Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

boję się niczego
zdublowanej pustki
odległych terminów
dawkowanych słów

pewności że nie da się
więcej bardziej
być ukradkiem
dotykać twoich ud czasem

nieświadomie spisuję
obce kwestie
na czarną godzinę suszę
od lat martwe
zdjęcia

Opublikowano

podmiot liryczny mówi w pierwszej osobie, czyli jego wypowiedź jest subiektywna. podmiot liryczny obawia się samotności, którą prawdopodobnie będzie niebawem przeżywać, bądź doświadcza jej już teraz.

w pierwszej strofie mowa jest o lękach dotyczących wyłącznie podmiot liryczny. ostatni wers jest niejako zalążkiem myśli /które oczywiście oscylują wokół samotności/ przedstawionych w kolejnej zwrotce; która tyczy się relacji podmiot liryczny - bliska mu osoba. boi się, że może już nie mieć okazji na bliższy kontakt z ową osobą.

podmiot liryczny nie wie, co może go spotkać. instynktownie jednak zabezpiecza się na ewentualność przyszłej samotności. stara się zapamiętywać, notować w głowie istotne chwile, aby mieć co wspominać. robi to jednak /na co wskazywać może tytuł/ dość pospiesznie. nie wiemy zatem ile z ważnych momentów uda mu się utrwalić.

nie mogę powiedzieć, że tekst do końca mnie poruszył. parę w miarę ciekawych przerzutni i fraz, zgrabna treść, przesłanie, ale tym razem dla mnie to chyba za mało. masz lepsze w swoim dorobku, co nie oznacza, że ten wiersz jest słaby ;)

pozdrawiam.

Opublikowano

najciekawsze w tym wierszu jest odbicie lustrzane, czyta się słowa jakby już kiedyś wypowiedziane, albo które się słyszało
podoba mi się prostota tekstu i to że bez udziwnień oddaje chwile
zostawie plusa
a wiersz na zabieram

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...