Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Marzenia, ziarnka piasku
zagubione gdzieś w oddali
ciepłym słońcem nas kołyszą
ocaleni

Klepsydrą czasu
wydmy,
układają w znak księżyca
niebo,
z nad Birmy

Tak jak kamyk
zagubiony w wodzie
śliski,
wymykasz mi się z dłoni
w toni,
zatracasz zmysły

Opublikowano

1.od piasku chrzęści mi między zębami, a to mało przyjemne uczucie
2.co dają Ci pozostawione w osobnych wersach kolejno: ocaleni, wydmy, niebo, śliski, w toni? wprowadza to coś, ma jakiś sens? ja tak owego nie widzę
3.wydmy-Birmy, dłoni-toni... chciałbym wierzyć, że to kompletny przypadek, ale w tym wypadku jestem małej wiary
4.przecinki też zupełnie zbędne
5.całość to co najwyżej zapis jakiejś myśli, obserwacji, która żeby aspirować do miana poezji musiałaby być dopracowana w wielu aspektach, po ilości komentarzy wnioskuję, że dopiero zaczynasz (choć może pisałeś gdzieś indziej), jeśli zaczynasz to masz materiał z którego może kiedyś wydobędzie się wiersz-czego życzę-choć wcale nie musi. tymczasowo tak owego nie widzę

oczywiście kim ja jestem, żeby w taki sposób zwracać ci uwagę? nie wiem, jakbyś się dowiedział daj znać
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...