Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tak jakby erotyk II (tym razem autor inny :])


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Puls co w skroni uderza
zbyt mocno chyba do głowy
bardziej nawet niż kieliszki
opróżnione tylko do połowy

w zbytnim pośpiechu nalane
nie dość dokładnie wypite
w kantyczce strachu i pragnień
majaczą rzęsy zachwytem

oddech zbyt szybki by kłamać
dłonie szalone skowytem
wśród burz przeszłych i przyszłych
i myśli i ciała odkryte

i zapach który mi mówi
jutro znów będę żałować
cóż proszę pani, cóż począć
mogę jeszcze w czoło pocałować?

Opublikowano

całus w czoło na końcu miał zazgrzytać, czyżby nie wyszło? rozczulić? hmm :) kolejny raz ścieżki interpretatorów biegną inaczej niż moje, przynajmniej można się czegoś ciekawego dowiedzieć :)

Opublikowano

no dobra, wiersz jest nierytmiczny a wypadaloby zeby taki byl
szczegolnie koncoweczka az sie prosi

Puls co w skron moja uderza----8
zbyt mocno chyba do głowy----8
bardziej nawet niż kieliszki----8
opróżnione do połowy------8

w zbytnim pośpiechu nalane
nie dość dokładnie wypite------dokladnie? eee tam
w kantyczce strachu i pragnień
majaczą rzęsy zachwytem

oddech zbyt szybki by kłamać
dłonie szalone skowytem
wśród burz przeszłych i przyszłych
i myśli i ciała odkryte

i zapach który mi mówi
jutro znów będę żałować
cóż proszę pani, cóż począć
mogę jeszcze w czoło pocałowal?


rozumiesz o co kaman?
pozdrawiam cieplo

Opublikowano

zdecydowanie nadałabym rytmu, tak.
ahh, i czemu ostatni rym taki dokładny?


za to zapadło mi w siebie "oddech zbyt szybki by kłamać"
i ostatni wers - jego sens - i zgrzyt, i taka nieporadność peela, i brak żalu - na razie? - i coś, czego nie umiem wyrazić - zdecydowanie na plus




pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc Dziękuję za tak ciepłe słowa. Bardzo mi miło, że dostrzegłeś w tym obrazie radość prostego szczęścia. Tak właśnie chciałam - by deszcz stał się przyjacielem i bliskością. Pozdrawiam serdecznie!   @Berenika97 Piękne skojarzenie, bardzo Ci dziękuję. Rzeczywiście, deszcz ma w sobie coś z mitu, coś uwodzącego i większego od nas. Twój komentarz sprawił, że mój wiersz zobaczyłam w nowym świetle. Dziękuję za tę interpretację! :)   @P.Mgieł Ogromnie dziękuję za tak wnikliwe odczytanie. Masz rację, że motyw deszczu i pocałunku bywa używany, ale ja chciałam, by był jak najbliższy mnie i prawdziwy, jak rozmowa z samym sobą. Bardzo doceniam, że odebrałeś go właśnie jako intymny i szczery.   Przy fontannie powietrze drży, jakby ktoś rozsypał kryształowe paciorki i każda kropla niosła ulgę.   - Oddycham  a z oddechem wchodzą do mnie szum, chłód i światło, lekkie, pełne życia, jakby niebo rozprysło się na tysiąc błękitnych westchnień.   I nagle czuję, że jestem bliżej samego źródła oddechu.   Ponadto - Jony ujemne - spadające i rozpryskujące się krople wody powodują jonizację powietrza. Te ujemne jony wiąże się z poprawą nastroju, poczuciem lekkości i świeżości. Podobne zjawisko występuje przy wodospadach, fontannach i po burzy.   @Migrena, dziękuję 
    • @Berenika97 Wygodny samochód i nie w korkach to i jedzie się wygodnie :) Wygodna muzyka to i słucha się przyjemnie. Leżaczek jak się patrzy pod drzewkiem to i odpoczywa się lepiej :) Można by mnożyć te aspekty w nieskończoność. A skoro są to postuluję wpisanie tego w konstytucję. Bo wtedy jak coś będzie absolutnie jawnie temu zaprzeczało będzie z nią niezgodne czyli eliminowane z rynku. Nawet coś w rodzaju absolutnie zaprzeczającej tym wartościom pracy, bo i w pracy komfort jest potrzebny. 
    • @Berenika97 Świat nie lubi tej koncepcji, bo co ona zakłada? Ano zakłada że choroba niekoniecznie bierze się z niezdrowego życia. Bo zakłada że przestępca jest przestępcą, bo tak wyszło, a nie z uwagi na jego myśli i czyny przestępne. Bo zakłada że święty jest nim, bo tak się ułożyło, a nie z wielkiej potrzeby czynienia dobra. Bo dobry mąż jest dobrym mężem tylko dlatego że natrafił na dobrą żonę, a nie na jakąś cholerę. Ta koncepcja odsuwa nieco sprawstwo więc nie podoba się siłą rzeczy prawnikom, lekarzom, religijnym, politycznym też i wielu innym. Wybór jak każdy wybór może być nieco bardziej świadomy i nieco mniej. Ale dużo w tym racji - na mój ogląd - że to nie do końca tak jest, bo tkwimy od dziecka, od najmniejszego w szeregu różnych okoliczności, które nas warunkują. Wzrastamy w nich, wybory nasze nie są w pełni kontrolowane. Środowisko zewnętrzne ma ogromny na nas wpływ. Predystynacja może to nie jest, ale predykcja. Determinizm może też nie, może to za dużo powiedziane, ale determinizm wyborów już jednak trochę tak. Zresztą to taki spór, bo możemy się pokłócić, wokół tego jak opisujemy świat, a nie wokół tego jaki jest, bo tego nie jesteśmy w stanie przesądzić. Nikt tutaj nie był w stanie przeprowadzić takich badań na szerszą skalę, bo to z gruntu niemożliwe. To tylko może być mniejsza lub większa dysputa o filozoficznym podłożu. Życie jak życie pisze różne scenariusze i już :)) 
    • jak słonecznik obracam twarz za słońcem i karmię się światłem serce w zenicie rzuca krótszy cień
    • Myśli przelewam  Nie na papier   A raczej ekran komputera    Bo każdy tam żyje  I nikt nie umiera    Gdzie prawda  Między oczy dociera    Jak w upalne dni    Gdy blasku słońca  Nie widać końca    Ani dnia ani nocy...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...