Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przestajemy bronić dostępu do ognia
w kolebkach sennych kryjąc się przed światem
na śmierć zagłaszczemy wszystkie wrogie bestie
przechodniom rozdamy pamiątki z wakacji

czy zostaniemy wtedy niewinni i młodzi,
a zło upadnie od ciosów naszych serc?
z trzeciego oka zniknie katarakta
ciemność rozbłyśnie legionem świetlików

na skroniach otulina z eterycznej włóczki
pozwala nam umknąć halabardnikom
udajmy się zatem do naszych schronów
usiądźmy swobodnie w pozycji stokrotki
rano połamani skoczymy z dachu świata
a we własnych grobach pochowamy
naszych nieprzyjaciół

do wspólnej mantry zaprosimy wrony
postawimy bezmyślnik
w arkuszu Wielkiego Kronikarza

Opublikowano

Nawet to fajne, choć buddyzm nie jest dla mnie i wątpię w przesłanie, jakie ten tekst ze sobą niesie.

Wcześniej był "myślnik", teraz jest "bezmyślnik", bardziej intrygujący i bardziej nakłaniający do zwątpienia w przesłanie wiersza.

-4?

Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis Ale właśnie. Może trzeba byłoby zanegować? To absolutnie nie są oczywiste sprawy.  @viola arvensis Napiszę o tym wiersz, czym zapewne podpadnę religijnym. O to akurat jestem mega spokojny. 
    • @Leszczym ciekawe, ciekawe... Wiem i rozumiem, że jesteś agnostykiem i czuję też, że mocno poszukującym i inteligentnym czlowiekiem, tym bardziej doceniam, że pojawiasz się pod tego typu tekstami, próbujesz zrozumieć i nie negujesz.  To ważne, to już dużo.
    • @viola arvensis Widzisz Wiola, Koleżanka Poetka Aniat mi właśnie uświadomiła, że ja mam coś takiego jak rozdźwięk karmy. To jest coś takiego, że masz już na karku bagaż 46 lat doświadczeń. Prawdziwa karma, o ile jest, może to świetnie opisywać. Ale jest też coś takiego, może być, jak karma wyobrażona przez samego siebie. I te dwie postacie karmy są, a w każdym razie z łatwością mogą być, nietożsame. Będąc takimi namawiają mnie do wspierania Twojej poezji. Co nie wiadomo, czy dobrze, czy źle wychodzi. I czy w ogóle dobrze, że ma miejsce, czy wręcz na odwrót. Twoje wiersze wychodzą nieco naprzeciw temu mojemu, prywatnemu rozdźwiękowi karmy właśnie. O ile oczywiście jest coś takiego. 
    • @violetta Tak, słodziak,

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      dziś za ciemno i zimno na zdjęcia...
    • @KOBIETA To wiersz ciepły, zarazem intymny. Jest zapisem pragnienia i ulgi, że ktoś jest obok. Czuję w nim miękkość nocy i to charakterystyczne zawieszenie między jawą a snem, kiedy bliskość drugiej osoby staje się najbezpieczniejszym miejscem na świecie. Wszystko to przemawia odpowiednio zarysowanym klimatem - przez zamknięte powieki, niepokój, który się koi w dotyku…
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...