Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja już przyzwyczaiłam się do niechęci do mojej osoby, różnych żartów, czasem wyzwisk, ale jednego nie potrafię dalej zrozumieć, skąd i przez co bierze się to "prowokowanie"? Mam chyba takie same prawa jak każdy tutaj użytkownik i mam prawo wklejać swoje utwory, jak każdy. To, co się dzieje pod moim wierszem teraz to jeden wielki wstyd, zarówno dla mnie, jak i dla was. I nie traktujcie tego jako skargi, po prostu jak już nie macie lepszych pomysłów, nie wpisujcie nic.

Jak najbardziej autentyczna Hania K...a.

Przy okazji pozdrawiam nielicznych sprzyjających, którzy dzięki rozmowom wiedzą, że taki głuptas nie jestem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



... (wordless)


Zakładam w mojej opinii, że mamy do czynienia z ludźmi cywilizowanymi znającymi granice rozsądku.

Jesteś bardzo naiwna.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kowalska...
albo- podobnie- na K.


A może kontrowersja? Czasem mam wrażenie, że wszystko kręci się wokół Hani, albo to Hania kręci się wokół tego forum. Ehh... sam nie wiem K...(atastrof)...a czy k...(wadratow)...a k..(ul)..a ?

Pozdrawiam pszeserdecznie :P
Opublikowano

Ja proszę o kulturę, bo mąż się złości o te głupoty, które wypisuje np. taki amerrozo i może się stać, że odejdę na zawsze, a szkoda będzie. Mam taką wolną godzinkę wieczorkiem i interesuje się poezją, szkoda, że niektórzy są tacy źli i zawistni ludzie.

Opublikowano

mały dzielny toster

Dajesz jaskrawy przykład braku porozumienia, poparty wyzwiskiem, który jest zbędny. Ja uważam, że każdy ma prawo istnieć, i niekoniecznie być ofiarą waszej złości. Ja się nie poddaję, niosę dobre słowo i Poezje, niestety, nie mam zamiaru odejść, bo jestem tutaj potrzebna.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...