Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co robisz mój książę
gdy słowik trelele
gdzieś w gęstych zaroślach
kołysze do snu

alboteż gdy księżyc
zza chmur się wyłania
w pełeni świecący
aż srebro do nóg?

przezwajam silniki
królowo beż zęba

przezwajam silniki
to lubię i już

ewentualnie taka wersja, ale nie jestem przekonany o słuszności poprawek.

Opublikowano

Nie zgodzę się z BZ. Pointa jest równie przaśna jak początek a genialna dlatego, że przaśność błysnęła nagle cudnie. Gdyby początek był równie genialny, nie byłoby tego "bum" na końcu. Dowcip siadłby w kącie i płakał. Ciekawe swoją drogą, czy JS i dziewuszka to "nikt", czy też "bardziej wrażliwi". Wiersz kupuję bez zmian. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O coś panu chodzi?
Czy też czyta pan tylko literalnie bez wyczucia stylistyki i treści naddanych?
Wiersz jest genialnie zabawny, mój komentarz się z nim nie równa, a pana uwagi? cóż - chyba za wcześnie i za ambitne cele ;D
pzdr. b

Chodzi mi o swój komentarz do zamieszczonego tekstu. Coś nie tak ? Nie wiedziałem, że opinia BZ jest dogmatem a zdanie odrębne świętokradztwem. Sposób "odkrycia" zęba beżu jest lekko bałwochwalczy. Moje uwagi (w opozycji do pańskich) są jednak skierowane do autora i autor zrobi z nimi co zechce.Za wcześnie i za ambitnie, to mogło być dla mnie jakieś trzydzieści lat temu. Nie słyszałem, żeby wyczucie stylistyki było skodyfikowane - każdy ma własne. Skoro wiersz jest genialnie zabawny (tu zgoda), to po co pan w nim grzebie ?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Buuuuuuuuuuuuhahahahahahahaha.
Poproszę jeszcze.

Niech pan będzie mężczyzną i z honorem przyjmie krytyke. Jak pan wyklina, to ma być dobrze?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Buuuuuuuuuuuuhahahahahahahaha.
Poproszę jeszcze.

Niech pan będzie mężczyzną i z honorem przyjmie krytyke. Jak pan wyklina, to ma być dobrze?
Ależ ja przyjmuję i proszę o jeszcze.
Jeszcze, jeszcze, jeszcze... ooooooooooooo.... taaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkk... tak mi rób, niedobra kobieto!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zboczeniec!! Hania K. jest przecież mężczyzną!
Zboczeniec! Doszukuje się nieobyczajnych treści tam, gdzie ich nie ma!
No tu się zgodzić muszę ;-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Chodzi mi o swój komentarz do zamieszczonego tekstu. Coś nie tak ? Nie wiedziałem, że opinia BZ jest dogmatem a zdanie odrębne świętokradztwem. Sposób "odkrycia" zęba beżu jest lekko bałwochwalczy. Moje uwagi (w opozycji do pańskich) są jednak skierowane do autora i autor zrobi z nimi co zechce.Za wcześnie i za ambitnie, to mogło być dla mnie jakieś trzydzieści lat temu. Nie słyszałem, żeby wyczucie stylistyki było skodyfikowane - każdy ma własne. Skoro wiersz jest genialnie zabawny (tu zgoda), to po co pan w nim grzebie ?
Nie zrozumiał pan tekstu mojego komentarza po dwakroć, sorry.
;)
pzdr. b

Teraz, to już nie rozumiem po trzykroć...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Niech pan będzie mężczyzną i z honorem przyjmie krytyke. Jak pan wyklina, to ma być dobrze?
Ależ ja przyjmuję i proszę o jeszcze.
Jeszcze, jeszcze, jeszcze... ooooooooooooo.... taaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkk... tak mi rób, niedobra kobieto!

To jest ta pana wyższa szkoła komentarza, panie Serocki, czy pana już coś zaczyna puszczać?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ależ ja przyjmuję i proszę o jeszcze.
Jeszcze, jeszcze, jeszcze... ooooooooooooo.... taaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkk... tak mi rób, niedobra kobieto!

To jest ta pana wyższa szkoła komentarza, panie Serocki, czy pana już coś zaczyna puszczać?

się pogubiłam:( To teraz tu komentujemy komentarze???? i samopoczucie
Autora wiersza?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...