w fabryce win

[Koval_ZNowin]

W sąsiedzką studnie
na akwarelowej platformie
odbija się zachód
rażąc niewinne oczy

woda w rurach zastygła
ostatnim tchnieniem króla
zagrała ciszą
zapuszcza żurawia

oszronione wąsy
lina taka roztańczona
nie wie po czyjej być stronie

trzymaj tę korbkę
by nam nie popsuła wieczoru
skokiem w lewo

jeszcze wypijemy za Tibilisi

[kasiaballou]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Coś kojarzę, pewnie z warsztatu, cóż, wiersz okazjonalny, daleki od banału - zachowuje środki wyrazu.
Pozdrówki
kasia.

[Koval_ZNowin]

Tak było w warsztacie, tylko tytuł trochę inny, dziękuj za obecnośc
pozdrawiam:)

[Judyt]

odbija się zachód
rażąc niewinne oczy

co mogłam dziabnąć to dziabnęłam:)
ciepłoniaście

[Koval_ZNowin]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam:)

[Piękny Wojtuś]

Perełki:

"odbija się zachód
rażąc niewinne oczy"

"woda (..)
zapuszcza żurawia" :D

"lina taka roztańczona
nie wie po czyjej być stronie"

Kurde, super wiersz. :P
Tylko tą korbę na korbkę bym zdrobnił.

Ale i tak ekstra :P

Pozdrowienia.

[Koval_ZNowin]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dziękuję, cieszę się że się podoba i trafia, zmiększyc chyba też zmiękczę bo lepiej brzmi
pozdrawiam:)

[a._mrozinski]

Wiersz rozbłyśnie dziś i zgaśnie jutro... hm.

Arek

[Koval_ZNowin]

jak wszystko co jest tylko melodią
pozdrawiam

[teresa943]

Pamiętam z W. Komentowałam i podtrzymuję.
Bardzo mi się podoba.
:))

Cieplutko pozdrawiam
-Krystyna