Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdzieś za piątą czai się zmrok
gwiazdy zadeptane
w przejściu dla palących

wygasły spopielone

ciemność wygina żelazo
pies walczy z łańcuchem
strun głosowych

czerwonej ściany dworca
głos zamurowany milczy
nie zapowiada następnego

w kierunku
czy wkrótce

Opublikowano

gwiazdy zadeptane
w przejściu dla palących

wygasły spopielone

ciemność wygina żelazo
pies walczy z łańcuchem
strun głosowych

O tym zapomnij i nie przyznawaj się, że kiedykolwiek napisałeś...
Spróbuj zbudować coś na bazie tego co poniżej :


Spóźniony na ostatnią minutę

gdzieś za piątą czai się zmrok
czerwonej ściany dworca
głos zamurowany milczy
nie zapowiada następnego

w kierunku
czy wkrótce

Póki co - minus.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ciekawe. A ja właśnie na odwrót. Heh.

:)
pozdrawiam,
m.

Proponuję wrócić do tematu za parę lat... ; )

Hannibalu Lekterze z pełnym szacunkiem ale za kilka lat będzie się pisało inaczej. A tak na marginesie, po co bronisz swojej wypowiedzi? czy Twoje słowa są ważniejsze niż innych komentujących? powinieneś mieć więcej szacunku dla innych, jak i większy dystans do samego siebie oraz swoich wypowiedzi - słowa należy ważyć czasem ciągną na dno jak kamień u szyi

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_KrukDziękuję za wspólny spacer. Nie mogę zamknąć oczu, bo wtedy nie widzę co czytam.  Ale już między zwrotkami, mogę. Parasol, może być, ale przezroczysty i duży.  U mnie w przedpokoju wiszą w tej chwili cztery - bo wciąż gubię. Ale nie będę się tym przejmowała - gubienie się w słowach i gubienie parasolek - to jak jedno i to samo. Pozdrawiam :)
    • Witaj - piękny wiersz  - pachnie jesienią  -                                                                                    Pzdr.serdecznie.
    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki (jak kawałek jakiegoś materiału)       to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...