Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak można skręcić coś
co nie ma szans na odkręcenie
on wie

najlepiej on
on skręca
tak namiętnie

jak prawd o sobie dość
w wizerunek wpleść
we wrażenie

by wygrać z kretesem
rzec by można
doszczętnie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O, lala! Politykujesz Waść ;)

Wiesz co? Ten moment: "w wrażenie" jakoś źle się czyta, zwłaszcza, że w wersie wyżej też jest bezdyskusyjnie potrzebne 'w'.
Może :" we wrażenie"? Tak, tak - też mam wątpliwości co do poprawności tego zwrotu - toć poezja wolna/niezależna - może przejdzie?
W każdym razie tak sobie z tym "we" czytam i...lepijmi ;)

Fajowe.

Pozdrówki :)
kasia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Kasiu, źle się czyta, bo jest źle :). Miało być "we" - wpisało się inaczej, ale dzięki Tobie coś przy okazji wywalę. :)
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie pozwolono?!
czeba było OoOOOO... jak Smoleń… i od zaplecza ;)
opoli tykę, sfojczy fabrykę... nie pozwolono
no no? ;)
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



obama joł problem
nie urok to sraczka
i zezłem i z dobrem
a Stuhr znów o... taś taś.
;)
Dzięki Jacku za wierszyk i wizytę, pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J dzięki
    • @Berenika97  to taki czas, taki czas jest. Będzie lepiej Berenika. Trzymaj się.
    • @Robert Witold Gorzkowski To niezwykła historia – i jeszcze piękniejsza dlatego, że nie poszedłeś utartą ścieżką akademicką, tylko zbudowałeś coś własnego. Wiesz, co jest w tym najpiękniejsze? Że wybrałeś swoją drogę do historii – nie przez sale wykładowe, ale przez artefakty, przedmioty, rzeczy które ludzie trzymali w rękach. I że dzięki temu stworzyłeś coś, czego akademia przez 200 lat nie potrafiła. Czterdzieści lat benedyktyńskiej pracy, unikalna kolekcja, książka która wypełnia 200-letnią lukę – to osiągnięcie, któremu może pozazdrościć niejeden profesor z tytułami. Szczególnie podoba mi się moment, gdy prof. Epsztein podszedł do Ciebie z dedykacją i prośbą o uwagi. To chyba najpiękniejsze uznanie – gdy autorytet naukowy traktuje Cię jak równego sobie, nie patrząc na formalności. Ten moment z kongresem – to już nie nagroda, to koronacja. Szacunek w oczach historyków mówi więcej niż dyplom. Historia potrzebuje takich ludzi jak Ty – pasjonatów, którzy nie tylko kochają przeszłość, ale mają cierpliwość i determinację, by ją dokumentować. I jeszcze jedno: Sienkiewicz w trzeciej klasie, Quo Vadis na początek – no tak, to się musiało tak skończyć :) Gratulacje za całą tę drogę i szacunek! Natomiast moje zadanie jest inne - sprawić, aby dzieci i młodzież pokochali historię. Nieraz mi się udaje, gdy w plebiscycie na najfajniejszy przedmiot (po w-fie), na drugim miejscu jest historia. I to był mój największy sukces. Pozdrawiam:)
    • @Nata_Kruk Mam taki cykl przemyśleń i zdaję sobie sprawę, że to męczące, ale w końcu pewnie mi przejdzie na jakiś czas:) no, ale cóż świat się trochę rozpada, trochę bliżej niż dalej, dlatego wypada mi jakieś epitafium skroić. Dzięki za czytanie i pozdrawiam:)
    • @Arsis np. Mnie:) nawet w chorobie potrafię coś zrobić, jest gotowa kapustka, mleku moczy się pierś:) akurat to nie robię dla siebie, może spróbuję:) jak tam podboje komet?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...