Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przekażę Zenkowi Babo, na pewno się ucieszy (mam Zenka w rodzinie ;)
Dzięki za tak wyczerpujący koment - przypomniałaś mi piękne rzeczy, zwłaszcza mistrza Waligórskiego. Kowboja Zuzię też pamiętam :)
Również serdecznie.
Pan Daukszewicz by powiedział:
mój boże! Teraz młodzi - to mają pamięć!
Pewnie to za sprawą witamin.
- ba!
Opublikowano

świetny wierdzyk, az prosi się, żeby coś do niego dopisać:

Tak chciałam być Barbie
z jędrnym biustem
która się nie garbi
i nogi ma prościutkie do nieba
Tak chciałam być Barbie,
a dali mi
Ewa

Pozdrawiam
E.

Opublikowano

Ja tu bardzo, bardzo rzadko, jeszcze rzadziej komentuję, ale teraz nie mogę się powstrzymać: świetne. Zazwyczaj nic więcej poza jednym słowem nie mam do powiedzenia, więc niech to jedno słowo Ci wystarczy.

Hippis, nie wiedziałem, ciekawe ;-)

Pozdrawiam.

PS. Poczucie humoru chyba nigdy Cię nie opuszcza. Dałbyś mi trochę tej pozytywnej energii, a nie tak wszystko dla siebie. Skąpus! ;-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No, jeśli rozweseliłem Sfinksa, to chyba wbiję się w dumę :)
Sorki, nie miej urazy... to ten niewyparzony jęzor ;)
Serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miła jesteś, ale mógłbym się założyć, że młodsza. Poza tym z Alzheimerem pamięta się dużo więcej z młodości niż z wczoraj ;)
Wita minki... hihi.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zapomniałaś, że jak wyszedłem z kolejki, to była dostawa z nowocześniejszym modelem?
U Ciebie już scalaki pracują... a moje lampy już dawno szlag trafił. Całe szczęście, że jeszcze oporniki działają.
Berek.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to samo wpadło mi na myśl
Zenek Zenek wstań!
mróż na dworze,
pracowity ten Zenek, nie to co Ken, leży i czeka na swoją Barbi'e
ściskam HAYQ-a
Ściskam złamane skrzydło i to niezłamane też :)
Dzięki za przylot.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Słuchaj, robię, co mogę. Rozdaję, póki co za darmo ;))
A co ciekawego w tym, że hippis? Mnie tam już nic nie zdziwi ;p
Dzięki, że zajrzałeś i za to jedno słowo :)
Coś ostatnio Cię mało na orgu, albo nie wyłapałem.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sytzer  Powodów, dla których, tak się stało, Ale wiadomo jed1no, Uczucie i Oddech, się bardzo kochało. Zrozum siebie, nim złączysz, z kimś świat, Przyjdzie ból i cierpienie, to będzie kat. Rada jed1na, jest nam znana, która wiele zmieni, Daj wszystko z Siebie, dla Siebie, a Prawda resztę oceni.    Fajny morał i ciekawy.  Masz trochę błędów, (ale zaczynasz tutaj więc udam że nie widzę)   Co do tych rad mądre i znane- ale bywa że życie swoimi drogami chodzi, i nie zawsze bywamy autorami scenariusza na nasze życie.
    • @Annna2 Dzień dobry, A mogę prosić o rozwinięcie myśli? :)
    • @Simon Tracy trupizm- antonim piękna - Baudelaire  jest kluczowym przedstawicielem nurtu w literaturze
    • Wiersz pisany w hołdzie dla francuskich poetów wyklętych Charles’a Baudelaire’a, Arthura Rimbaud i Paula Verlaine’a których niegodnym dzieckiem literackim godzien się nazywać Nawet nie wiesz, że to już koniec. Mój koniec. Gnije tutaj z wolna, moja Miła, w wypalonych czerwcowym słońcem pokrzywach. Rozpadam się z miłości do Ciebie, przy pomocy much, ptactwa i czerwi. W objęciach raniącego jak Twe słowa i oczy. Dorodnego, zielonego ostu. Na miękkiej pierzynie z wylanych trzewi i krwawego rdestu. Zasłuchany w koncert, przysiadłego na kamieniu konika polnego. W życiowej ruletce. Wszystkie żetony uczuć, postawiłem na romantyczność. Gardziłaś mną. Nie dziwne. Ja sobą też choć niewczas gardzę. Bo miłości nie ma. Powinien o tym wiedzieć taki jak ja wielkiej, nieograniczonej wręcz wiedzy potentat. A teraz w Twych myślach będę jeno mgłą zimną i wątłą, jak śmierć wśród zmierzchu jesiennego. Pamiętaj jednak, że i Ty rychło w czerni grobu i dusznościach trumny się rozgościsz. Młodość Twego ciała, delicją przednią będzie dla larw. Zapamiętaj - Tak oto przemija wielkość tego świata. Mój nagrobny acz i w sercu wyryty cytat. Pamiętaj Miła, że tutaj gnije. W pustych już oczodołach, tylko żałośnie zawodzi wiatr. Zachód słońca nad mym truchłem. Tak magiczny. Tak nie dzisiejszy. A Ty Kochanie śpij słodko. Bezpieczna w swej sypialni. Z kostuchą, czuwającą u wezgłowia. Jej kosa na Twym gardle. Tykającą bomba. Myślałaś, że zmyłaś z siebie ten grzech. Lecz ona jak nikt zna sprawiedliwość. Ona Cię z niego jak i z wszelkich wspomnień i uczuć. Skutecznie wypatroszy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...