Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zieleń skóry
podlewana rosą męskości

jak
myśl zgęstniała
krew napływa do oczu

gdzie
strach przegania sen
radość karmi słodyczą

przekupnie
przetarte dziury modlitw
na krzyż splata łonami

improwizuje
na gołej piersi pochlebstwa
wijąc gniazdo z cierni

Opublikowano

I to są komentarze ludzi, którzy potrafią pisać prawdziwą poezję, tak? takie podpisy pod wierszami są tylko zbędnym balastem na serwie. Jeśli się Wam coś nie podoba, uzasadnijcie to, bo takie wstawki są absolutnie do bani, państwo autorzy, czytelnicy, krytycy.
Krytyka, powinna być konstruktywna, naprowadzająca, pomagająca wnosić coś w dyskusję o danym wierszu. Większość z Was, potrafi jedynie skopiować wcześniejszy koment i dopisać - j/w

szkoda mówić

Opublikowano

"rosa męskości"... - mam skojarzenia, ale tylko się uśmiechnę;
"pierś pochlebstwa" - właścicielce? czy to pierś na medale?
"dziury modlitw na krzyż splata łonami" - to tak między modlitwami te łona na krzyż? bardzo wierząca para, oryginalnie się kocha...
są ptaszki co wiją gniazda z cierni, między cierniami;
i one bardzo to lubią...

wiersz naszpikowany frazesami, banałami;
nieudolny i obrazowo i językowo;
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dokładnie.

gdzie
strach przegania sen
radość karmi słodyczą


Te wersy to grafomania w pełnej krasie. Strach, radość, słodycz i sen w czterech wersach...

NIE.
-

Pancuś
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Razu pewnego    Zły Czarownik z pustką w złym sercu, napotkał Wiedźmę ze Starego Lasu.  Zakochał się od razu, po ludzku, bez pamięci i głupio.  Gdyż miłość jest rzeczą głupców i ludzi prostych.  Cierpiał okrutnie i podążał za Wiedźmą ze Starego Lasu. Która czyniła z nim, co z każdym głupcem.  Zły Czarownik zaślepiony, ukrył zło, zasypał pustkę, głowę schylił jałmużnie.  Lecz, innego dnia, pod innym księżycem, czarownik wstał.  Zaśmiał się okrutnie i odszedł. Gdyż nie dał Wiedźmie ze Starego Lasu swego zła, lecz swą głupotę.  Bez Wiedźmy którą uczyniłby królową u swego boku, odszedł by dzielić i rządzić. A wiedział że jego czyny zostaną wspomniane.  A zło nie daje drugiej szansy, lecz raduje się z porażki. Rządził czarownik i wielkie czynił dzieła.  A były one dekadencją, rozkoszą i pychą. Wiedźma ze Starego Lasu. Wróciła, do wiejskiej chatki, na kurzej nóżce.  By do końca swych dni.  Ogrzewać ciało, prostymi głupcami. Sycić.  Niezaspokojony apetyt.                                                                                                                               Koniec 
    • @Waldemar_Talar_Talar

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos DondiA co, zaczęła się kampania wyborcza? Dobra, dobra, przed, to wszytko obiecać :)
    • Ot, na padlinę dowala wodę Nil. Da pan to?  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bajki są bardzo interesującym narzędziem... niezwykłym. Moje najwcześniejsze próby z poezją wychodziły od bajek. Widocznie gdzieś we mnie siedzą jakieś szablony.   Dziękuję Ci za komentarz. Przyznam, że o czymś mi przypomniał. Pozdrawiam :)   Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz. Pozdrawiam :)   Kiedy pisałam ten wiersz, zawiesiłam się (nie napiszę w którym miejscu), potrzebowałam pomocy wizji... oglądałam więc zdjęcia sów: ich dzioby, pazury, oczy. One są takie dostojne, trudno je zmieścić w codzienności, jest w nich coś nieuchwytnego... jakaś głęboko skrywana tajemnica.  Cieszy mnie, że końcówka przypadła do gustu. Lubię dobre zakończenia.   Dziękuję za rozwinięcie mojej myśli. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...