Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przecież mówiłam o suchych pestkach
i ostatnim obiedzie. O wszystkich domach
zamykanych przedwcześnie z powodu hałasu;
dwóch dziewczynkach bawiących się w lekarza.

Nic tylko cud, ubóstwo i puste taczki nad stawem.
W białej kobiecie kolorowy mężczyzna, z okna
wypada pończocha. Gram później grabarza
zakopującego głęboko pomidory.


[maj 2008]

Opublikowano
W białej kobiecie kolorowy mężczyzna
to od razu przypadlo mi do gustu. W ogóle cały wiersz jak dla mnie zbudowany jest na takim wymieszaniu z poplataniem.:) Peele mówi o dziwnym świecie, w którym wszytko jest na opak (przynajmniej ja tak to odbieram, bo chociażby gdzie chłopiec, a po słwoe ostatnim myślałam, ze będzie wieczerza, do grabarza dopasowałbym trupa, itp). To takie infantylne skojarzenia, ale pomagaja one mi w zrozumeiniu zamysłu całości, bynajmniej nie tak dopowiedzianej już. I dlatego sie podoba:)

dygam. Kaś:)
Opublikowano

prawdę powiedziawszy, ciężko mi zinterpretować tytuł. chociaż można opcjonalnie posądzić Autorkę o poruszanie się w tematyce robotniczej /taka warsztatowa nazwa ;p/. jednakże nie o to się raczej podmiotowi lirycznemu rozchodzi. przedmiotem jego wypowiedzi są problemy egzystencjalne ogółu.

otóż peel jest obserwatorem, wypowiadającym się w pierwszej osobie liczby pojedynczej. mówi o nie do końca szczęśliwie dobranych małżeństwach /bo chyba patologia byłaby tu za mocnym określeniem/; biedzie, ubóstwie, bezrobociu, śmierci; mieszaniu się ras albo może prostytucji ? podmiot liryczny to wszystko dostrzega, jednak czy jest w stanie cokolwiek z tym zrobić ? stara się, aby przynajmniej jego to nie dotknęło.

zdaje sobie sprawę, że miałaś coś innego, Karolino, na myśli, ale tak czytam, wybacz, nie moja wina... dobra, moja wina ;) jak zwykle bardzo plastycznie, obrazowo, malowniczo. nie dziwię się ;)

przekonuje mnie ten wiersz, albowiem, pomijając świetny warsztat, tematyka, jakiej się podjęłaś /przynajmniej w moich oczach ;)/ jest niezmiernie ważna i bolesna, ale prawdziwa. dobrze, że się o tym mówi. kupuję i zostawiam plusa.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



heheh, byŁy stare ;P

dobrze wiedzieć, no oczywiście
na Espenę maŁo :P też często mam
takie wrażenie :). wymagania
po 150 'wierszu' wzrastają :P

dzięki i pozdrawiam Espena :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ojej, dzięki. serio nie spodziewaŁam się od Ciebie
takiego komentarza. tego 'skakania' się dopiero uczę;
kiedyś pisaŁam bardziej prozowato, teraz mam
większe chęci do nauki :P.

pozdrawiam Espena :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • WARIACJA 1 -SZELMOWSKA Mrugając kocisko na płot skoczyło Chciało zaśpiewać ale źle skończyło Spadło bowiem z płotu kocisko Bowiem było po deszczu…ślisko Leżał kot w gipsie nie długo nie krótko Zaśpiewał od nowa lecz z inną nutką WARIACJA 2 -AWANGARDOWA Wszedł kocur na płot napalony Nie stary i nie mizerota Ładny to wiersz tak na pół strony Zostawcie w spokoju już kota WARIACJA 3 - WSPÓŁCZESNA wejść na ogrodzenie sprytnie jak  kot co mruga w piosence o stosownej długości policzyć nuty od nowa wszystko wyśpiewać WARIACJA 4 – W STYLU DISCO POLO na płot kocie się wdrapałeś tak ładnie mi zaśpiewałeś bo nie długo i nie krótko zaśpiewaj kotku milutko zaśpiewaj jeszcze cały czas tylko dla mnie jeszcze raz WARIACJA 5 - LIMERYKOWA Raz pewien kotek z okolic Łazów na płotek wlazł  i spadł zeń od razu. Kuracja była dość długa dzisiaj kocurek nie mruga. Trwałego doznał bowiem urazu.     Wariacja 6 -RUBASZNA Kotek wlazł na ogrodzenie Zadowolony szalenie Mrugał przy tym ładnie W sam raz i tak składnie Piosenka nie długa nie dla idioty A na płotach mrugają tylko koty     Wariacja 7-RADIOWA   Sztachety gwoździe  Drewniany płot Na nim stoi kot Mruga przeraźliwie Nie wie jak zejść Tłum gapiów rośnie Kot nie wie co robić Ja mu się  dziwię Po co wchodził na płot Ale taki jest kot     Wariacja 8- DZIENNIKARSKA   W dniu dzisiejszym przed południem w miejscowości  Koty niezidentyfikowany kotek wlazł na płotek. Obecnie na tym płotku mruga. Trwa ustalanie pochodzenia kotka oraz celu jego pojawienia się w Kotach. Służby specjalne, wojsko oraz policja  zostały postawione w stan pełnej gotowości.     Wariacja 9 – SATYRYCZNA   Wlazł kotek na płotek Niedobra była kaszka Nie będzie więcej zwrotek Bo to przecież fraszka     Wariacja 10-EREKCJATO   Wszedł na sam szczyt bez czekana i lin haki i klamry  zostały na dole. miał wrodzony spryt i doświadczenie. zamrugał do wszystkich z góry. kolejny wysoki obiekt  zaliczony. król ekstremalnych wysokości. wlazł                       kotek na płotek.    
    • @Arsisstworzona przez Boga :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - zgadzam się - taki chlebuś cudownie pachnie - pamiętam z dzieciństwa -                miło że czytasz - dziękuje -                                                                   Pzdr.uśmiechem.
    • @Rafael Marius - dzięki - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...