Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

świat przesunął się o jeden wymaz z chmur.
mitologia księżyca. chora w świetle
nazwa tych stu nieprawdopodobnych burz
zerwanych całym światłem. myśli wściekłe

w śniegu opodal, wymijając ciszę
słyszą własne krzyki. zmarznięta trawa
przypomina te czarną nicią szyte
słowa, które w bólu wyrzyna rana,

które modlą się do nas jasną stroną
nocy. matki boskie w czerni latarni
zbitej żarówki. archanioły szklaną
miazgą skrzydeł sypią cząsteczki czerni.

noc na horyzoncie. biały epizod
w egzystencji wymarłych ciał i duchów
żywych. przebijające mgłę na wylot
twarze snują się obłokiem oparu.

Opublikowano

"w śniegu opodal, wymijając ciszę
słyszą własne krzyki. zmarznięta trawa
przypomina te czarną nicią szyte
słowa, które w bólu wyrzyna rana,"

Cała zwrotka brzmi, nie boję się użyć tego słowa, pięknie. Nie wiem, czy Pan to świadomie napisał, ale jeśli tak, to jest Pan estetą-dźwiękowcem i choćby z tego powodu będę szukał Pana wierszy.

Zgrzyta mi "wymaz z chmur" to z kolei niezręczność, czyta się bardzo źle. Nie pasuje mi też zabieg polegający na takim wybijaniu zdań opisowych, ale za dźwięczność, brzmienie tekstu jestem skłonny to wybaczyć.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziwna mieszanka ;)
kompozycja dychotomiczna, oksymorony, instrumentacje, kilka udanych (a kilka nie) przerzutni; zestawienia motywów najpierw mnie naprowadziły na skojarzenie z ("modnym' ostatnio na tym portalu) zapisem automatycznym, ale - nie, to tylko gry wyobraźni, niektóre motywy jednak zbyt konwencjonalnie potraktowane (zwł. w 2 części, gdzie archanioły, wymarłe ciała i duchy, co prawda żywych ;), ale jednak wpisują się w ten ciąg kojarzeń).
Podobają mi się całe fragmenty. Zwłaszcza początek. Ale nie ta przerzutnia: szklaną / miazgą skrzydeł; nowy wers powinien się chyba zacząć dopiero od skrzydeł. I to też nie bardzo: "twarze snują się", choc obłok oparu - ładny.
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @StraconyNie ma za co przepraszać, moja odpowiedź była z przymróżeniem oka. Poruszyłeś temat - rzekę, a feminizm feminizmowi też nie równy. Gdyby wszyscy mężczyźni byli tacy, jak piszesz, to na pewno kobiety nie traciłyby swojej kobiecej subtelności. No i kochałyby swoich urwisów. :) Pozdrawiam! 
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Piękno w życiu też boli. :) Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...