Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

trawiona przez kłamstwa
trwała w niezmiennym bycie
związując słowa łańcuchem jelit

myślała, że będzie w środku
pozbawiona wnętrzności
sterylną rękawica wyjmowała narządy
nawet żołądek skowyczał
wydzielając z bólem ostatnie kwasy

staneła przed lustrem
z wyrażną wklęsłością
periodycznym ruchem wyznaczając
anabolę czasu
by zwiotczałą skórę naciągnąć
razem z obcisłą sukienką

Opublikowano

brutalny i prawdziwy. i jeszcze coś - druga, ale i pierwsza warstwa to ostatnie warstwy moich dzisiejszych wierszy. dziwne, nie sądzisz? może to jakaś epidemia głodu. dość. mam zbyt wiele skojarzeń.
pozdrawiam

Opublikowano

mi się podoba - ma coś w sobie...
------------------
oyey, może powiesz, że czepiam się słówek, ale nie ma czegoś takiego jak "dekadentyści". dekadenci - tak.

Opublikowano
CYTAT (Rose @ Jul 13 2003, 06:16 PM)
a może być z ulicznego bełkotu silšcego się na poetyckoœć?

Przecież tak właśnie piszesz. Tylko zamiast ulicznego, używasz bełkotu biologicznego. Zadna różnica.
Trochę pokory, samokrytyki i kultury każdemu się przydaje. Tobie też. Ale tego nauczy życie.
Pozdr.
Opublikowano

Tekst w przeciwieństwie do niektórych osob rozumiem i podteksty również stšd taka a nie inna moja wypowiedz . Mam nadzieję , że wszystko jasne panie inteligent smile.gif

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...