Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


spierdalaj poezjio i ty psie poezji
hmmm twoja kultura NIE JEST zgodna z żadnymi zasadami
a wiersze to szczyt chamstwa coś jeszcze chcesz wiedzieć?



wiersze mogą byc o wszystki, każdy ma własny odbiór. tyle

krytykuję wiersz, tyle, to są zasady forum, proszę pana.
Opublikowano

!!!!
kocham cie, kocham cie
daj mi swoje przyrodzenie
będę lizać je, aż minie boże narodzenie
kurwa, rozepnij mi stanik, kurwa ahahahm

mam wytrysk, ahahm zjedz mnie kurwa

dziwko ajhaha
nie można tego nazwać poezja
i nie tylko ja tui mam takie zdanie
wiec nie wiem co ty tu z takim nastawieniem tu jeszcze robisz
idź szukać swojej ,,poezji" gdzie indziej

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no widać po języku wiedzy stosunku do innych ignorancji wulgarności bezpruderyjni która wywołała usuniecie pięknego wiersza
ja Wiesław AS bea nie chcemy cie tu jeśli masz tak pisać
idź se pisz do CKM albo playboya a nie na tak poważnym forum poetyckim
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no widać po języku wiedzy stosunku do innych ignorancji wulgarności bezpruderyjni która wywołała usuniecie pięknego wiersza
ja Wiesław AS bea nie chcemy cie tu jeśli masz tak pisać
idź se pisz do CKM albo playboya a nie na tak poważnym forum poetyckim



to jest forum dla wszystkich, to nie pańska własńość, mogę pisać gdzie mi siępodoba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no widać po języku wiedzy stosunku do innych ignorancji wulgarności bezpruderyjni która wywołała usuniecie pięknego wiersza
ja Wiesław AS bea nie chcemy cie tu jeśli masz tak pisać
idź se pisz do CKM albo playboya a nie na tak poważnym forum poetyckim



to jest forum dla wszystkich, to nie pańska własńość, mogę pisać gdzie mi siępodoba

ale w sposob uznawany ogolnie za kultularny i nie tylko ja jakbys nie zauwazyl nie trawie takiej pseudo poezji
Opublikowano

"to jest forum dla wszystkich, to nie pańska własńość, mogę pisać gdzie mi siępodoba"

Możesz pisać, gdzie Ci się podoba, ale zgodnie z regulaminem i ogólnie przyjętymi regułami, a także zasadami moralnymi i etycznymi. Nie jest to forum dla wszystkich, tylko dla tych, którzy chcą poprawić swoje błędy, nauczyć się czegoś (z poezji) lub pomóc innym w pisaniu.
Nie wiem czego Ty możesz nauczyć, a jeśli sam chcesz się nauczyć to przynajmniej zmień słownictwo i tematy (pierwsza rada).
To forum nie jest moją własnością, ale też nie Twoją, więc może na początku wykuj się na pamięć regulaminu.
I jeszcze jedno pytanie: czy Ty szanujesz poezję i czy to Twoja pasja?

Opublikowano

świnio poezji, zdrowy rozsądek wskazuje, że twoje dyrdymały nikomu się nie spodobały, więc bądź 'świnią' honorową i zaprzestań swego 'dzieła' mącenia
są w interku rożne forum i myślę, że znajdziesz taki na którym będziesz czuł się jak u siebie...bo na pewno tutaj nie jesteś zaakceptowany i mile widziany, przynajmniej przez większość, tak mi się wydaje

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ta zwrotka idealnie pasuje do zdjęcia. Może dlatego, że ostatnio dużo "poluję" na fotografie, jestem jakby przewrażliwiona na to, co mówią nam obrazy. Właśnie nie słowa czy muzyka, ale obrazy.  U Ciebie odczytuję intensywne przekonanie, że trwanie jest ciągłością, a śmierć to tylko jedna z wielu przemian, metamorfoz. W zależności od tego, w co kto wierzy, mogą to być przemiany energetyczne, duchowe, kosmiczne, nawet biologiczne - co nie zmienia faktu, że to, co istnieje, istnieć będzie zawsze. Przemijanie związane jest z upływem czasu, ale nie z bytem, jako takim. Przemija wyłącznie jakaś forma jego urzeczywistnienia się, aby mogła zastąpić ją inna.   Może moje zdjęcie się nada, aby uzupełnić komentarz (zestawienie kwitnienia i śmierci, pokazanie, jak bardzo blisko mogą być jedno przy drugim).   Przemijanie - Tie-break, sierpień 2025 r.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • to czas po końcu                      wszystkiego. Nie było światła. Nie było też ciemności - bo nie było już nikogo, kto mógłby ją nazwać. Tylko pył, drżący w oddechu nicości, szukający formy jak dziecko, które nie zna jeszcze swojego imienia. Z resztek spalonego Boga unosiły się iskry. Nie miały celu, tylko pamięć. Z tej pamięci wypłynął pierwszy ruch - cichy, powolny, jakby sam czas próbował nauczyć się chodzić po nowo narodzonym bezkresie. Czas był wtedy jak rana, która jeszcze nie wie, że będzie blizną. Niebo było teraz wnętrzem ziemi, a ziemia snem, który śnił sam siebie. Nie istniało „góra” ani „dół”, tylko puls, bez rytmu, bez ładu, z którego wyłonił się kształt - jeszcze nieświadomy, że jest stworzeniem. A gdy otworzył oczy, nie zobaczył nic - więc nazwał to Bogiem. Tak zaczęła się druga Biblia, pisana nie słowem, lecz popiołem. Każda litera miała smak spalonej modlitwy, a każdy wers - ciężar milczenia. Z ruin ludzkich czaszek rosły drzewa. Nie dawały owoców. Dawały wspomnienia. Ich korzenie ssały łzy z gleby czasu, a liście szeptały w języku, którego nikt już nie pamiętał. Kto zjadł jedno, pamiętał, że kiedyś był. Kto zjadł dwa - przestawał istnieć znowu. Nie było raju, tylko równanie bez wyniku. Nie było piekła, tylko echo dawnych krzyków, rozciągnięte w nieskończonosć jak biała nić. A wtedy coś - może cień, może nuta dawnego sensu - wyszeptało w tej pustce: „Stwórzmy człowieka jeszcze raz.” I pył, znużony samotnością, podniósł się w kształt. Nie z gliny. Nie z ciała. Z błędu. Pierwsze stworzenie zrodzone z pomyłki. Spojrzało w nicość i rzekło: „Niech będzie światło.” I było. Ale tym razem światło nie służyło oczom. Było jak wspomnienie ognia, który marzył, by znowu być słońcem. Służyło wspomnieniu tego, co zostało z Boga - iskrze, która już nie wiedziała, czy jest dobrem, czy tylko pragnieniem bycia czymkolwiek.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ha, to mi się podoba! Oby jak najwięcej takiego pozytywnego wariactwa, bo nikt nie lubi smutasów!
    • W życiu zawsze żałuje się tego, czego się zaniechało, taka prawda. Listy niewysłane nie dochodzą, nikt ich nie przeczyta. Może lepiej byłoby wykazać się odrobiną odwagi i zamiast smętnego wiersza poniewczasie napisać i nadać w porę ten najważniejszy list, który mógłby stać się sprężyną zdarzeń?
    • Nie pytaj mnie o nic tylko przytul choćby słowem dalekim oddechem rozsypałem się rozsypał ból płacz zwariował stał się śmiechem Nie pytaj mnie o nic tylko przytul otrzyj łzy zatrzymaj smutku rzekę nie chcę z sobą żyć samemu nadzieją chwyć ciepło moją rękę Nie pytaj mnie o nic tylko przytul straciłem życie jak życie cenne pokaż słońce gdy żal pada z chmur pogłaszcz po głowie w czułości świętej Nie pytaj mnie o nic tylko przytul zagubiony w tej chwili się modlę niech poczuję że żyję bez strachu marzy się zwyczajne przytulenie Nie pytaj mnie o nic tylko przytul uratuj choćbyś był nieznajomym ciężar tak ogromny podnieś na duchu proszę ocal przed losem samotnym
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...