Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dzięki ci panie
za tryliony konfiguracji
kwasu deoksyrybonukleinowego

mam z kim rozmawiać
o transcendentaliach
i sile rażenia stu kiloton trotylu

dziękuję za arboretum
i skurwysyńskie zoo
w weekendowych wycieczkach
komunikacją miejską

a teraz pobłogosław
moje półkule mózgowe
wszak nawet ja
składam się z dualizmów

moje miasto jest wielofunkcyjne
jest park. kultura i wypoczynek

panny w szpilkach
jeżdżą na tryptaminie
łyżworolkarze z photoshopu

dzięki ci boże
że nawdychałeś się
jeszcze więcej gazu
od tej jasności pękną mi oczy

miliony kilometrów stąd
różowieje niebo

Opublikowano

- wiersz, zarówno sposób jak i treść, spodobał się. Mmm...jednak przyczepię się do szczegółu:

Opis świata, podany przez autora, jest bardzo precyzyjny, taki był zamysł.
Zmienił bym wobec tego: milion kilometrów stąd na - miliony... Dlaczego? Niebo różowieje w odległości kilku, kilkunastu kilometrów i to jest nasz świat- nasze niebo, domyślam się, że autor mówi o innych światach, nad którymi różowieje niebo. Te są, ale znacznie dalej...
Wiem, jedna litera, bez znaczenia ale...pomyślałem...doda głębi ;)

moc

Opublikowano

Aż się skuszę na komentarzyk :>
Nieprzeciętnie, ciekawie, nietuzinkowo - bardzo udane dzieło, ale powiem, co mi przeszkadza:

1. Milion -> Miliony - popieram propozycje Andrzeja Ludwiczaka, z powodów już nadmienionych.
2. Usunąłbym zwrotkę traktującą o peelu ("a teraz pobołogosław...") - chyba jest mniej efektowna niż pozostałe i zaciera delikatnie obraz.
3. Miałbym wątpliwości co do "łyżworolkarzy z photoshopa" - chyba nie wpisał się w konwencję to angielskie słowo - ale to kwestia gustu. Na co zamienic photoshopa - może na jakieś kolejne trudne słowo, od których aż się tu roi :P

Wszystko - nie złośliwie, po prostu tak czuję.

Gratuluję i pozdrawiam cieplutko!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


yy, o tym chyba w podstawówce już uczą (coś ok. 5-6 klasy).
DNA kojarzysz?


co do wiersza: pomijam drobne nieścisłości, warsztatowe pułapki, dziękuję za świetnego peela.
tego tekstu nie można czytać z uśmiechem, ale też nie można zapomnieć o odpowiedniej dawce ironii, bo inaczej kupa.

a teraz pobłogosław
moje półkule mózgowe
wszak nawet ja
składam się z dualizmów -- jestem zauroczona idealnym miejscem wszak'a

pozdrawiam
/z.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


yy, o tym chyba w podstawówce już uczą (coś ok. 5-6 klasy).
DNA kojarzysz?


co do wiersza: pomijam drobne nieścisłości, warsztatowe pułapki, dziękuję za świetnego peela.
tego tekstu nie można czytać z uśmiechem, ale też nie można zapomnieć o odpowiedniej dawce ironii, bo inaczej kupa.

a teraz pobłogosław
moje półkule mózgowe
wszak nawet ja
składam się z dualizmów -- jestem zauroczona idealnym miejscem wszak'a

pozdrawiam
/z.

dzięki,
pzdr.
Opublikowano

moje miasto też jest wielofunkcyjne,
tylko kultury w nim troche brakuje.

podoba mi się rozpatrywanie ludzi
jako różnych kombinacji DNA a raczej
tłumaczenie ich w ten sposób.
jasne - brzmi to niebanalnie i może
dlatego robi wrażenie.

jedyne co bym wywaliła to przedostatnia
strofa bo jakoś psuje klimat.
reszta jest ok, choć o transcendentaliach
to mi osobiście już się nie chce gadać :)

pozdr. a

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Armia jak morze. A człowiek i tak zostaje sam przed ciosem.   Temat samotności przewija się rzeczywiście przez cały utwór i sposoby mnie lub bardziej udane radzenia sobie z nią.   Odnośnie lapidarności w utworach, to moim pierwszym tomem poezji przeczytanym w całości był Z. Kubiak "Grecy o miłości , szczęściu i życiu: epigramaty z Antologii Palatyńskiej". Dawne czasy :)   Przygodę z pisaniem poezji zacząłem od tworzenia haikupodobnych miniatur. Dopiero z czasem zacząłem je łączyć w ciągi narracyjne.    Pozdrawiam
    • @Simon Tracy Podobnie do @Berenika97 Od siebie dodam, że czytam trzeci czy czwarty raz i na początku pierwszego razu chciałem kręcić nosem, że wtórne, że nie wnosi albo przejść obok, ale w trakcie stwierdziłem, że to naprawdę: raz, że dobrze płynie, a dwa, że jest autentyczne, oddaje klimat i jest pełne elegancji. Co jest nie lada ekwilibrystyką przy takiej stylizacji.
    • Wyspowiadał się nam ze wszystkich tutejszych grzechów.   Zatrzymany i przesłuchany, bo, rozumiecie, żyje się tak, jak żyć pozwalają, a alkohol naucza przełamywania konwenansów podczas nocnej jazdy na cmentarz,   niczym kry na rzece wspomnień, w szkle butelki pękniętej na głowie.   Z jego klasy – a trzydziestu ich było – żyje jeszcze siedmiu. Gdy był jeszcze czas, za dolary w reklamówce przeszli przez granicę, jak on,   i uciekli przed historią.   Tu i teraz wzięty sam na sam, przez nas na cel   zaraz będzie wracał w zaplombowanym autobusie, wprost do czasów szkoły, w czarnoziemie Donbasu.    
    • @Berenika97Dziękuję :) 
    • @Natuskaa To ciekawy, gęsty tekst, który balansuje między gorzką obserwacją współczesnych relacji a satyrą na małomiasteczkową mentalność. Metafora wycieraczek jest pomysłowa – pozornie banalna naprawa samochodu staje się pretekstem do refleksji o nieudanych związkach i niekompatybilności. Ta tylna wycieraczka "z innej bajki", którą nie wiadomo co zrobić, to świetny obraz czegoś, co zostało po nieudanej relacji – nieprzydatne, ale jednak trudne do pozbycia się. :))) Niektóre fragmenty musiałam przeczytać dwukrotnie, aby żeby wyłapać wszystkie aluzje. Na przykład środkowa część o "podbojach" i "tysiącu sposobach na przebalowanie życia" mogłaby być mniej gęsta.   Tekst z pazurem - widać w nim kobietę, która przestała grać w czyjeś gry i mówi wprost. Gratuluję! :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...