Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chodź zaczaimy się tu na księżyc
skradniemy srebrne iskierki blasku
chłód metalicznej gwiezdnej poświaty
stworzy dziś dla nas podniosły nastrój

rankiem słoneczne dłonie przekażą
z miodem złoconych ust pocałunki
ja będę stała po cichu marząc
by ciepła tego być wizerunkiem

wonną maciejką oszołomieni
dzień na dobranoc łodzią odpływa
odprowadzimy go aż na przystań
by nam do jutra szczęście przechował

Opublikowano

wonną maciejką oszołomieni
w łódź upychamy dzień przemęczony
zacumujemy go na przystani
...( bo wychodzi że dzień był łodzią zmęczony) :P

by nam do jutra szczęście zatrzymał

a tak oprócz, to bardzo liryczny, klimatyczny i dobry- jak dla mnie - wiersz sie widzi
cmok B

Opublikowano

O! Ładny, liryczny wiersz
bardzo obrazowy i z refleksją.

"wonną maciejką oszołomieni
dzień na dobranoc łodzią odpływa
odprowadzimy go aż na przystań
by nam do jutra szczęście przechował"

Najlepszy wers.
Pozdrawiam Bernadetto:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Alu:) jesli Tobie sie spodobał to super:)...tak sie zastanawiam jak mało osób pisze teraz wiersze z rymami:)...nie masz mi czego zazdrościc ..Twoje sa o niebo lepsze:)...ja mniej wiecej czuje juz jak powinno to wygladac , ale chciałabym żeby brzmiała ta moja pisanina jeszcze inaczej....pozdrawiam cieplutko Alu:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...