Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak . przeczytałam jeszcze raz i wygląda mi na pokore.To zn. jej brak. Ale oczywiście przesłanie ukrywa /dla mnie/ gdzieś tam podkreślenie z wielką mocą znaczenia Golgoty byśmy nie zapomnieli. Nie zapomnieć w tym dobrym znaczeniu. Bo człowiekowi zawsze przyda się trochę pokory bo zawsze będzie sięgał choćby zawsze spadał.

Opublikowano

dla mnie to opis róznych typów osobowości, od tych najbardziej pysznych, z wieży babel, do tych, którzy nie mają nawet odwagi spojrzeć na "golgotę"... taka moja wizja...
no i rodzynek:
"Do czaszki
przybito krzyż
-byśmy pamiętali "
pozdr

Opublikowano

Pani Agato!
Wszystko co ludzkie nie jest nam obce. Pycha i zarozumiałość też. Człowiek ma jednak to do siebie, że widzi drzazgę w oku bliźniego, a nie widzi belki w swoim oku. Czasami wada jest zaletą – zaleta zaś wadą.
Wiersz ciekawy.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

Opublikowano

Do czaszki
przybito krzyż
-byśmy pamiętali

Nos wtykali
w niebo
Spadając znów
z wieży Babel

Zawsze patrzyli
na buty,
nigdy na Golgotę.

- oto i trzy dobre strofy.. jak dla mnie by wystarczyło.. piękna metafora z Wieżą Babel.. a końcówka - dobra jak mało u kogo..

- no ale co by nie było do końca cukierkowo: polecam zwrócić uwagę na strofę 3.. moim zdaniem nie pasuje zupełnie.. i ten cudzysłów - aż ,mnie razi.. nieładnie..

ale ogólnie to ja życzę dalszego rozwoju.. podoba mi się..
:o)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        kap kap kapie deszczyk fajnie uroczo na wdzianku szeleści    za kołnierzem kolejna kropla tak ich wiele że aż sucha nitka zmokła    a słoneczko nie może wyjrzeć biedne przez śliczne chmurki no gdzie tam ciemne      chociaż czasami promienie złotawe lśnią wokół ślicznie ogrzeją nawet    wirują liście z drzew oderwane szybują na ziemię no niezbyt chętnie     a jednak szeleszczą że kiedyś powrócą te same lecz nowe jeszcze piękniejsze      lecz jeszcze trochę jeszcze w nich chwilka tego ich życia popłynie w żyłkach       roześmiany w deszczu wciąż moknę wtem liść mnie walnął w ciemię okropnie    tak szaro buro uroczo przepięknie aż zobaczyłem gwiazdy jesienne     e tam co z tego chociaż mam guza to na przyrodę jaźni nie wkurzam   no może trochę gdy błota do izby niebawem naniosę     ciekawie wokół złotawa i plucha strumyczki piorą skarpetki w butach     no nie inaczej ładna ojczyzna cud widoczkami umysł użyźnia       jesień szara złota    co za różnica    patrzę chłonę gębę zachwycam      
    • @Simon Tracy   :((( proszę nie myśl tak !    świetnie piszesz ! A to już bardzo wiele ! 
    • Wszystko płynie i się rusza  a ja stoję i się wzruszam na myśl o tym co było  nostalgicznie wspomninam minone chwilę  i zamiast biec ze światem  siedzie i myślę  może to mi się wszystko śni  a jednak tu jestem i to jest dziwne i piękne 
    • pomiędzy nami spina się czasem lodowaty wiatr z delikatnym szronem na młodych liściach wtedy szukamy okrężnej drogi którą można wrócić do siebie rozniecać nowe ogniska zapalne
    • @KOBIETA   wiem.   każdy musi spać w nocy.   cherubinki też.   a niech Okruszek szczęściem  do gwiazd sięga !!!!!   niech jego śmiech będzie zwiastunem piękna większego niż ono samo.   bo ma Ciebie !!!!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...