Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czujemy ciągle to samo
wolniej i wolniej
usycha miłość

tam nie ma już drżenia
pierwszych pocałunków
a może jest


chylę otchłań

Opublikowano

Ładne ale obojętne.Małe formy mają mało czasu by zainteresować,dlatego każde słowo powinno mieć swoją wagę,powinno się "napracować ".Tego u ciebie nie ma,jest tylko pomysł.Może spróbować jeszcze raz ? Pozdrawiam ciepło.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie do tego mnie już wcześniej zachęcił Maciej T. Ta miniaturka podobała się w W, odczekałam długo i wkleiłam tu, choć to nie w moim stylu. Teraz główkuję nad rozwinięciem tego szkicu i czekam na natchnienie, bo "co nagle, to po diable", hehe.
Dziękuję, że i ty mobilizujesz mnie do pracy. Takie uwagi są bardzo cenne.

Serdecznie pozdrawiam
-teresa
Opublikowano
wersja rozszerzona

zapomniane nuty struny
trącane wspomnieniem
drżą własną melodią
piano pianissimo

wybrzmiewa preludium
miłosnej symfonii adagio
akordem
ożywia pamięć ponad czasem
moderato przechodzi
w pianoforte

Serdecznie proszę o rady. Którą wersję wkleić?
Ewentualnie, co zmienić?
Dziękuję.
Pozdrawiam
-teresa
Opublikowano

nuty zapomniane struny
własną drżą dziś melodią
piano
pianissimo
coraz cichszym trącane
wspomnieniem
grzmi preludium
miłosnej sonaty
adagio

Teresko, ja bym tak to widziała ;) niewielkie, kosmetyczne zmiany, ale oczywiście czekam na Twoją wersję (pierwsza jakoś bardziej, ale chyba wymaga dopracowania) ;o)

pozdrawiam, a.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję za pochylenie.
Twoja wersja bardzo miła, ale oddaje trochę inne brzmienie,
powoli wycisza, a moja (druga) prowadzi od pianissimo do pianoforte,
czyli nagle bardzo głośno. Drugą wersję napisałam na prośbę
komentatorów i nie wiem, czy trafnie...

Serdecznie pozdrawiam
-teresa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kto ma oczko to niech mrugnie kto widoczny niech nią gniecie kto zaocznie miałby wśród niej wdzięk rozłożyć w bransoletkę   kto ma dziubek, niechaj wróbla precz wstręt daje auto'braniem kto dopuszcza, ciałem zrównać armat turę w ciągłość sprawną; któż nie zmusza się w atrament do warunków międzyrzecznych ciemnych ścianek nieraz danym wymalować wniosek sprzeczny    
    • @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemiłe nagabywanej. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czytając to zdanie moja wyobraźnia przedstawiła mi duże sklepowe okna wystawowe, a tam ukazane obietnice radości po udanych zakupach. Ogólnie mówiąc, każde okno, od zewnątrz lub wewnątrz potrafi wzbudzić ciekawość. @Domysły Monika Zwykle moc wiersza jest w samym tytule, który potrafi zaprosić do lektury. Taka melodia to zapewne pozytywne myślenie, a wówczas świat nabiera kolorów tęczy. Pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

            @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemile nagabywanej. 
    • Rozjaśnia się. Świat budzi się z koszmarnego snu. Barwy są pełne. Powietrze lekkie.   Wszystko dzisiaj niesie obietnicę. Każdy w swoim oknie maluje nową wizję: Śmiech i taniec.   Czy radość dzisiaj wzmacnia? Czy przez nią każdy czuje się zjednoczony? Czy smutek ciągnie w dół? Czy jest pokojem bez drzwi i nikt nie wejdzie?   Gdzie rozkwitnąć, by móc się pomnożyć w radości na zawsze?   Znaleźć spełnienie, Otworzyć się na siebie. Stworzyć taką melodię, przy której... Tańczysz.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...