Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedy świat zbawi i siądzie zmęczony
w miejscu gdzie rosła przed wiekami Jabłoń
a krąg jak Ziemia historia zatoczy
i w biegu zerwie korony z głów władcom.

To na zegarek spokojnie swój spojrzy -
każe wskazówkom ściąć z tarczy godziny
i do kieszeni złoty krzyżyk włoży
na czas pochówku swojej podobizny.

Westchnie tak cicho, ciele-śniąc swe rany
w perukę nieba: wiatr lub chmurę białą,
płaszcz z siebie zdejmie, co jest z włosia gwiazdy
i wyjdzie z ziemi drzwi lekko szturchając.

A w nich zaskrzypią zamki, jak zawiasy,
naoliwione nadzieją w człowieka
i razem krzykną, chcąc przekrzyczeć czasy,
Że tego świata tak naprawdę nie ma!

Opublikowano

Adolfie, rośniesz z wiersza na wiersz. To już naprawdę dobra poezja. Ze staroadolfowego, wagnerowskiego stylu pozostał tylko tytuł ( ulga, by wystarczyła ) i ostatnia krzycząca zamkami i zawiasami zwrotka. " Wyjdzie z ziemi drzwi lekko szturchając " to naprawdę byłaby świetna puenta.
Plus z nadzieją na usunięcie ostatniej zwrotki.
Pozdrawiam.

Opublikowano

-przyczepię się do:

A w nich zaskrzypią zamki, jak zawiasy,
naoliwione nadzieją w człowieka


Jeżeli zamki i zawiasy są naoliwione, to nie skrzypią, niestety; chyba, że zostały źle naoliwione, co jest możliwe...;))

-rozwijasz się twórczo!

Opublikowano

Coraz lepiej, ale w końcu od początku w Ciebie wierzyłem, inaczej bym tyle nie marudził ;)
Jeszcze mało odkrywcze, bo to że będzie Koniec Świata wiemy od początku z Biblii, a wiersz właściwie nic poza to nie wnosi.
Natomiast jest absurd, skoro mamy na początku "historia krąg zatoczy", to na końcu
okrzyk: "tego świata tak naprawdę nie ma" jest masłem maślanym.
Poza tym dużo obrazków, właściwie nic nie wnoszących do treści, poza tym, żeby było piknie :)
Ale ogólnie widać postępy gołym okiem (nie wiem, jak tam z Góry)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmmm ,wersja bez obrazkow byłaby troche uboga, nie uważasz :D

Ulga

nie ma [świata]!

a co do opisów - to takie moje upiększanie hehe

może i racja, że wycohdzi maślo maślane z tym końcem, ale czy przez to nie robi się taka mikro-klamra?

dzięki zawgląd

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




hm zastanawiam się, bo w Twojej wersji też mi się podoba... i uniknąłbym tego dramatyzmu... przed chwilą sobie czytałem bez ostatniej strofy i ... zastanowię się, choć pomysł doby.

:) pozdr i dzięki zawgląd ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmmm racja, trochę to niezbyt się składa... niby mógłbym bronić, że to ot taki paradoks, że nie oliwa zrobiła, że skrzypią - ale... tego w tekście nie ma, a jest tylko lekka bzdurka naoliwione - skrzypią - zastanowię się jeszcze ;)

dzięki za wgląd i pozdr.
  • 7 lat później...
Opublikowano

@adolf
Cos kazało mi się zatrzymać dłużej nad tym wierszem.. a mianowicie ostatnia linijka. Zaintrygowało mnie to ze napisałeś "świata tak naprawdę nie ma". Od razu mi się skojarzył film Kingsajz gdzie na końcu filmu pokazany jest chłopiec bawiący się pociągiem z małymi ludzikami. Czyli świat Kingsajz jest jakaś zabawka jakiegoś dużego dziecka a nad nim (tym dzieckiem) znów jest jakiś większy świat a potem układ planetarny i cala galaktyka. Również pomyślałam o tym ze być może pomyliłeś się i chciałeś powiedzieć ze czas tak naprawdę nie istnieje... W każdym razie zaintrygowało mnie co Cię skłoniło do napisania ostatniego zdania...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zawsze można zastanawiać się, co odróżnia artystyczny nieład od zwykłego bałaganu ;) Znajdź mądrego, kto odpowie na to pytanie.  Oczywiście żartuję, każdy może mieć inną percepcję tekstu (jego formy) ;) 
    • Pani*             Barbara Nowacka napisała list do ministra oświaty i nauki Ukrainy w sprawie treści podręczników do historii, które przedstawiają wydarzenia na Wołyniu - Polska Agencja Prasowa opublikowała treść dokumentu.             Pani Barbara Nowacka skierowała list do pana Oksena Lisowego - ministra oświaty i nauki Ukrainy - treść dokumentu udostępniła Polska Agencja Prasowa.             Pani Minister Edukacji Narodowej z przykrością poinformowała:             Strona polska z dużym niepokojem odnosi się do treści podręczników do historii Ukrainy przedstawiających wydarzenia na Wołyniu - jakie rozegrały się w latach 1943-1947.             Pani Minister Edukacji Narodowej w dalszej części zaznaczyła:             Szczególnie trudnym okresem w dziejach Wołynia, a jednocześnie relacji polsko-ukraińskich - był czas Drugiej Wojny Światowej i masowe zbrodnie na ludności polskiej znane jako Rzeź Wołyńska - a dokonane przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) i miejscową ludność ukraińską.             Pani Barbara Nowacka napisała list do ukraińskiego ministra i zaapelowała w nim o podjęcie natychmiastowych działań.             Pani Barbara Nowacka odniosła się do treści podręcznika dla klasy dziesiątej szkoły średniej pod tytułem: "Historia Ukrainy" - UPA:             działała głównie na Wołyniu i w Galicji. W 1943 roku na jej czele stanął Roman Szuchewycz. W ciągu dwóch lat istnienia w szeregi UPA wstąpiło 30-40 tysięcy żołnierzy. Działacze UPA uważali za wrogów ukraińskich komunistów, nazistów i Polaków. Przyczyną zaostrzenia polsko-ukraińskich relacji były masowe zabójstwa Ukraińców dokonane przez Armię Krajową. Była to podziemna armia polska, której kierownictwo chciało powrotu do przedwojennych granic Polski. Jej ofiarami byli mieszkańcy Chełmszczyzny, Podlasia, Galicji i Wołynia. Krwawa polsko-ukraińska wojna - w następstwie której ginęli nie tylko żołnierze, ale i cywile, trwała do 1947 roku -             czytamy w przytoczonej przez Polską Agencję Prasową treści ze strony 256 podręcznika.             Pani Barbara Nowacka zwróciła się do ukraińskiego ministra o podjęcie natychmiastowych działań, miedzy innymi: o dokonanie przeglądu innych podręczników, a także przygotowanie nowych, które będą odpowiadały obecnemu stanowi polsko-ukraińskich relacji.   Źródło: Wprost/PAP   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • Wiersz promieniuje prostą, mądrą ufnością.
    • @Naram-sin dziękuję za czas, który poświęciłeś na rozszczepienie tego tekstu — rzadko kto pochyla się tak głęboko. Doceniam. Ale jednocześnie muszę powiedzieć: to nie był wiersz do układania w kostkę Rubika. „Lato na krawędzi” nie chce być klarowne. Ono się nie tłumaczy. Ono krzyczy, warczy, drapie po plecach i zostawia ślady. Tak, są powtórzenia — bo niektóre uczucia wracają jak atak paniki albo orgazm, nigdy jednoznaczne. Tak, styl jest dziki — ale to był świadomy wybór, nie nieporządek. To nie tekst na warsztat literacki. To gorączka. Pisany nie o miłości w stylu kawiarnianym, tylko o tej, która rozdziera niebo i zostawia ślad w żebrach. Ale rozumiem: każdy tekst, który coś znaczy, coś też prowokuje. Czasem trzeba dać się ugryźć, żeby poczuć, że się żyje. Dzięki, że się nie bałeś. Dzięki, że się odważyłeś.
    • Bo właściciel pewnie był z partii rządzącej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...