Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wieczór zawsze prowadzi w ciemno
dlatego epilogi czytam przy świecy
nim się wypali oswoję mrok

ciemność można pokochać
tak jak kocha się cień bliskiej osoby

nad moim łóżkiem żywy płomień
rozwiesza półblaski

zasypiam szepcząc najjaśniejsze imię
poezją i prozą

Opublikowano

"ciemność można pokochać
tak jak kocha się cień bliskiej osoby",

- głęboka, wieloznaczna myśl,
wiersz dobry, PL- ka bardzo zakochana,
"jak kochać psa, to i pchły jego"!
Z pozdrowieniami
- baba

Opublikowano

tytuł niejako określa sytuację liryczną, otóż podmiot liryczny wypowiada się w nocy, przed snem, 'zasypiając'. peelem natomiast jest osoba zakochana. nie wiem jednak, czy nie czuje się nieco zawiedziona ? tak czy inaczej - tekst zaliczam do liryki osobistej.

wieczór zawsze prowadzi w ciemno
dlatego epilogi czytam przy świecy
nim się wypali oswoję mrok


z pewnością noc należy do jednej z ulubionych pór dnia podmiotu lirycznego. wtedy bowiem ma czas na podsumowywanie dotychczasowych wydarzeń. może również swobodnie rozmyślać, snuć wnioski na temat kwestii, którego dotyczą bezpośrednio jego osoby. podmiot liryczny lubi noc, ponieważ napawa go specyficzną energią, wprowadza w pewien filozoficzny, refleksyjny nastrój, pozwalający uwydatnić się intymnej ekspresji emocji.

ciemność można pokochać
tak jak kocha się cień bliskiej osoby


właśnie tenże dystych wzbudził moje wątpliwości co do nastroju podmiotu lirycznego. owszem jest on zakochany, ale 'cień bliskiej osoby' sugeruje raczej, że albo jego uczucie jest nieodwzajemnione albo związek, w którym jest, nie przynosi mu takich dawek radości, jakich się spodziewał. czyli że podmiot liryczny może czuć się zawiedziony. jednakże pociesza on sam siebie, ma nadzieje, że aktualny stan ulegnie poprawie. naturalnie, przedstawione przeze mnie opcje mogą być zupełnie odmienne od zamiarów Autora. zatem podmiot liryczny mógłby być szczęśliwą osobą, ale raczej ze względu na przyzwyczajenie.

co prawda mam jeszcze jeden sposób na interpretację tegoż dystychu, ale obawiam się, że może on być zbyt śmiałym, dlatego zachowam go /przynajmniej tymczasowo/ dla siebie.

nad moim łóżkiem żywy płomień
rozwiesza półblaski


dystych drugi z kolei jest bardzo plastyczny pomimo tak niewielkiego doboru słów. świeca rzuca jasne światło na ścianę, ułatwiając tym samym podmiotowi lirycznemu nocą egzystencję.

zasypiam szepcząc najjaśniejsze imię
poezją i prozą


każdy organizm ma swoje granice wytrzymałości. podmiot liryczny postanawia dać spokój swoim rozważaniom i idzie wreszcie spać z imieniem najbliższego na ustach. aczkolwiek może się również rozchodzić o modlitwę.

nie wykluczam, a nawet byłbym zaskoczony, gdyby moje wypociny okazały się słuszne z kluczem Autora. jednak bez względu na to mnie wiersz przekonuje. podoba mi się jego obrazowa i zwięzła forma, jak i tematyka /jako że sam uwielbiam podejmować się wszelkich działalności nocą, czyli poniekąd utożsamiam się z podmiotem lirycznym/. z chęcią zostawię pozytywną ocenę utworowi.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za interpretację, podoba mi się, choć podmiot liryczny zupełnie nie przygnębiony miał być:) No i ten cień bliskiej osoby również nie musi mieć ujemnego znaczenia. To, co dobre rzuca również cień:) Wsyztsko ma zresztą swój cień.

Bardzo dziekuję za poświęcony czas i pozdrawiam gorąco:)
Opublikowano

pierwszy wers to dla mnie taka oczywista oczywistość. I coś byz z tym pokombinowała:)
A podoba mi się ten fragnemt:
ciemność można pokochać
tak jak kocha się cień bliskiej osoby


Co do całości to mam mieszane uczucia. Czasmi zbyt dosłowne, czasam przyciąga prostotą:)

Kaś dygusia w pani stronę:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Pierwszy wers ma też nieoczywistą nieoczywistość:) Przynajmniej mi się tak wydaje;)
Dziękuję ślicznie za opinię i pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis @viola arvensis   noooo.   tylko tej Polski w Polsce coraz mniej.   niedługo, z biedy i zniewolenia zaczna znowu robić vałkę z palców i wydzierać się do Boga - 'ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie "     a teraz cieszą się że mają audi po jakimś hitlerowcu.   wygląda fajnie ale ma "rozjebany" automat.     Wiolu, szkoda słów.     jeszcze Kamil Olszówka toczy heroiczną walkę  o pamięć...... ale nawet tego nie chcą czytać.        
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ona jest nazbyt wolnym ptakiem na to, ale byliśmy kilka lat razem.     Pewnie.
    • już weekend  może warto ...   przyglądam się w lustrze  nie jest źle    działamy zabiegamy warto zadbać i o wnętrze  dać odpowiednią kartę graficzną rozszerzyć pamięć  zastosować dobre oprogramowanie  program ochronny czyszczący  nie trzymać śmieci  zrobić reset gdy…   jeśli ktoś ma dysk starego typu  trzeba wszczepić nowy ssd  dziś to już tylko zabieg  RAM co najmniej jak do gierek  będzie speed  zbędne AI   nie zapomnieć o etui  jak cię widzą…   11.2025 andrew  Sobota już weekend   
    • @Migrena zgadza się. Łotry - to delikatne określenie. Ale to w końcu naród wybiera więc tak jak mówisz- ludzie coraz głupsi i bardziej otępiali. Odstawili na bok wartości, wiarę, zasady i przyklaskują komunie w nowoczesnym wydaniu. A policycy - wciaz ci sami przy korycie. Tak sie kreci błędne kółeczko. 
    • @viola arvensis   coś Ty.   oni teraz kłamią jak najęci i nawet im powieka nie drgnie przed kamerami.   dawno temu sekulski zbigniew napisał :     "Przeczytaj mi gazetę która o wszystkim kłamie Na czołowej stronie portret diabła, On zamiast duszy złote ma medale, Mówi „pokój”, gdy sięga do gardła. On zamiast duszy złote ma medale, Mówi „pokój”, gdy sięga do gardła. Przeczytaj gazetę, która o wszystkim kłamie, Przypatrz się obliczu diabła. Ty śpisz tam słodko w zielonej Montanie, Tulisz piersi do jedwabnego prześcieradła. Ty śpisz tam słodko w zielonej Montanie, Tulisz piersi do jedwabnego prześcieradła. Przyślij mi struny do mojej gitary, Tu wciąż stal „przekuwają na lemiesze”. Ten list będzie śpiewem, co pięć przed dwunastą Wiatr przebudzenia niesie. Ten list będzie śpiewem, co pięć przed dwunastą Wiatr przebudzenia niesie. Wybacz charakter pisma, maszynę mi zabrali, Wzięli wiersze i książki, które przysłałaś mi, Ostatnio piszę mało – chowam w pamięci, Gdy wcześnie rano walą do drzwi. Ostatnio piszę mało – chowam w pamięci, Gdy wcześnie rano walą do drzwi. Oto post scriptum: proszę cię, idź, Przed Kryształową Nocą, zanim uderzy dzwon, Pójdź, oddaj pokłon Polarnej Zorzy W Cavendish Vermont. Pójdź, oddaj pokłon Polarnej Zorzy W Cavendish Vermont."       myślisz  że coś się zmieniło ?   tylko ludzie zostali trochę głupsi i bardziej hałaśliwi.   a politycy - coraz większe łotry.           lepszej wersji nie ma.   a zjadacze chleba mają to wszystko w dupie.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...