Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


co do pierwszej części - podniosłość jest niejako uwarunkowana formą Epicedium. laudatio jest pochwałą zmarłego, jego zalet, etc. druga część, czyli comploratio jest opłakiwaniem postaci, która odeszła /stąd między innymi wulgaryzm, który ma podkreślać to zjawisko/. natomiast ostatnia partia tekstu, czyli consolatio jest pocieszeniem, wyrazem nadziei, etc.

dziękuję Ci za konstruktywny komentarz, interpretację, miłe słowa. jestem niezmiernie zadowolony, że chciało Ci się poświęcić czas, a także dlatego, iż tekst poruszył. jeszcze raz dziękuję
i
pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


niestety człowiek jeszcze nie nauczył się odpowiednio podchodzić do pewnych kwestii. nie nauczył się szacunku, nie nauczył się okazywania uczuć, nie nauczył się radować i godzić.

dziękuję Ci, Sylwestrze, za wizytę i słowa zrozumienia.

pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pancolku, zdaje mi się, że Epicedium po prostu musi być silnie nacechowane emocjami /patrz: Treny Kochanowskiego; co prawda nie są to teksty w formie Epicedium, ale niezwykle doń zbliżone/. podział na części jest podyktowany formą Epicedium :P poza tym wiersz był napisany rok temu. od tego czasu udało mi się, jak mniemam, nieco rozwinąć :P niemniej jednak cieszę się, że coś Ci się spodobało. dziękuję Ci za wizytę i komentarz :)

pozdrawiam.
Opublikowano

o wierszu już powiedziano wiele, zgadzam się z opinią, że dobry.
Napiszę o odczuciu po przeczytaniu:
myślę, że każdy jest takim dziadkiem Rysiem i wnuczkiem - jednocześnie.
Kochamy kogoś i nas ktoś kocha. Wiersz oszczędny w słowa - poruszył mnie,
pomyślałam; co powinnam zrobić teraz, już, żeby nie żałować, że potem będzie za późno?
Co zrobić, żeby ci, których opuszczamy na zawsze cierpieli mniej? Jak ich do tego przygotować? Peel miał dobrego i mądrego dziadka Rysia. Dziadek - dobrego, kochającego
i myślącego wnuka.
Za wrażenia, styl i brak "nadęcia" - trzy plusy!
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


niestety, ale podejrzewam, że każdy przez to przechodził, przechodzi czy przejdzie. śmierć, tęsknota, ból, żal, smutek są stałymi towarzyszami człowieka bez względu na wiek, sytuację, pozycję w społeczeństwie czy zdobyte doświadczenie. dziękuję Ci Kaju za wizytę i komentarz. cieszę się, że przypadł Ci do gustu.

pozdrawiam.

o ty pisałam 'nieraz' tu miałam na myśli że;
nieraz ktoś kogoś kocha i też odchodzi
piasłam ogólnikowo:)
Pozdrawiam milutko
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziękuję serdecznie, Babo Izbo za rzeczowy komentarz. aż jestem pod wrażeniem, że tyle ich pod moim wierszydełkiem. to niemal niespotykane zjawisko :P

jestem niezmiernie zadowolony, iż test skłonił Cię do refleksji. naprawdę - to wiele dla mnie znaczy. to, że poświęciłaś czas i przedstawiłaś swoje przemyślenia jest pochwałą samą w sobie.

mam nadzieję, że dzięki temu będzie Ci nieco łatwiej w pewnych kwestiach. jeszcze raz bardzo mocno dziękuję Ci za wizytę, a także poświęcony czas.

pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


niestety, ale podejrzewam, że każdy przez to przechodził, przechodzi czy przejdzie. śmierć, tęsknota, ból, żal, smutek są stałymi towarzyszami człowieka bez względu na wiek, sytuację, pozycję w społeczeństwie czy zdobyte doświadczenie. dziękuję Ci Kaju za wizytę i komentarz. cieszę się, że przypadł Ci do gustu.

pozdrawiam.

o ty pisałam 'nieraz' tu miałam na myśli że;
nieraz ktoś kogoś kocha i też odchodzi
piasłam ogólnikowo:)
Pozdrawiam milutko
ależ domyśliłem się, wierz mi bądź nie :P tak czy inaczej dziękuję Ci za ponowne odwiedziny.

pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...