Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przyjemna miniatruka ;p tylko teraz mam problem z rozszyfrowaniem bo:

a) ten pierwszy to tak się zgrywa z dniem dziecka i ci peelowi może chodizć o dziecko (porónanie do aniołka) oraz to, że dojrzewa (pierzy) [takps. bądź co bądź swietny ten pomysł z "powiedział, że się pierzy" ;p] tlykoczemu mają urosnąć dopiero na pierwszego? Albo fakt dojrzewania, dorastania upłwu,almo po prostu: dziecko jest niegrzeczne, taki aniołek bez skrzydeł, ale gdy chodzi o takie święto to udaje aniołka, żeby coś dostac ;p : się jeszcze dzieciństwo pamięta ;p
b)jak pierwszy raz czytąłem to myslałem o osobie cieżko pracujace. poświęcajcej się: anioł - duchowo, bezskrzydly - w ujęciu cielesnym. I pierzy, a wiec cały czas chce jeszcze wiecej pomagąc, robić, ale dopeiro pierwszwgo:dzień wypąłty: moze rozwinąć skrzydla; i coś zorbić

Tytuł fajny przyciąga

plus

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak to co? Dusza i wiara :)
Ładnie Stasiu, nie każdy ma takie szczęście. U mnie tylko młoda kawka (za to już opierzona) z drzewa spadła.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak to co? Dusza i wiara :)
Ładnie Stasiu, nie każdy ma takie szczęście. U mnie tylko młoda kawka (za to już opierzona) z drzewa spadła.
Pozdrawiam.
aa u mnie młoda sroka wypadła z gniazda na kasztanowcu, zleciały sie 4 mamy sroki i łomało mnie nie zadziobały gdy podeszłam patrzec co sie dzieje, wzięły malutką i zaniosły do gniazda.
nie mogłam się nadziwić :D
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dobre!. Niby krótkie a wieloznacznie. Ten nioł wpół urwany ładnie
oddaje anioła bezskrzydłego. Dlaczego nie lata?
Może skończyły mu się pieniądze i chcąc nie chcąc do pierwszego
pozostanie niołem naziemnym? Aż ręce, nagle ludzkie,
trzęsą mu się ze zgrozy.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Boskie Kalosze, dobrze kumbinujesz:D:D trzęsą mu się te rączyny, trzęsą:P

Stef, więc jesteś niołem :D do pierwszego podejścia?

Jacku, sieciesze że 'wpadłeś' ;D ;)

Marlett, czasem coś mnie oświeci i sieuda:D ;)

Basiu, tekst samo zycie, czasem wesołe, czasem groteżskowe!:P:P

Kochani dzięki Wam, serdeczne częstuję słonkiem w kapeluszu!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...