nakładów, a państwo ma tyle zadań, że tej forsy zawsze nie starczy. Aparat to cieszy, że do 10 letniego ksero w końcu dotarł toner, a jak powiedzmy lokalny aparat nie dostanie odpowiedzi od wielkiego big techa z Ameryki bo Hindus z Mandrasu stwierdzi, że nie, do kogo pójdzie na skargę, jak długo będzie to trwało;)  Mała anegdota z praktycznego działania państwa, właśnie dotyczącego konieczności pozyskania pewnej ważnej informacji z Ameryki. Od nas tak daleko nie dodzwonisz się, to za duże koszty, ale z zaprzyjaźnionej instytucji można… pierwszą próba nie udana, ale ktoś pomyślał, że u nich nic i pewnie nie odebrali, więc będzie dzwoniono od nas z nocy, stróż wpuścił, był telefon i znów głuchy… i do kogo na skargę, zasoby są zbyt małe aby za każdym razem literalnie do wszystkiego odchodzić, powierzchownie i do przodu, latać dziury w łodzi, a nie myśleć o budowie nowej.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To długa treść, choć przeczytałem do końca. Zresztą na tyle wartościowa, że warto było poświecić czas na jej przeczytanie.   Epoka ''Techne'' zostawiła w tyle dyskurs  między-epokowy, na rzecz szybko rozwijającego się wirusa, ponieważ władze stwierdziły, że dzięki niemu będzie można łatwiej kontrolować ludzi — ''może odczytać twoje lęki''. Nie ma co się dziwić, skoro wszyscy (niemal) chodzą pod dyktando narzucone przez zegarki, budziki, smarfony, i do tego jeszcze dochodzi AI.   ''człowiek, który stworzył sieć wszechwiedzy, sam odebrał sens transcendencji'' — tu jest ciekawie, bo nie wiadomo, o jakiego człowieka chodzi: czy o tego, który znalazł ścieżkę do transcendencji, czy o tego, który przez swoje działanie przyczynił się do jej zniszczenia.   Pozdrawiam  
    • @Adler   Tak i poruszył coś we mnie :) jeszcze nie wiem co ale coś :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...