Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mój bóg niewierzących
nie ufa mi
patrzy na ręce
jak pieszczą kobiety wiersze i uderzenia
patrzy poprzez moją nagość
osłuchuje niesłyszalne
kiedy piję i kocham
przetrząsa moje myśli
otwiera samotne pokoje
a może to tylko
brak talentu do życia
natchnienia do bycia
tak lekko staczać się w błoto i mrok
aż za gardło ściśnie
przeczucie światła

mocno

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki.Pozdrawiam.

P.S.
Z czym ?

ad. ps.
z merytoryką i wielowymiarowością spostrzeżeń/zainteresowań DoHtorze ;)
ciepłe_kasia.

Pod tym względem, u ciebie kasiu - wszystko w porządku.U mnie bywa różnie.
Opublikowano

amerrozzo mnie uprzedził. Może to uznają niektórzy za świętokradztwo, ale nie udało
mi się rozsmakować w poezji Wojaczka. Poczytałam, nie sięgam zbyt często.
Twój wiersz wydał mi się bardzo strawny i podoba mi się.
Pozdrawiam
- baba

Opublikowano

w pełni akceptuję;
Wojaczek jest toksyczny, zwłaszcza dla młodzieży literackiej;
tylko że on umierał autentycznie - a Ci juz tylko grają-pozują;
"przeczucie światła" - czy światła? szedł w "mrok" by szukać światła?
hmmm
wiersz dobry, bardzo dobry!
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"Bóg niewierzących" raczej pożyczony z tytułu książki Roberta Coffyego? nie wiem, czy Wojaczek by na to wpadł :) co innego "odsłuchuję niesłyszalne":

"ogłuchłej ciszy w uszach i najwyższy pęd
rozkrzewionego głosu przez nią nie przebija"

itd. w wierszu "Zwiastowanie" jak dla mnie notabene jednak lepszym, zwłaszcza genialny koniec
w kontekście wcześniejszego: "progu Twej płci":

"Głos, którego nie słyszysz: jednak wysłuchany
przez inne Twoje uch, skoro w dłoniach drżysz,
pierwsza wreszcie kobieta między niewiastami."


niepotrzebnie się rymuje "życia - bycia", chyba raczej niezamierzone w białym wierszu a jeśli tak, czemu ma służyć? no i ściśnięte gardło na końcu i światło w tunelu
jakieś takie kojarzące się ze światełkiem w tunelu "Życie po życiu" Raymond Moodyego, oczywiste bo w końcu książka już nieco trąci myszką.
na koniec: po co właściwie ten Wojaczek w tytule?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...