Marcin Gałkowski Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2008 kocham to miasto nienawidzę tego miasta kocham to miasto tego miasta nienawidzę ale znów do niego wracam ciemno jest a ja wciąż wracam zamykają mi się dworce za mną idzie noc i jesień świat jest nasz kochanie choć wiatr wojnę niesie choć ty jeszcze wierzysz w słońce możesz tak stać aż zdrewnieje ci skóra zmatowieje język będę tylko zmieniał adres w sztruksowej kurtce znoszonych butach bo ja wszędzie jestem u siebie mogę umrzeć w wielu wannach bo ja nigdzie nie jestem u siebie wyjdę nad Odrę zacznę śpiewać a to jest pieśń o strachu tak o strachu dziewczynko zsuń pończochy zsuń wszystko kocham to miasto nienawidzę tego miasta kocham to miasto pierdolę to miasto cholerni mieszkańcy nawet tutaj nas znaleźli ciepłe domy pełno wody na ulicach w barach sklepach i czerwone niebo świeci mrozem w kuchni na podłodze poczuję jak wypalają łąki tylko iść mi w buki upaść gdzieś w pszenicy a ścieżka pod sam Czarci Jar (2008)
Marcin Gałkowski Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2008 oczywiście tytuł to WYSIWYG, ale z jakichś niezrozumiałych dla mnie powodów, duże litery na tym forum są be...
Oscar Dziki Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2008 a mozesz mi powiedziec w ktorym miejscu ten wiersz realizuje bardziej koncepcje WYSIWYG-u niz dwa ponizej Twojego?
Marcin Gałkowski Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2008 a musi koniecznie bardziej? bo realizuje w każdym.
Marcin Gałkowski Opublikowano 1 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Września 2008 cieszy mnie to=)
Hania K. Opublikowano 1 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2008 Co za wstrętne słowo na "p". I to czyta młodzież. Wstyd. Hania.
Pancolek Opublikowano 1 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2008 Najlepszy Twój, jaki czytałem. Cholernie mi się podoba. ++ Pancuś
H.Lecter Opublikowano 1 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2008 Nie od razu ( musiałem sprawdzić, cóż to - WYSIWYG ), z oporami ale w końcu przekonał. Dobre to jest. Pozdrawiam.
Marcin Gałkowski Opublikowano 1 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Września 2008 Haniu: bez urazy, to jest forum poetyckie, nie zerówka. już to kiedyś zdaje się przerabialiśmy. nie będę się powtarzał. Pancolek: cholernie się cieszę;) H. Lecter: cóż, pozostaje mi podziękować, zatem: dzięki=) pozdrawiam
Mr._Żubr Opublikowano 1 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2008 Podoba mi się. Czytałem go kilka razy pod rząd, a - uwierz - to dobrze o nim świadczy. Pozdrawiam
Marcin Gałkowski Opublikowano 1 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Września 2008 wierzę=) dzięki za komentarz i pozdrawiam
BARBARA_JANAS Opublikowano 2 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2008 to i ja sobie stuknę bo wciąga pozdrawiam
Hania K. Opublikowano 2 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2008 nawet ni chodzi mi o te wiersze, ale troche irytujace jst to, że cześć osób na tym forum uzurpuje sobie prawo do krytyki innych w sposob lekko nieprzyjemny..
Marlett_oraz_Sosna Opublikowano 2 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2008 WYSIWYG What You See Is What You Get -co znaczy dosłownie - To Co Widzisz Jest Tym Co Otrzymasz PozdrawiaMy.
Espena_Sway Opublikowano 2 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2008 to jest dobry wiersz. już tyle razy mówiŁam i tutaj, w obecności znajomych ogrowiczów powtórzę - sehr gitara :D pozdrawiam Karolcia :*
Marcin Gałkowski Opublikowano 2 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Września 2008 BARBARA: dzięki=) Hania: co to ma do wiersza? MoS: pozdrawiam również=) Espena: najs;*
Michał_Kućmierz Opublikowano 2 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2008 Całość w klimacie naszych "poetes maudit". "[...]czerwone niebo świeci mrozem w kuchni na podłodze[...]" - ten fragment wyjątkowy, pozdrawiam Marcinie. M.
Marcin Gałkowski Opublikowano 3 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Września 2008 dzięki za wizytę i komentarz. no i za plusa;) pozdrawiam również
Jimmy_Jordan Opublikowano 3 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Charlesa Bukowskiego nie lubię chyba jako jedynego z nich... Ale, co prawda to prawda Gała, klimacik jest. Co do zasady wysiwyg to te strofy z przeplataniem nienawiści i miłości chyba najbardziej to oddają. a czerwonego(pomarańczowego) miejskiego nieba nie znoszę, i mean: gdzie się k..wa podziały gwiazdy? hihi, tutaj ładnie wpasowane w konwencję. zdrówko Jimmy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się