Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wiesz jak to mówią - gówno i Żydzi są wszędzie.
a to plemie żmijowwe. widzisz moi przodkowie ulecieli sobie z dymkiem, domu nie ma
ale został fragment starych fundamentów. wypalić.. i posypać solą.
  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Większość ludzi na tym portalu ...nie jest ekspertami. To widać, słychać i czuć. Te bzdury, które tu wysłuchuje, jednak mnie...nie ranią. Podobnie myślałem w latach 80-tych. Zajebać poprzedni system...to była nasza idea. Powywieszać wszystkich na drzewach..ale system był mądrzejszy, i przewidział to. System pracował nad tym....zwłaszcza nad Polakami. Wcale mnie nie dziwi, że 80 % Polaków w komunie to...kapusie. To samo mówią o nas w Pradze i Budapeszcie. Podobnie w Londynie...niestety potwierdza to J. Kaczyński. Nie lubię profesorów,( takich jak Panowie K., takie dupki uczelniane ), ale z ich raportów wynika to samo....że co drugi członek zarządu Solidarności pobierał kasę z ...S.B. Nie wyłączając samego....Lecha.W....naszej ikony ( bardziej znany na zachodzie jak ...Chopin). Szanuje Jarosława K., za jedno....mogę w końcu zobaczyć, kto donosił na mnie, tak, że przez 25 lat nie chciano mi dać mi paszportu...bo kto mnie lał po "gębie", to wiem ! Oni, jeszcze żyją...i to nieźle !p.s. A co na to Lech Wałęsa ? Pewnie z Tuskiem piją browaru !!!

Opublikowano

był kiedyś gość taki
co przewidział dziadów
a z liczby zaklętej
stworzył mit lecz śladów
jak dotychczas żadnych
chyba nie odkryto
lecz domysły snuto
grubą nicią szyto

czy w zawartych słowach
(czterdzieści i cztery)
jakiej puszki nie ma
czy innej cholery

lecz to nie z przypadku
wiem to Ptyś dał cynki
że to jest robota
b(l)ond gąski balbinki

zgaśmy pożar z braćmi
- proszę dam gaśnicę
(z braćmi Marx - rzecz jasna)
żegnam
błędny rycerz
;))

Opublikowano

Moim zdaniem problemem wielu (większości) jest "dwutygodniowe" patrzenie na rzeczywistość. W mediach jeden problem żyje najwyżej dwa tygodnie, a potem trzeba znaleźć coś nowego. W istocie by zrozumieć politykę, by zrozumieć dlaczego Kaczyński jest taki, a nie inny, dlaczego Tusk jest taki, dlaczego media są takie jakie są i dlaczego Polska jest taka, jaka jest trzeba sięgnąć conajmniej kilkanaście lat wstecz, przynajmniej do Okrągłego Stołu. Ale żeby zrozumieć Okrągły Stół, dlaczego opozycja postępowała tak, a nie inaczej to trzeba sięgnąć jeszcze wcześniej.

Słowem - by się wypowiadać, trzeba się znać.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


aha... ? no i co, no i co?
;P
i koniec żartów,
piszmy wiersze, róbmy sobie jaja z polityków,
bądzmy gołębiami, wmieszajmy sie w tłum,
fruńmy w górę i róbmy na po,mniki,
umierajmy w chwale :)
ku chwale

dzięki za wspaniałą dyskusję,
jestem jak Szwajcaria

pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma Niezły tekst! Mocny i dobitny wiersz - to uczucie "udupienia" i bezsilnej szamotaniny zostało tu uchwycone w punkt. Całość od zwierzęcego skomlenia i gryzienia po ten końcowy, wstrząsający obraz samoprzywiązania do drzewa – jest genialna. Daje mocno do myślenia o tym, jak często sami jesteśmy źródłem swojego unieruchomienia. :)) Super! ps. mam nadzieję, że napisałaś o zwierzętach dwunożnych. :)
    • @Marek.zak1Bardzo zabawna fraszka!    Gdy Ziemia w tańcu nie ustaje, to i nam czasem w głowie hula. Więc zamiast szukać winy w czubie, zrzucajmy to zawsze na kosmos i cuda!  
    • szukasz?   nie nie szukam masz w moich oczach niedomknięte sny i rozmyte światło dnia a w dłoniach kruchość szkła i siłę, która góry porusza, to, czego nazwać nie umiem masz w spojrzeniu wszystko czego nie uniosę sama na brzegi pamięci wśród miękkich piasków dawnych rozmów i pytasz czy śnię? a ja wiem, że sny mnie już opuściły   i czekasz   jakby milczenie znało odpowiedź a ja rzucam się w przestrzeń która nie ma końca w fale bez morza w deszcz, co nie dotyka ziemi idę przez drogi których nikt nie narysował idę przez ciebie przez twoje źrenice które stały się krajobrazem kocham cię tak jak kocha się echo - za to, że wraca chociaż nigdy nie było głosu kocham cię tak jak kocha się cień - za to, że trwa, chociaż nie istnieje światło i wiem, że nie trzeba już pytać nie trzeba nawet czekać bo jesteś jak oddech.
    • @wierszyki Średniówka w pierwszym wersie, ale nie umiałem tego zmienić. Co do puenty, lubię skracać, bo każda dodatkowa głoska rozcieńcza przekaz.  Mogło być  "kiedy", ale kosztem właśnie przekazu. Pozdrawiam i dzięki za obecność.
    • Wiem że świat się zawsze kręci w prawą stronę.   Kapela Jazgodki "Entropia" lub o "O obrotach stref niemieckich"  lub szereg innych...   Wyszło nieregularnie Marku. Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...